reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2017

Kasiulka - ale Ty byłaś na takich zajęciach fitness dla ciężarnych? u mnie chyba takich nie ma. Jedynie aerobik w wodzie - wiem, że kilka ciężarnych z tego korzystało. Ale ja teraz obawiam się basenów. Popytam gin co i jak.

Z medycyny praktycznej chyba nie zdarzyło mi się korzystać, za to z poradnika zdrowie często. Popatrzę i tam w razie potrzeby [emoji5]


Maziajka - pizza, mhmmm - pyszna, ale później odbijająca się. A zupke jaką robiłaś? Ja jutro coś muszę ugotować (dzisiaj nie zdążę) i chyba zrobię ryżowa z koperkiem, albo pomidorowa na ryżu [emoji5]

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Aga tak fitness dla kobiet w ciąży. Ja tez trochę jestem nieufna co do basenu, mimo ze polecany na rozluźnienie. Uważam, ze większe ryzyko ciągnących sie infekcji niż pożytku. W drugiej ciąży (w 35tc) byłam na Węgrzech na basenach termalnych. Używałam czopek VaginC i tampon.
 
Kochana dziękuję za pamięć. O dziwo dziś nie zaliczyłam łazienki. Chociaż jem ostrożnie. Za to tak mi się nos przytkał, że mam problemy z oddychaniem. Niby na dopegyt mam ciśnienie wyregulowane ale coś czuję, że coś nie do końca jest ok. Dziwnie się czuje.

Ja mam przyjaciela 100% i mój też ma przyjaciółkę 100%. Zresztą jest też przyjaciółką moją 100% i matką chrzestną mojej córki :) Więc wierzę jak najbardziej w taką przyjaźń na 100%.

Dziwna ta Twoja blokada nosowa. Korzystasz z jakiegoś nawilżacza w domu?

Co do tych przyjaźni platonicznych - to juz myślałam, że jestem osamotniona w teorii potwierdzającej jej możliwość.
P.S. Jestem chrzestną Synka mojej przyjaciółki (tej od obwachiwania mojego męża). Teraz wypada, aby Ona była chrzestną Maluszka, którego noszę... Ale zobaczymy, jak kwestia religijna zostanie rozwiązana przez mojego męża [emoji5]

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Aga i tak mi sie po wszystkim odbija a dziecko sobie zazyczylo.Zupe robilam akurar wg zyczenia R pieczarkowa.Ja teraz w ciazy jem tylko.pomodorowa i rosol a nie bede ich tym ciagle katowac:p

Najwyzej nakupilam.dzis w biedronce arbuza melona winogrona to bede miec taki obiad:-)

Morela Aga ja tez mam przyjaviolke taka 100% i moj R tez z nia sie kumpluje nawet nie raz jak w pracy bylam to moj R do niej na kawe albo ona do nas.Nasze dzieci sa prawie jak rodzenstwo niemal wszystkie wakacje wspolne, wyjazdy itp.

Ja tez nie jestem typem zazdrosnika bo bym juz dawno sie z nim musiala rozstac poznalismy sie w wieku 16 l moj R zaczynal technikum.gastronomiczne same laski w klasie:D facetow 5 a moj sie trzymal z 2 i z laskami.Z 3 sie w nim kochaly i milosc wyznawaly , moja siostra chodzila do szkoly obok szkoly mojego R i zawsze mu wypomina ze na przystanku co dzien z inna go widziala:p ale wiem na 100% nigdy nic nie bylo miedzy zadna.Zreszta moj R nawet kiedys jako kierowca byl z kierownikami z pracy w Burdelu haha.Oni juz wypici stawiali mu ktora laske chce ...ale nie skorzystal nie raz w zartach mi wypomina ze zaluje:D

010igov3fkey3mez.png
 
No dziwna na maksa. Nie czuję się przeziebieniowo. Raczej jakby jakaś alergia. Nie wiem sama ale mąż mi mówił, że chrapałam w nocy. Więc co na rzeczy jest. Zrobiłam sobie inhalacje właśnie z soli fizjologicznej.

Zdrzemne się może. Usmiechu na resztę dnia :)

km5sio4pghry649q.png


hchy90bv2jl3015m.png
 
Cześć dziewczyny gratulacje udanych wizyt. Melduje się wśród mam 30 + właściwie do 35 brakuje mi 3 miesiące. U mnie odpukać od wczoraj trochę lepiej w akcie desperacji wzięłam czopki przeciwwymiotne torecan , długo się przed tym wzbranialam ale już się nie dało. Pamiętam , że w poprzednich ciazach tez brałam. Chciałam sobie kupić jakieś spodnie ciążowe ale mąż mnie wysmial ze niby w jakim celu i odpuscilam. Co do bakterii w moczu to mi też wyszły ale nic lekarz nie kazał mi brać , powiedział ze to typowy ciążowy wynik moczu mam powtórzyć za miesiąc. Pozdrawiam was i życzę tylko pozytywnych wiadomości.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć :)

Południe a ja padam ;) a muszę mieć baterie full power. Zajecia ze zbuntowanym dwulatkiem to lepsze niż siłownia.
A apropo byłam wczoraj na fitnesie fajowo. Fakt, ze zmęczyłam sie bardzo niewiele, ale ja nie mam co jescze dźwigać (14+3) ale dziewczyny z dużymi brzuchami umordowane ;) czułam sie jak sarenka

Odnośnie internetu jak sprawdzam coś zdrowotnego to tylko i wyłącznie na medycynie praktyczniej, cześć artykułów dostępna jest tylko dla lekarzy, ale wg mnie to jedyna warta uwagi strona


Ja tez dołączam do mam po 30tce. Moj rocznik 83

I kciuki za dobry dzien. Ufam, ze jesteśmy juz daleko, ze nikogo nie spotka zła przygoda
Rocznik 83 i zbuntowany prawie dwulatek to moj chleb codzienny ale na fitnes to juz bym nie dala rady :)

Napisane na LG-D605 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Naprawde duzo mam 30+:)
Ja juz wczoraj nic nie pisalam, bo nie chcialam na forum negatywnej energii wprowadzac, znowu mialam plamienie (takie czerwone), no i wiadomo - stres wielki, tel. do lekarza itp. , a jeszcze sama z coreczka w domu bylam... No na szczescie (odpukac) na razie wszystko sie unormowalo (wczoraj i dzis rano mialam po 2 duphastony zazyc), tylko mam niestety dalej lezec plackiem do swiat...
 
Do góry