reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Hej dziewczyny! :) co prawda jestem juz w 16tyg ale dopiero trafiłam na to forum :)
Termin :8-07-2017
Wiek: 24 lata
Ciąża druga.. pierwsza poroniona w 7tyg, i po niej juz @ nie przyszła.. !od razu zaszłam w druga :) wiec moze tak miało byc..
Płeć.. po prenat w 13t NIBY dziewczynka (nawet nie marzyłam! Bo jem tylko mięso a po słodkim mdli..) ale jak sie potwierdzi 25.01 to bede taaaaka szczęśliwa :))) ze nie pytajcie!

Ale w sumie ja nie o tym...
Umowę w pracy posiadam do 30.06.2017, od 5tyg jak sie tylko dowiedziałam o drugiej ciazy jestem na L4 z wiadomych względów.. tylko leże i leze :( najpierw zapalenie oskrzeli teraz przeziębiony pęcherz.. szkoda gadac.. No ale to nic bo pracuje w korporacji wiec mojej nieobecności zbytnio nie odczują :p zastanawiam sie tylko jak bedzie rozwiązana sprawa z porodem i macierzyńskim.. czy należy mi sie normalnie 100%\6msc lub 80%\12msc płatnych po urodzeniu.. ? Byłoby to strasznym niefartem gdyby te 8 dni (od konca umowy do terminu porodu) zaważyło na wypłacaniu pieniędzy przez rok.... :/ z góry dzieki za odp.
Umowa przedłuża Ci sie automatycznie do dnia porodu, a później na macierzyński Zus Cię przejmuję.

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Helol [emoji3]

Aga dobrze ze lekarz juz za Toba, teraz odpoczniesz troche w domku.

Napisane na LG-D605 w aplikacji Forum BabyBoom

Witam się z pracy [emoji6]
Mąż dziś w góry na deskę pojechał (był już wcześniej poumawiany), więc musiałam młodą do szkoły zawieść. Pi 8:00 pojechałam do pracy zawieźć L4 i przygotować mapki do odbioru.. I tak stwierdziłam, że bez sensu jechać do domu. Młoda kończy lekcje po 12:00, więc poczekam na nią w firmie, a przy okazji coś przygotuję do odbiorów [emoji5]

Taki ze mnie super pracownik..

Ty masz takiego dużego Syna? O zesz [emoji3]. Widzisz to możemy już teraz w swatki sie pobawić [emoji1]


Co do wodnikow - no "kochane" jesteśmy. Z Joanną mogę sobie piątkę przybić [emoji3]


Sylver - córa jeszcze mała, więc wszystko przed Wami [emoji6]. Natomiast co do Syna, niczym się nie przejmuj - i ciesz się szczęściaro - Koziorożce (poza wiekiem dojrzewania, bo tu wszystkim odbija) są mega dobrymi duszami. Wśród mnie jest bardzo dużo osób spod tego znaku - na czele z mężem. To on najczęściej idzie na kompromis. Przedkłada swoje dobro nad cudze. Rodzina jest dla niego najważniejsza, i pomimo zrytej mamusi (w sensie moja Teściowa), jeździ do niej na każde zawołanie. Wkurza mnie to troszkę, ale cicho siedzę - bo jak Facet traktuje mamę, podobnie będzie traktować Ciebie [emoji3]

Maziajka - ale z Wiktorkiem już lepiej? Współczuję przeżyć całej rodzinie.

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Oliweczko, odnośnie zwolnień L4 i urlopu macierzyńskiego na obecny stan sprawa wygląda następująco :
L4 z powodu ciąży możesz dostawać przez cały okres ciąży - dostajesz 100% wynagrodzenia. Urlop macierzyński możesz wziąć 5 tygodni przed planowanym porodem i wybierasz jedną z opcji :
1. Bierzesz urlop na 6 miesięcy i dostajesz 100% wynagrodzenia
2. Bierzesz urlop na 1 rok i dostajesz 80% wynagrodzenia
Te % są wyliczane jako średnia z 3 ostatnich wypłat.
Urlop macierzyński Ci się należy bez względu na to ile brałaś L4 i na jak długi okres. I pamiętajcie dziewczyny, że od 12 tyg. ciąży pracodawca nie ma prawa Was zwolnić (chyba, że dyscyplinarka, która musi mieć podstawy prawne i wtedy cała rozprawa z dowodami itd.). Piszę o tym bo słyszałam, że niektóre dziewczyny potraciły pracę jak pracodawca dowiedział się o ciąży i nie wiedziały, że tak nie można i później na zasiłkach siedziały, które jak wiecie są groszowe.
 
