ewcia3004
Nadzieja umarła...
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2009
- Postów
- 4 792
Witam porannie :-)
Lilith, jaką między dziećmi masz różnicę? Dobrze kojarzę 9 lat?
Fajnie, że mają taki kontakt :-)
Mikołaj o ciąży wie od początku, w pewnym momencie stwierdził, że nie chce siostry i będzie jej robił na złość... Po długich rozmowach już dla Niego nie ma znaczenia płeć. Cieszy się, caluje brzuch, zdjęcie z usg. Na początku mimo, że wiedział, to nie było jakiegoś wielkiego wow... Może też dlatego, że czekając na Miłosza się nie doczekał... Raz zapytał nas czy to rodzeństwo nie pójdzie do Bozi...
I w ogóle nie chce teraz jeździć na cmentarz... Nie zabieram Go na siłę, ale dopiero po tym co usłyszałam...
Było Boże Narodzenie, jesteśmy na cmentarzu i mówię do Mikołaja czy nie powie Braciszkom, że będą mieć rodzeństwo na co Młody:
Nie, bo jeszcze zrozumieją i mi je zabiorą...
Zatkało nas...
Paalinaa, też w nocy spać nie mogę...
Co do pracy, poproś szefa o przeniesienie i nie przemęczaj się :-)
Lilith, jaką między dziećmi masz różnicę? Dobrze kojarzę 9 lat?
Fajnie, że mają taki kontakt :-)
Mikołaj o ciąży wie od początku, w pewnym momencie stwierdził, że nie chce siostry i będzie jej robił na złość... Po długich rozmowach już dla Niego nie ma znaczenia płeć. Cieszy się, caluje brzuch, zdjęcie z usg. Na początku mimo, że wiedział, to nie było jakiegoś wielkiego wow... Może też dlatego, że czekając na Miłosza się nie doczekał... Raz zapytał nas czy to rodzeństwo nie pójdzie do Bozi...
I w ogóle nie chce teraz jeździć na cmentarz... Nie zabieram Go na siłę, ale dopiero po tym co usłyszałam...
Było Boże Narodzenie, jesteśmy na cmentarzu i mówię do Mikołaja czy nie powie Braciszkom, że będą mieć rodzeństwo na co Młody:
Nie, bo jeszcze zrozumieją i mi je zabiorą...
Zatkało nas...
Paalinaa, też w nocy spać nie mogę...
Co do pracy, poproś szefa o przeniesienie i nie przemęczaj się :-)