reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2017

Naprawde duzo mam 30+:)
Ja juz wczoraj nic nie pisalam, bo nie chcialam na forum negatywnej energii wprowadzac, znowu mialam plamienie (takie czerwone), no i wiadomo - stres wielki, tel. do lekarza itp. , a jeszcze sama z coreczka w domu bylam... No na szczescie (odpukac) na razie wszystko sie unormowalo (wczoraj i dzis rano mialam po 2 duphastony zazyc), tylko mam niestety dalej lezec plackiem do swiat...
Pola wytrwalosci Ci zycze dziewczyny pisaly naprawde fajne pozycje ksiazkowe mysle ze warte uwagi, wszystkie oczywiscie sobie spisalam, kiedys na emeryturze nadrobie. Moze obłóż sie ksiazkami i wypoczywaj a czas wtedy tak szybko leci...i glowa zajeta to o glupotach nie mysli

Napisane na LG-D605 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Wendy83 dokladnie tak robie, mam caly stos ksiazek i systematycznie czytam, bo bym zwariowala;) no i oczywiscie zero dr google i pozytywne nastawienie:)- w koncu jest to przejsciowe, niektorzy cierpia na takie schorzenia, ze sa unieruchomieni cale zycie.
Tylko jest to dla mojego organizmu szok, bo zawsze mialam pelno zajec i nie wiedzialam w co rece wlozyc doslownie- przedszkole, praca, po pracy po dziecko, zajecia dodatkowe - takie konieczne dla dziecka typu logopeda, no i takie mniej konieczne, zakupy, ogarniecie domu, czasem znajomi- a tu nagle: lezenie (i to przed swietami).
Ale tak jak moj maz mowi, jestem teraz jak taki inkubatorek i musze lezec:)
 
Witajcie dziewczyny :)
Co do madrosci internetowych- tez nie czytam zbyt wiele, bo tylko sie niepotrzebnie nakrecam. Lekarz powiedzial mi, ze mam sobie zestaw pytan szykowac na kazda wizyte u niego i pytac, pytac, pytac. Bo czytanie forow i porownywanie sie do innych jest niewskazane. Kazdy przypadek jest inny.
Mnie teraz strasznie mecza zachcianki jedzeniowe. Mieso jadlabym w kazdej postaci :) ale jak pisalyscie o racuchach z jablkami, to dostalam takiej checi na nie. Teraz siedze w pracy i kombinuje skad by tu takie wytrzasnac ;)
Ooo! Dobry pomysł z ta lista pytań :) dlaczego sama na to nie wpadłam? Co jakiś czas przychodzi mi coś do głowy, pewnie w większości bardzo głupie, ale znając życie na wizycie dostane zaćmienia mózgu i o nic nie zapytam.

Aga_k_m ja ostatnio piłam u koleżanki herbatkę o smaku grzańca. W smaku ok, ale to nie to samo. W domu mam jeszcze taka o smaku różowego wina, ale jeszcze nie próbowałam. Obecnie jedynym produktem, od którego mam totalny odrzut, to piwo. Nie mogę znieść zapachu jak W pije :/

Kasiulka! jak wygląda taki fitness dla kobiet w ciąży? Podejrzewam, że bez podskoków, gwałtownych ruchów. Używacie piłek? Ja myślałam o pilatesie, żeby wzmocnić trochę mięśnie. Ale muszę dostać pozwolenie od gina (kolejny pytanie do zapisania :))

Morela_87 Ostatnio Ania Lewandowska (tak, tak wiem słaby autorytet) pisała o alergii odroczonej, czy jakoś tak.

Pola@ pamiętaj, że pozytywne nastawienie jest bardzo ważne. Trzymam kciuki za Ciebie :)

Ja dziś mam bardzo intensywny dzień, bo jutro rozpoczynamy projekt przeprowadzka. Strasznie nie lubie się pakować :/ wyjazd na wakacje to dla mnie wyzwanie, a co dopiero cały dobytek przewiesć. Myśle, że na raz to sie nie uda. Jakoś psychicznie nie czuje się gotowa :)
Dziś piękne słonko u mnie, mam nadzieje, że u was też. Zapraszam wszystkie przyszłe mamy na spacerek :)
 