Helol [emoji3]



Witam się z pracy [emoji6]
Mąż dziś w góry na deskę pojechał (był już wcześniej poumawiany), więc musiałam młodą do szkoły zawieść. Pi 8:00 pojechałam do pracy zawieźć L4 i przygotować mapki do odbioru.. I tak stwierdziłam, że bez sensu jechać do domu. Młoda kończy lekcje po 12:00, więc poczekam na nią w firmie, a przy okazji coś przygotuję do odbiorów [emoji5]

Taki ze mnie super pracownik..

Ty masz takiego dużego Syna? O zesz [emoji3]. Widzisz to możemy już teraz w swatki sie pobawić [emoji1]


Co do wodnikow - no "kochane" jesteśmy. Z Joanną mogę sobie piątkę przybić [emoji3]


Sylver - córa jeszcze mała, więc wszystko przed Wami [emoji6]. Natomiast co do Syna, niczym się nie przejmuj - i ciesz się szczęściaro - Koziorożce (poza wiekiem dojrzewania, bo tu wszystkim odbija) są mega dobrymi duszami. Wśród mnie jest bardzo dużo osób spod tego znaku - na czele z mężem. To on najczęściej idzie na kompromis. Przedkłada swoje dobro nad cudze. Rodzina jest dla niego najważniejsza, i pomimo zrytej mamusi (w sensie moja Teściowa), jeździ do niej na każde zawołanie. Wkurza mnie to troszkę, ale cicho siedzę - bo jak Facet traktuje mamę, podobnie będzie traktować Ciebie [emoji3]

Maziajka - ale z Wiktorkiem już lepiej? Współczuję przeżyć całej rodzinie.

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom

Mój syn tez jest koziorożcem, ciekawe czy to faktycznie sie sprawdzi. Ale moze cos w tym byc, bo moja mama tez jest i wlasnie czesto idzie na kompromis w roznych sprawach i tez bardzo zajmuje sie swoimi rodzicam, jest na kazde ich zawołanie, wiec bardzo podobnie jak Twoj maz. Ale moze to tez wynikac z wieku i innego wychowania niz obecnie, ja nie wiem czy moj syn sie bedzie kiedys na stare lata mną zajmował ;p
 
Truskawka - u mnie wszyscy z tego znaku tacy są (mąż, szwagier, babcia, teściu - ale on to taki oszukany Koziorożec [emoji6], kuzynka, 2 przyjaciółki, przyjaciel mojego M, koledzy i koleżanki). Także to nie przypadek [emoji3]



Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Aga, Ty mnie nawet nie denerwuj! Ja mam nastolatka (16 stycznia skończy 16 lat) w domu i od roku go nie poznaję! Wojny non stop :\ On nie musi, on tylko może ;)
Za to Martynka (ona z kolei 26 stycznia 10 lat) przekochany przytulas póki co, wszystko powie, wyżali się, przeprosi gdy potrzeba. Choć nie ukrywam, że odpysknąć też potrafi ;) Ale jakoś tak inaczej :)
Moja córka też 26 styczeń :) 17 lat jej stuknie :)
 
Szanowne Panie.
Jestem studentką V roku Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, na kierunku Dietetyka.
W mojej pracy postanowiłam zająć się oceną sposobu żywienia i stanu wiedzy żywieniowej kobiet w ciąży. W związku z tym zwracam się z prośba o wypełnienie poniższej ankiety.
Ankieta jest w pełni anonimowa, a zebrane w niej informacje posłużą mi jedynie do napisania pracy magisterskiej.
Dziękuję
https://www.webankieta.pl/ankieta/256260/ocena-sposobu-zywienia-i-stanu-wiedzy-zywieniowej-kobiet-ciezarnych.html
 
Witam mamy! No i wyjdę jutro rano. Miałam usg nerek, trzustki, wątroby, żołądka, pęcherza, w ogóle wnętrzności i wszystko ok. Mocz też ok, nic nie wykazał, białka już nie ma, nie rozumiem tego. Jeszcze mają mi zbadać mocz dobowy i krew. Ciekawe. Tak czy inaczej jutro mąż mi carry zrobi na obiad :-) :) No, cudowny obiad jedzie więc do później!
 
Wypełniłam bo sama kiedyś pisałam pracę mgr badawczą i wiem jak trudno zdobyć odbiorców ankiet.

km5sio4pghry649q.png


hchy90bv2jl3015m.png
 
reklama
Do góry