reklama
Witajcie dziewczyny. Od srody lekko mnie spadek formy dopadl, nadrabiam Wasze wpisy.
Ogromnie zasmucila mnie wiadomosc od Samotnaji. Sama to przechodzilam, wiec nie jest mi trudno sobie wyobrazic co ona teraz przezywa. Ech. Nie moge sie pozbierac po odczytaniu tej wiadomosci
Do tego jakas maciwoda sie pojawila- oby jak najmniej takich na naszym forum.
Dobra-wracam do lektury i milego wieczoru wszystkim zycze.
Ogromnie zasmucila mnie wiadomosc od Samotnaji. Sama to przechodzilam, wiec nie jest mi trudno sobie wyobrazic co ona teraz przezywa. Ech. Nie moge sie pozbierac po odczytaniu tej wiadomosci
Do tego jakas maciwoda sie pojawila- oby jak najmniej takich na naszym forum.
Dobra-wracam do lektury i milego wieczoru wszystkim zycze.
Morela_87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2016
- Postów
- 1 443
Ja też z tych co obiady planują dziś robiłam kotlety z serową panierką i na jutro jeszcze zostało.
Lilith mi na ogórkową apetytu narobiłaś może na środę i czwartek będzie.
Mąż się mną zajął. zrobił mleko z miodem i tak dużą ilością czosnku , że jak chucham to mnie oczy szczypią
do tego syrop z cebuli niby na noc a zostać i rano mam pić. kupiłam też *spam* jak radziłyście no i zobaczymy co z tym przeziębieniem będzie. W każdym razie z seksu nici
jutro odbieram pappa z krwi wyniki o 12.. jakoś mocno się nie stresuje ale mimo wszystko mała adrenalinka jest.
Lilith mi na ogórkową apetytu narobiłaś może na środę i czwartek będzie.
Mąż się mną zajął. zrobił mleko z miodem i tak dużą ilością czosnku , że jak chucham to mnie oczy szczypią
do tego syrop z cebuli niby na noc a zostać i rano mam pić. kupiłam też *spam* jak radziłyście no i zobaczymy co z tym przeziębieniem będzie. W każdym razie z seksu nici
jutro odbieram pappa z krwi wyniki o 12.. jakoś mocno się nie stresuje ale mimo wszystko mała adrenalinka jest.
To jest 3.
Nie przygarne, mam w domu jeszcze dwa od ichniej matki i czekam aż znajoma je zabierze. Co gorsza..uwaga.. Ta matka znowh z brzuchem jestem.. One u nas żyją, mają tam drapak dostają codziennie jedzeniem i tyle. Młode z poprzedniego miotu od razu dałam do nowego domu. Z tymi juz się nie siluje, tym bardziej ze wychowaly się u sąsiadów, który mają słabość do tych wszystkich maluchów, zamiast je złapać i oddać. To nie,. Ze teraz ja mam znowu tomogarniac?
Problem to matka.. Jest mega sprytna, mamy specjalna klatkę na pułapki. Koty się w nią łapią na żarcie a ta nie.. Weszła kiedyś ale się zwiesila blokada i nie zamknelo a potem już się nie dała.. I tym sposobem zamiast trafić na sterylke zaś będą maluszki..
Powiem wam, że ona je ma zawsze ze mną.. W zeszłej ciąży dwa odratowane, mam nawet zdjęcia 2 dniowych i 3 zabrana po urodzeniu córeczki.
Jak zaszłam w ciążę urodziła i teraz znowu, nie mowkac, że jak się wprowadzalam w ciąży to ona się urkdzila, potem ona miała małe jam syn się urodził i gdy zaszłam w ciążę znowu.. Aż dziwne..
Liuli się niemodzywa coś..
Morela zerknij na wątek czerwcowek, tez jest o chorobach. Może rosolek??
Będzie dobrze, choć stres jednak swoje robi
Nie przygarne, mam w domu jeszcze dwa od ichniej matki i czekam aż znajoma je zabierze. Co gorsza..uwaga.. Ta matka znowh z brzuchem jestem.. One u nas żyją, mają tam drapak dostają codziennie jedzeniem i tyle. Młode z poprzedniego miotu od razu dałam do nowego domu. Z tymi juz się nie siluje, tym bardziej ze wychowaly się u sąsiadów, który mają słabość do tych wszystkich maluchów, zamiast je złapać i oddać. To nie,. Ze teraz ja mam znowu tomogarniac?
Problem to matka.. Jest mega sprytna, mamy specjalna klatkę na pułapki. Koty się w nią łapią na żarcie a ta nie.. Weszła kiedyś ale się zwiesila blokada i nie zamknelo a potem już się nie dała.. I tym sposobem zamiast trafić na sterylke zaś będą maluszki..
Powiem wam, że ona je ma zawsze ze mną.. W zeszłej ciąży dwa odratowane, mam nawet zdjęcia 2 dniowych i 3 zabrana po urodzeniu córeczki.
