reklama
U mnie tez z wywiadu i cos wspomnial o tym ze przy tych clexane sie czesto wywoluje porod ale mowil ze na rozmowe o tym przyjdzie czas.
Tymuniek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2010
- Postów
- 1 295
U mnie tez z wywiadu i cos wspomnial o tym ze przy tych clexane sie czesto wywoluje porod ale mowil ze na rozmowe o tym przyjdzie czas.
Ja też biorę clexane hmmm.no ciekawe jak to się dla nas zakończy
Liluli moja bratowa tez bierze, normalnie poród ma zacząć sie sam, nic nie przyspieszają
Ola w myśle ze jest wszytko ok. Ja w poprzednich ciążach nie brałam nic. A fanka ryb raczej nie jestem. Z wyjątkiem łososia, ale
sporadycznie go jem
Ola w myśle ze jest wszytko ok. Ja w poprzednich ciążach nie brałam nic. A fanka ryb raczej nie jestem. Z wyjątkiem łososia, ale
sporadycznie go jem
Luandzia na polpascu? Czy ospie?
Ospę miałam w wisku 25 lat i ledwo ducha wyzionelam, coś potwornego.
Polpasciec zaś ból,straszny, miałam na praweh stronie brzucha, nad biodrem. Dałam rade remontować z tym ale pieronstwo wymeczalo. Leki szybko zaskoczyły. Bardzo boje się powtórki..
Ospę miałam w wisku 25 lat i ledwo ducha wyzionelam, coś potwornego.
Polpasciec zaś ból,straszny, miałam na praweh stronie brzucha, nad biodrem. Dałam rade remontować z tym ale pieronstwo wymeczalo. Leki szybko zaskoczyły. Bardzo boje się powtórki..
Kasiulka moja kolezanka co tez go bierze ma miec w pt wywolywany 2tyg.przed terminem. Az zapytam na nastepnej wizycie od czego to zalezy.
pumelova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2017
- Postów
- 6 207
Hej, ciekawe, ja biorę fraxyparyne - ale lekarz nie mówił nic, nie wybiega tak dalekoKasiulka moja kolezanka co tez go bierze ma miec w pt wywolywany 2tyg.przed terminem. Az zapytam na nastepnej wizycie od czego to zalezy.
luandzia1
Entuzjast(k)a
reklama
Cześć Babeczki [emoji2]
Kurde.. Znowu zapomniałam o obrączce i lyso mi na palcu.
Lilith - ale masz uroczy przychowek [emoji1]. Może co niektórzy myślą, że Ty prywatne schronisko/hotel dla zwierząt prowadzisz?
Właściciele kotki co najmniej niepowazni, chwała im jedynie za to, że nie mordują młodych kociąt (bo o takich to się już nasluchalam), bądź zostawiają na pewną śmierć (jak byłam młodsza 12-15 lat często znajdywalam malutkie kotki nad rzeką, a jak byłam w ciąży z J, to ktoś w nocy (w listopadzie) podrzucił nam pod murek 2 ślepe kociaki, na szczęście ja przed 6:00 wyjezdzalam do pracy, to zdążyłam podrzucić je z samego ranca do mojej mamy. Było z nimi nieciekawie, ale dzięki karmieniu strzykawka i wygrzewaniu przez naszego ówczesnego dalmatynczyka, rok czasu były z nami.
Ola W - spokojnie. Wszystko będzie dobrze - żadnych ryb na siłę nie trzeba wcinac. Ja też biorę femibion natal 2, bo tak zaleciła gin.
Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
Kurde.. Znowu zapomniałam o obrączce i lyso mi na palcu.
Lilith - ale masz uroczy przychowek [emoji1]. Może co niektórzy myślą, że Ty prywatne schronisko/hotel dla zwierząt prowadzisz?
Właściciele kotki co najmniej niepowazni, chwała im jedynie za to, że nie mordują młodych kociąt (bo o takich to się już nasluchalam), bądź zostawiają na pewną śmierć (jak byłam młodsza 12-15 lat często znajdywalam malutkie kotki nad rzeką, a jak byłam w ciąży z J, to ktoś w nocy (w listopadzie) podrzucił nam pod murek 2 ślepe kociaki, na szczęście ja przed 6:00 wyjezdzalam do pracy, to zdążyłam podrzucić je z samego ranca do mojej mamy. Było z nimi nieciekawie, ale dzięki karmieniu strzykawka i wygrzewaniu przez naszego ówczesnego dalmatynczyka, rok czasu były z nami.
Ola W - spokojnie. Wszystko będzie dobrze - żadnych ryb na siłę nie trzeba wcinac. Ja też biorę femibion natal 2, bo tak zaleciła gin.
Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
