reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Ja tez sie sugeruje waga domowa :). Zawsze wiem ile waze na swojej. U położnych nie zwracam szczególnej uwagi ;). Zwłaszcza jak wizyta późnym wieczorem.
Karo tak trzymaj!
 
reklama
Aim ale na mam tak samo za każdym razem, zwłaszcza na poczatku. Ni to brzuch ni to tłuszcz, pózniej jak juz widać ze ciąża to jest ok. Ale po 33-35 juz hipopotam
 
Hej dziewczyny
podczytuje Was cały dzien, ale nawet nie mialam chwilki zeby napisac- rano byłam na pobraniu krwi na pappa, pozniej zakupy i ogarniecie rzeczy w domu.

AIM hmm ja tez teraz nie akceptuje siebie, udało mi sie bardzo duzo schudnać i byłam mega zadowolona ze swojej figury, a teraz wracam do punktu wyjscia. Wczoraj lazilam po sklepach i przymierzałam ciuchy- po przegladaniu sie w sklepowych lustrach dopadł mnie naprawde doł, dosc ze figura okropna , wlosy jak siano to jeszcze cera zbrzydła. Nawet jak mowie do mojego m. ze taka brzydka teraz jestem to ten nawet nie zaprzecza :/

Aga to jestes swietnym pracownikiem, tez pracuje w podobnej branzy jak Ty, tylko od strony projektów :):) u nas raczej wiekszosc facetów zatrudniamy, ale kobiety tez sa. U nas tylko 1 dziewczyna pracowała do konca ciazy, reszta od kiedy chyba nasikała na test l4 i baj baj, pracownika nie ma :) takze szef powinien sie cieszyc z takiego pracownika jak Ty :)

Karo podziwiam Cie za prace stojaca, ja dzis cały dzien na nogach i kregoslup wbija mi sie w tyłek ;p
 
aim - to obie 4.01 mamy genetyczne ;-).
Z tą akceptacją mam podobnie. Czuję się dużo większa niż normalnie.. Nawet dzisiaj w trasie pomyślałam sobie... Ze kurde - gdyby to był 6 m-c to może byłoby mi lżej z tym samozadowoleniem. A tak... Szykuje mi się wymiana biustonoszy - to na dzień dobry (tylko w 2-3 czuje się dobrze), przyszły ciuchy ciążowe, które zamówiłam w c&a i..jeszcze sobie poczekaja na lepszy dla nich czas - póki co nie widzę się w nich. Ehhh. Konkretny shopping jest Mi potrzebny [emoji6]


Megann -to nacieszylas oczy, i wywachalas to cudo na maxa [emoji3].
Łapie się ma tym, że patrzę na małe dzieci, ale jeszcze bez ciśnienia. Różnica wieku pomiędzy dziećmi chyba swoje robi [emoji6].


Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej Dziewczynki,czytam Was caly czas ale weny na pisanie brak.
Wczoraj mialam prenatalne i wszystko jest dobrze. Za 2tyg.wyniki pappy. Ale dla mnie najwazniejsze bylo Usg.
Samopoczucie coraz lepsze,wymioty sie zdarzaja ale rzadko juz.

xnw43e3k256g9p2p.png
 
Dziewczyny przepraszam ze tak tylko o sobie ale na jakiś czas pozostanę chyba biernym czytelnikiem... nadal bardzo źle się czuje co do wagi to jestem 7 kg na minusie , brakuje mi już sił . Torba do szpitala jest spakowane od jakiegoś czasu i jak mam słabszy dzień to mówię że pojadę ale na chwile obecna jeszcze się nie zdecydowałam. Pozdrawiam was ciepło.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Luandzia - 7 kg?!! O matko... Wiedziałam, że Cię męczy, ale taki spadek wagi to ekstremalny przypadek. Dużo sił Ci życzę [emoji182]. Może rzeczywiście w szpitalu szybciej postawią Cie na nogi.

Liluli - gratuluję udanej wizyty [emoji5]. I trzymam kciuki za pappe.

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Luandzia :( 7 kg to bardzo bardzo dużo ;( trzymaj sie !
Liluli gratuluje, piękne usg

Cieżko z ta akceptacja ciała, u kogoś to zawsze piekna ciąża, a u siebie zupełnie inaczej. Ja do połowy ciąży raczej kryje brzuch niż podkreślam. Moze dlatego ze zawsze gruba byłam
 
Do góry