Jak zaszłam w ciążę urodziła i teraz znowu, nie mowkac, że jak się wprowadzalam w ciąży to ona się urkdzila, potem ona miała małe jam syn się urodził i gdy zaszłam w ciążę znowu.. Aż dziwne..
Liuli się niemodzywa coś..
Morela zerknij na wątek czerwcowek, tez jest o chorobach. Może rosolek??
Będzie dobrze, choć stres jednak swoje robi
Piszecie dziewczyny w wynikach krwi moje z kolei są wręcz książkowe wszystko w normie więc jak na razie się tym nie martwię tylko w moczu mam jakieś pojedyncze bakterie ale to pewnie po ostatnim zapaleniu pęcherza...
Dentysta załatwiłam tuż przed zajściem w ciążę więc mam teraz spokój pójdę tylko na kontrolę ale jeśli będzie tak jak w pierwszej ciąży to to nie muszę się bać
Ja już wykąpana leżę w łóżeczku po wczorajszej nie ma nieprzespanej nocy Dzisiaj chyba padnę jak dziecko Chociaż kusi mnie żeby poczekać jeszcze na męża i może choć trochę go wykorzystać Myślę że nie powinien protestować
Dentysta załatwiłam tuż przed zajściem w ciążę więc mam teraz spokój pójdę tylko na kontrolę ale jeśli będzie tak jak w pierwszej ciąży to to nie muszę się bać
Ja już wykąpana leżę w łóżeczku po wczorajszej nie ma nieprzespanej nocy Dzisiaj chyba padnę jak dziecko Chociaż kusi mnie żeby poczekać jeszcze na męża i może choć trochę go wykorzystać Myślę że nie powinien protestować
Ostatnia edycja:
Lilith jestem jestem [emoji5]
Sie wysiedzialam w poczekalni bo sie gin spoznil a w drodze powrotnej zahaczylam o rodzicow i sie zasiedzialam [emoji6]
Sie troszke stresowalam ale wszystko ok. Badania tez dobre tylko bakterie w moczu mi wyszly ale to mam zurawit brac.Powiedzial mi ze napewno urodze wczesniej ale to jeszcze czas zeby o tym rozmawiac.
I umowilam sie wstepnie na usg 4d [emoji5]
Lilith piekne kotki choc ja sie strasznie boje kotow i tylko z daleka zawsze mijam.
Sie wysiedzialam w poczekalni bo sie gin spoznil a w drodze powrotnej zahaczylam o rodzicow i sie zasiedzialam [emoji6]
Sie troszke stresowalam ale wszystko ok. Badania tez dobre tylko bakterie w moczu mi wyszly ale to mam zurawit brac.Powiedzial mi ze napewno urodze wczesniej ale to jeszcze czas zeby o tym rozmawiac.
I umowilam sie wstepnie na usg 4d [emoji5]
Lilith piekne kotki choc ja sie strasznie boje kotow i tylko z daleka zawsze mijam.
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, moze to pytanie juz było, ale:
Nie jem ryb. Nie lubie, nie chce, nie moge. Lekarz nie zalecał mi witamin. Sama zaczęłam brać femibion z dba. Ale doczytałam, ze nadal dba powinnam brać wiecej niz w tym suplemencie.
I teraz moje pytanie - zaraz zaczynam 17tc, czy uważacie, ze to juz za pozno na super efekt brania? Czy mojemu dzidziusiowi mogłam zaszkodzić?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Nie jem ryb. Nie lubie, nie chce, nie moge. Lekarz nie zalecał mi witamin. Sama zaczęłam brać femibion z dba. Ale doczytałam, ze nadal dba powinnam brać wiecej niz w tym suplemencie.
I teraz moje pytanie - zaraz zaczynam 17tc, czy uważacie, ze to juz za pozno na super efekt brania? Czy mojemu dzidziusiowi mogłam zaszkodzić?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
luandzia1
Entuzjast(k)a
Lilith mam nadzieje ze jednak się nie zarazilam moja mama miała w wakacje to sześć tygodni leżała w mekach. Ola ja witaminy zaczęłam brać tydzień temu bo wcześniej nie mogłam ,w poprzednich ciazach nie brałam wczle tych kwasów albo bardzo krótko pod koniec nie pamiętam już bo to było dawno i dopiero pojawiały się te preparaty z kwasami. Od ryb tez mnie odrzuca.
Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
Ola W. Ja zazywalam fembion natal 1, ale na drugi trymestr zdecydowalam sie na prenatal duo dha, bo tam wiecej dha wlasnie jest. Nie stresuj sie, na pewno wszystko jest dobrze, przeciez kiedys nikt nie bral witamin w ciazy juz nie mowiac o dha
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 337
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 73 tys
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 686 tys
Podziel się: