reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2017

reklama
Misia, z facetami to właśnie tak jest, że oni nie zdają sobie sprawy jak kobieta się czuje w trakcie ciąży (szczególnie na jej początku) i właśnie dlatego tak ważna jest wspólna rozmowa. Trzeba mu tłumaczyć nie raz, nie dwa a dziesięć a i tak masz pewność, że dotarło może z 10% tego co chciałaś przekazać.... Oni tacy po prostu są. Ja Tatusia Muminka poprosiłam stanowczo, aby poczytał coś na temat przebiegu ciąży (z książek i internetu) i zobaczył, że to co się ze mną dzieje to nie jest moje własne "widzi mi się", tylko tak po prostu jest i każda to inaczej przechodzi. Poskutkowało i teraz mogę na niego liczyć w 100% (zresztą zawsze mogłam). Właśnie w takich momentach mężczyzna ma się okazać prawdziwym facetem - być wyrozumiałym i wspierającym. A skoro ma jakiegoś "super" doradcę to powiedz, żeby ten kolega się domem i dzieckiem zajmował zobaczymy czy będzie wtedy wujkiem dobrą radą.
Jesteś bardzo silna - pracujesz, zajmujesz się domem, opiekujesz się dzieckiem i przy tym jesteś jeszcze w ciąży. Jak Twój facet nie zrozumie, że ma taki skarb jak Ty to szkoda na niego jakichkolwiek nerwów.
 
Rozmowa rozmowa i jeszcze raz rozmowa w ostateczności rozmowa przy mediatorze albo psychologu od związków. Oczywiście że facet nie jest tobą więc nie będzie czuł identycznie jak ty co przechodzisz, ale to trzeba i da się wytłumaczyć. Podział obowiązków jest moim zdaniem w każdym związku koniecznością a jak już w domu dodatkowo są dzieci to już absolutnie. Obydwoje możecie być tak samo zmęczeni pracą ale obydwoje tak samo musicie dbać o porządek w domu czy pełna lodówkę. I to da się zorganizować jak nie równo po połowie to adekwatnie do możliwości każdego z was.
 
Aga - sto lat!!!
Ostatnio tak się zastanawiam nad sprawdzalnoscia kobiecej intuicji.
Nie znam płci ale mam spore przeczucie, że będzie syn. Wy też tak mialyscie i w rezultacie Wam się sprawdziło czy może w drugą stronę??
Jedynie w sklepie ta pewność mnie opuszcza [emoji12]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

Ja tak miałam. Bardzo chciałam dziewczynkę, ale czułam, ze bedzie chłopak. No i w 12 tc potwierdzili i ostatnio tez moja gin powiedziała, ze chłopak. Takze intuicja mimo odmiennych oczekiwań nie zawiodła


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Aga dzieki za przepis! I za zalozenie watku:-)

Bulkasia sto lat dla cory!

Aga 88 ja jestem bardzo przeczuciowa poki co 100% sprawdzqlnosci u siebie i znajomych.Ale ja troche czarownica jestem juz kiedys to tutaj pisalam:p

Ja dzis pol.dnia zalatwialam sprawy w zusie banku, parapety zamawialam ale juz wszystko ogarniete.Pogoda sliczna spacer tez zaliczony:-)

010igov35ye70zfx.png
 
Łatwo tak mówić, że facet powinien zrozumieć kobietę w ciąży. A to nie jest łatwe. Mój mąż tylko czasami ma ludzkie odruchy. A przeważnie uważa, że ciąża to nie choroba. Okej! Zgadzam się! Jeśli nie ma się tych wszystkich skutków ubocznych. Jeśli są, ciążę można wpisać pod rubryke-anoreksja, leniwe jelito, choroba afektywna dwubiegunowa, bulimia, anemia i wiele innych!
Misia9125 - mąż był z Tobą na usg? Czy totalny brak akceptacji?? Mój jeszcze nie był i nie widział. Wierzę, że będzie bardziej wyrozumiały i opiekuńczy gdy zobaczy jak fasol tam śmiga.


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie wiem, ja mojemu wytłumaczyłam że np wcześniej żeby sobie wyobraził że ma od 3-4 tygodni cały czas jelitówke i przeziębienie przy tym. I mówiłam-to właśnie tak ja się czuję. I zrozumiał, wspierał, odciążył z wielu obowiązków.
Nie wiem, nie chce nikogo urazić, ale czasem jak czytam jak niektóre dziewczyny mają problemy z mężami to się zastanawiam po co za nich wychodziły... Jak ich wybierały... To przykre że aż tak wiele z was w tak młodym wieku nie ma równego sobie partnera na którym może polegać w zdrowiu i szczęściu, chorobie i problemach... Świadomie się na to decydując...
 
reklama
A propo męża, mój nie jest wylewny za bardzo, ale bardzo się przejmuje. Wystarczy że w nocy westchne mocniej to od razu się budzi i pyta czy wszystko ok. Ciekawe czy do niemowlaka też tak będzie się zrywal. I chyba ostatnio do niego dotarło w jak bardzo innym jestem stanie jak pół godziny ryczałam oglądając bajkę o chmurce :) no nie mogłam się powstrzymać, a on był w szoku.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry