Poczytałam troszkę Waszych wypowiedzi wstecz, niestety nie jestem, w stanie nadrobić wszystkiego.
A propos palących mam... ni niestety moja mama paliła jak była w ciąży ze mną i z moim bratem i obydwoje mieliśmy astmę...kurczę, to jest cholerny nałóg - co innego gdy ktoś pali czy pije okazyjnie to przy ciąży nie ma problemów powiedzeniu papierosom i alkoholu NIE a co innego gdy to jest nałóg...
A propos palących mam... ni niestety moja mama paliła jak była w ciąży ze mną i z moim bratem i obydwoje mieliśmy astmę...kurczę, to jest cholerny nałóg - co innego gdy ktoś pali czy pije okazyjnie to przy ciąży nie ma problemów powiedzeniu papierosom i alkoholu NIE a co innego gdy to jest nałóg...