reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

To remington jednak zwyciezyl:p
Dzieki za wszystkie podpowiedzi :)

Co do lozyska przodujacego, to lekarz wyjasnil mi to tak, ze ta kosmowka z ktorej bedzie lozysko jakos sie tak na przedniej scianie zasiedla i stad krwawienie. szczerze mowiac juz nic na necie nie doczytuje, nie dociekam... Plamic prawie przestaje, dzieciatko jest, serduszko bije...staram sie wyluzowac i cieszyc chwila;-)

Aga_k_m u mnie to samo burdello, ze glowa mala...z tym ze ja sobie posprzatam, ale jak zostawie chlopa samego z synem to po powrocie jest armagedon:-/

Kasiulka super akcja, taka praca to najwspanialsza sprawa!!! :-)
 
reklama
Kasiulka - nie no Kochana - Tobie duża dawka komplementow jest potrzebna [emoji14]! Masz śliczny brzusio - a że szczuplutka jesteś, to nie ma w nim tłuszczu tylko rosnąca dzidziula.
Serio, az żałuję, że mi glukoza niska wyszła, bo zero kontroli w moim przypadku [emoji6]

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczynki mam pytanko pewnie już było nie raz ale szybciej będzie się zapytać jeszcze raz, niż szukać. Czy któraś z Was jest z Warszawy lub jej okolic? :) Mało się odzywałam nie mam za bardzo czasu w tym tygodniu pracuje w dziale finansowo kadrowym i koniec i początek miesiąca to nawał. Wczoraj ponad 9 h przy kompie myślałam, że mi tyłek odpadnie więc jak wracam do domu to już nic na oczy nie widzę . Moja siostra od 4 rano na porodówce, ale strasznie wolno u niej akcja sie rozkręca a raczej stanęła :)
 
Wendy - wyniki toxo nasz poki co w porządku? Powiem Ci tak...ja zawsze miałam zwierzaki w domu (koty, psy, papugi, żółwie, rybki), obecnie mam świnke morską. Wiadomo, jest respekt wobec zagrożenia toxo, ale jeżeli zachowasz odpowiednią ostrożność - mycie rąk po zabawie ze zwierzakiem, a w porzadkach przy kuwecie (w moim przypadku w klatce) zastąpi Cie mąż, to nie ma problemu byś nie mogła cieszyć się takim futrzanym domownikiem [emoji3]

W poprzedniej ciazy, towarzyszyła mi kotka (miałam ja rok), ciągle tulila mi sie do brzucha, a później wiecznie przesiadywala w łóżeczku, nosidelku itd.. Musieliśmy wszystko zabezpieczać [emoji3]. Jak sia mała pojawiła, lekkiego focha rzuciła, obraziła się na kilka dni (wyniosła się do mojej mamy), a później jej przeszło. Do dzisiaj ma świra na punkcie mojej córy ( i do dzisiaj jest u mojej mamy- ale to już nie był wybór kotki) [emoji2]


Edit:
Aaaa - królika miniaturkę też miałam (siostra bardzo nalegala), alw nie polecam. Szybki zwierz, bardzo ostro drapie, a jego bobki długo po jego wyjeździe do innego szczesliwca odnajdywaly się w przeróżnych miejscach.

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
Tak wyniki mialam do tej pory ok w tej ciazy jeszcze nie robilam.ale mysle ze beda ok. Moi rodzice maja 4 psy a ja w pierwszej ciazy mialam tez 2 psy i kota, ktory ugniatal mi młodego w brzuchu i nic mi nie dolegalo a byl to typowy dachowiec latal po dworze wiec zagrozenie bylo wieksze. Tez tak mysle ze ryzyka w sumie nie ma. Dla spokoju mojego M zapytam jeszcze ginekologa zeby nie bylo :)

A porzadki u mnie pomalu okna ogarniete ja z tych co nie spedzaja zycia na perfekcyjnym sprzataniu wiec zajmuje mi to w sumie niewiele czasu choc systematycznie :) na swita wyjazd do rodzicow wiec pieke u nich a u nas tylko choinka zostaje. Te swieta w biegu bo M bez urlopu takze zanim sie obruce bedzie trzeba wracac...

Milego dzionka :)

Napisane na LG-D605 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja akurat myślę o cc a dwoje dzieci rodziłam naturalnie,dodam że drugiego syna urodziłam w 45 min.Jak myślę o cc to trochę mnie to przeraża,bo jednak to operacja i wydaje mi się że ciężej jest dojść do siebie.
 
Gratulacje dla wszystkich wizytujących w ostatnich dniach :-)

w4sqs65g1vxl742p.png
 
Aim podziwiam zaangazowanie w temacie troche mnie uspokoilas swoja dociekliwoscia wychodzi na to ze to moje sluchanie serduszka 2 sek nie bylo grozne [emoji5]uff.

Kasiulka super akcja fantastycznie jest moc pomagac

Mam pytanie do Was dziewczyny takie z innej beczki zastanawiam sie nad zakupem.kota bylby to typowo domowy osobnik.nie wychodzacy na.dwor czy istnieje duze ryzyko zakazenia toxoplazmoza gdzies sie doczytalam ze szybciej zarazic sie mozna grzebiac w ogrodku niz od czystego domowego kota ale jakas obawa jest, sama nie wiem czy to dobry pomysl???

A co do prostownicy to uzywam od kilku lat remingtona jest super :)

Napisane na LG-D605 w aplikacji Forum BabyBoom
Od kota nie wychodzącego z dobrej hodowli raczej sie nie zarazisz, koty maja toxo jak jedzą myszy czy ptaki, prędzej toxo złapiesz od jedzenia tatara :p co do rasy to nie polecam napewno dachowca, w domu go nie utrzymasz, ja mam ragdolla i to jest rasa tylko do domu i na kolanka :) polecam tego kotka szczególnie przy dzieciach bo są bardzo spokojne
 
reklama
Karolina ja jestem z Wawy
Aga przemiła jestes :)
Katanka takim bez znieczulenia nawet? To ja nie zamierzam sie mordować ;) 2 porody ze mna i brałam znieczulenie super sprawa :D
 
Do góry