Lipcowe mamy 2017

[aim]

Ja tak jak aim pracuję w ochronie zdrowia. I miło mi bardzo, że podoba Wam się mój sposób przekazywania informacji medycznych. Tyle pochwał to jeszcze naraz nie widziałam

To w sumie mnie zasmuciłaś że pracując w tej branży nie wiedziałaś jak się poprawnie nazywa system od blisko 30 lat... Oby reszta wiedzy była bardziej aktualna którą widzę bardzo chcesz raczyć dziewczyny z forum...

 

[LILITH]

Aga ona nie ma właścicieli.
To są bezpanskie koty, dbamy o nie z sąsiadami, karminy etc. Wcześniej inne dziewuchy polapalismy imoddalismy tam do domu kotów pod sterylke ale ta uparciucha nie da się złapać.. Maluchy tez tak lapalismy.
Obecne maluszki poszły do sąsiadów, tam matka je przeniosła i zostały. Podrosly i są juz w stanie przejść do nas. Ale mam już dość, nie łapie ich..
Kilka domów niżej jest podobna sytuacja, tez się ludzie gromada zajmują.

To 2 dniowe maluchy na zdjęciu, te niestety nie przeżyły. Jedna z makuchow je urodziła zdecydowanie ze wcześnie i.. Zostawika..
Co do znęcania, nie będę tu oisac. Znajoma co dom opieki prowadziła to ratowala koty w takim stanie.. Do dziś płacze jak mi się przypomina..
W pl zajmowałam się tak psami.. Tez dramaty bo głównie walki etc..

Tea gratki ruchów, i dobrze że chorobska odchodzą!

Chybryda zleci Ci, z 1 córa chodziłam do 43 i modlilam się o koniec.. A termin miałam szybszy niż inne dziewczyny

Morela kciuki mocno zaciśnięte!!!

Kasiulka super, zazdroszczę Ci tegk ale wiem, że się doczekam.
Nad pepkiem to szok nie pamiętam już gdzie w 20 ma być macica w sumie. Najważniejsze, że czujesz!!

Adasza współczuję, mu Cie to męczyć bardzo.. A nie alergiczna wysypka??

Bulkasiaa i u Ciebie dobre nowiny, możesz odetchnąć i się nie martwić.

Mamusia ja za to bym chciała byś się udzielała bardziej w ogólnych tematach a niemtylko medycznych, jakby nie było trochę piszesz ale nic o sobie, w ogóle się nie znamy..


Synek lepiej, jutro idzie na pewno do przedszkola a ja juz niecierpliwie się na wizytę z ta przepuklina.
Dziś częściowo przemeblowa ie u nas w sypialni

 

[Pola@]

Aim, bez przesady

 

[Pola@]

Moja teściowa też pracuje, jak mówi, w służbie zdrowia co za roznica

 

[Mumusia_Muminka]

To w sumie mnie zasmuciłaś że pracując w tej branży nie wiedziałaś jak się poprawnie nazywa system od blisko 30 lat... Oby reszta wiedzy była bardziej aktualna którą widzę bardzo chcesz raczyć dziewczyny z forum...

Człowiek się całe życie uczy, a ja jestem otwarta na wszelką nową wiedzę także fajnie, że mnie uświadomiłaś o tym 30 letnim systemie bo nie zwracałam na to zupełnie uwagi wcześniej
Co do aktualności wiedzy to mam nadzieję, że będziesz ją jakby coś weryfikować gdyby coś nie zgadzało z Twoim aktualnym stanem wiedzy bo człowiek jak to człowiek omylny jest.

 

[aim]

Przyznam że rzadko się udzielam w tej kwestii w internecie jak tobie się chce, czujesz powołanie, sens i misję tego to jasne, spoko ale ja generalnie nie walczę już z internetem, nie poprawiam raczej błędów, rzadko udzielam porad, tak po prostu i nie ważne czy ktoś pisze z błędem z branży czy spoza niej choć większość informacji jak nie jestem pewna tego co czytam to weryfikuje w źródłach, dokształcam się, ale nie prostuje już później internetu

 

[tęczowa89]

Dzień dobry
z góry przepraszam, że nie odniosę się do wszystkich postów
Morela trzymam kciuki za wyniki
Liluli cieszę się, że wszystko dobrze. Teraz nam się uda!!
Bulbasia świetnie, że już czujesz ruchy, no ale w końcu masz tam dwoje rozrabiaków/ rek
Lilith skąd Ty masz na to wszystko siłę. Podziwiam
Kasiulka gratuluję porządnych kopniaków. U Ciebie teraz już chyba tylko takie będą

Ja natomiast zaczynam szykować dla męża jedzenie do zamrożenia. Dostałam listę z jadłospisem i powoli codziennie będzie działać Poza tym umówiłam sobie w PL badanie połówkowe i wizytę na nfz. Nastroje mam chwiejne, ale cóż życie :/

 

[Karo89]

Truskawka89, Mumusia_Muminka dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi! Dzisiaj miałam znowu Usg, tętno 166 tym razem i lekarz powiedział ze takie maksimum jest do 180 i nie powinnam się póki co przejmować. Jesli chodzi i ukm nerek to na razie podobno się tego nie ocenia, dopiero w 2 trymestrze, ale trzeba obserwować. Ale tak jak wyjaśniała Mumusia_Muminka u niektorych dzieci podobno tak juz jest. Genetalnie muszę teraz czekać na wyniki krwi, ale liczę na to, że po tym usg wszystko będzie ok. Jeszcze raz dzięki za wasze odpowiedzi

 

[Deleted member 134305]

Truskawka89, Mumusia_Muminka dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi! Dzisiaj miałam znowu Usg, tętno 166 tym razem i lekarz powiedział ze takie maksimum jest do 180 i nie powinnam się póki co przejmować. Jesli chodzi i ukm nerek to na razie podobno się tego nie ocenia, dopiero w 2 trymestrze, ale trzeba obserwować. Ale tak jak wyjaśniała Mumusia_Muminka u niektorych dzieci podobno tak juz jest. Genetalnie muszę teraz czekać na wyniki krwi, ale liczę na to, że po tym usg wszystko będzie ok. Jeszcze raz dzięki za wasze odpowiedzi

Podobno wysokie tetno moze byc z powodu nerwów mamy samym badaniem, a ja sie denerwuje juz kilka dni przed usg. Powiem Ci, ze mnie na usg lekarz bardzo ruszał brzuchem, bo dziecko sie nie chciało ustawic, wiec to tez moglo miec wplyw. A co do pappy to zapomnialam Ci napisac, ze mnie wyszła kiepska biochemia i razem z tym wysokim tetnem wyszło wysokie ryzyko tris 13, robiłam nifty, na szczescie wszystko wyszło dobrze

 

[LILITH]

Mamusia może odpowiesz??

Tęczowa kiedy się wybjerasz i na jak długo dokładnie? Zalatwiasz odmrazu zastrzyki??

Pola hahaha uśmiałam się bo to samo pomyślałam o mojej matce, i dwóch ciotkach. W tym jedna tez położna