Pola - po 1 - Ty się nie przejmuj atmosferą na forum. Ono ma działać dla Nas w każdej sytuacji, więc jeżeli coś się dzieje, to nie czaj się i pisz. Nie kiś problemów w sobie [emoji5]. W grupie wsparcie i siła - dużo razu się o tym przekonałam [emoji6]

Po 2 - współczuję uziemienia. Ale, czego się nie robi dla dobra dziecka. Czytaj, oglądaj seriale, filmy, itd. Przyjdzie czas, że miło będziesz wspominać te chwile "relaksu" [emoji6]. Trzymaj się Kochana [emoji8]


Luandzia - 82 [emoji3]. A z tymi spodniami, to może rzeczywiście nie na co szaleć. Jeżeli u Ciebie dopiero w 5/6 miesiącu brzuszek zaczyna być widoczny, to wejdziesz w okres wiosenny, lżejsze materiały itd [emoji5]. Choć jeansy są uniwersalne, więc dobra promocja warta jest uwagi [emoji6]


Maziajka - czyli Twoja siostra cały czas miała szwagra na oku [emoji6][emoji3].
Ja też wiem o wszystkich wizytach mojego męża w burdelach [emoji16]. Mój mąż to taka pleciuga - zawsze mi mówił o wszystkim. Jak zaczynaliśmy ze sobą chodzić powiedział mi od razu o wszystkich swoich dziewczynach, odpalach, nalogach, itd... A jak później próbowałam go ustawiać po swojemu - to tylko słyszałam, że "wiedziałam co brałam", i że on niczego nie ukrywał.
Owoce - to i ja wciagam bez późniejszych problemów. Dzisiaj mam już na koncie 2 jabłka i 2 gruszki [emoji6]


Ika - herbata grzancowa i mi nigdy nie podchodzila, ale ta o smaku różowego wina może być dobra. Ja mam taką o smaku białego i powiem Ci - pycha. Aczkolwiek w ciąży tylko 2 razy ja pilam [emoji6]
Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzieki dziewczyny za cale wsparcie:) oczywiscie staram sie pozytywnie myslec, bo tak jak pisalam wiem, ze to tymczasowe "uziemienie":)
Ps. co do naszych zachcianek jedzeniowych -jadlam dzis przepyszne pulpety w sosie koperkowym mniam mniam;)
 
Pola@ zawsze masz BB mozesz tutaj pisac:-) a powiedz jak Twoje dziecko reaguje teraz ze mama unieruchomiona?

Aga gruszki zjem ale jablka normalnie ktore ubostwiam nie zjem za chiny za kwasne dla mnie , nawet mandarynki ktore sa moim ulubionym owocem po arbuzie nie zjem.Przybija piatke moj tez straszna pleciuga i nie potrafi miec zadnych tajemnic:p

010igov3fkey3mez.png
 
Witajcie moje drogie Panie...Przeczytalam co od wczoraj naskrobałyście , ale średnio się dziś czuję i z zapamiętywaniem mam jakieś problemy- głowa od rana mi pęka , a ja do 19 w pracy muszę przesiedzieć ... ale ciężko mi dziś strasznie ...
Kręgosłup mi pęka- nie mogę ani siedzieć, ani chodzić :oo:- ja nie wiem co będzie dalej :)
Starość czuję ... starość ...
Przy narodzinach maleństwa będę 32 latką - także do mam po 30 się też zaliczam :)


AAA - wczoraj wieczorem byłyśmy z Moim J na Burlesque Show- i wiecie co ?- wyzbyłam się wszystkich kompleksów- naprawdę!!!:errr::-D

Chcę do domu......... bleeeeee
 
reklama
@ Maziajka cora na poczatku bardzo zle reagowala, jak mowilam ze mozemy sie pobawic np. Lalkami itp. w lozku, to obrazona mowila, ze tylko w jej pokoju. Koniec koncow pogodzila sie z tym i znalazlysmy nawet wspolne zabawy, ktore ja moge, a jej odpowiadaja - np. Ukladanie klockow lego na malym stoliczku przy lozku, wiec jest ok:) na pewno lepiej by to znosila, gdyby wiedziala, ze w brzuchu mamy jest dzidzius (bo w tej chwili ma fiola na punkcie malych dzidziusiow;)), ale nie powiedzielismy jej jeszcze- wstrzymujemy sie z tym jeszcze przynajnniej do konca pierwszego trymestru.
 
Do góry