reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

ja testu pappa nie robiłam w poprzedniej ciąży i teraz też raczej nie będę robiła.
co do ciuchów to już powoli muszę wyciągać jakieś szersze spodnie bo jeansy już cisną :/
co do dolegliwości ciążowych to na razie brak, ale w poprzedniej ciąży też ich nie miałam zbytnio, zero wymiotów, nawet mdłości nie miałam, raz mnie tylko trochę zemdliło jak surowego kurczaka porcjowałam dlatego utkwiło mi to w pamięci, hehe

pozdrawiam i trzymam kciuki za wizytujące!
 
reklama
A test PAPPA robicie?Jestem ciekawa czy robi się go w każdej ciąży czy wystarczy tylko raz i ma się pewność już w każdej kolejnej ciąży.
Ja będę miała na badaniach prenatalnych 10 stycznia.
Dziewczyny przelozyli mi wizytę na dzisiaj na 18 a nie jutro. trzymajcie za mnie :-D
Trzymam mocno

km5sio4pghry649q.png


hchy90bv2jl3015m.png
 
Karolina2412 - [emoji110][emoji110]

Lilith - ze ślubem kościelnym nie było w ogóle problemu - wówczas kościół byl Mu obojętny. Bez żadnego szemrania uczestniczył razem ze mną w wyświeceniach mojego Kuzyna (drugi kuzyn został księdzem przed naszym związkiem). Później jeden z kuzynow nam ślubu udzielał.. Z chrzcinami też wielkiego problemu nie robił - ale gdzież by mógł... Mieszkaliśmy wtedy u moich Rodziców - a moja Rodzinka wiadomo... "święta". Cała akcja antykoscielna pojawiła się, gdy jego brat z bratowa zbuntowali sie przeciwko kościołowi (rok po naszej J, urodziła im się córka - do tej pory nie jest ochrzczona i raczej nie będzie, ślub odbył się po 4 latach po jej narodzinach, i to tylko cywilny), wówczas i mój zaczął ostro wypowiadać się na temat naszej/mojejwiary. Moi kuzynowie księża, o których wspomniałam, to 1 - wielki Ch..(tylko kasę liczy, na ślub brata i pogrzeb naszego dziadka nie raczył przyjechać, bo czasu nie miał), a drugi po glosnej akcji w jego parafii załamał się psychicznie. Także to naprawdę słabe przykłady.

Jaga jeszcze nie kuma tematu komunii. Nie była na żadnej, także nie wie o c'mon. Na religie chętnie chodzi, śpiewa piosenki naumiane przez księdza (przedszkole) i katechetke (szkoła). A to, że chodzi na religie, to głównie zasługa Córy (okazało, się, że jako jedyna nie uczestniczylaby w zajęciach, więc zaczęła pytać M dlaczego ma opuszczać sale, że Ona nie chce wychodzić, i że byłoby jej bardzo przykro gdyby musiała to robić - i M zmiekl [emoji3]).
Ciężki temat..

A wracając do piernika - to który jeszcze robiłaś?
Ja mam sprawdzone pierniczki i ciastka korzenne (niczym te z Ikei), ale tego piernika dojrzewajacego jeszcze nie robiłam. 3 lata obiecuję sobie zrobić :
Link do: Moje Wypieki | Piernik staropolski
ale zawsze czasu brakowało [emoji6]. Koleżanka robiła go już kilkakrotnie i zachwala, więc muszę i ja w końcu zamieszać [emoji3]


Żonograja - gratuluję dobrych wyników [emoji106]. Ja swoje odbieram w poniedziałek.
wow - to Ci się zakupy udały[emoji3].
Mi dzisiaj nic nie podeszlo. Może w Krakowie jakiś shopping zalicze [emoji6]

A ja w trasie.. pół godziny temu wyjechałam z Wrocławia, także za jakąś godzinkę będę Wam (Kobietki ze Śląska) machać [emoji6]


Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Samotnaja ja mam problem że spaniem, nie mogę usnąć długo.
I zaczęłam na siku wstawac co mi się nie zdarzalo wcześniej, teraz co noc min raz ale częściej dwa razy dla mnie to szok.
Karolina trzymam kciuki za wizytę.
U mnie prenatalne dopiero w 13t6d. Zapisałam się do jakiejś ponoć super radiolog od wad płodu. Nie było wcześniej miejsc :/ mam nadzieję że nie za późno. Tydzień wcześniej mam na NFZ.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kurcze dziewczyny musze się pożalić, poniekąd wypłakać. Od razu chce jak co to nie chce nikogo urazić w osobnej sytuacji, nikomu źle nie życzę, nikogo zła jestem. na los,i niesprawiedliwość względem mnie i względem takich jak. ale nic źle w stosunku do w sytuacji drugiej.
Dziś miałam spotkanie z rozdaniem dyplomów że szkoły. Okazało się że koleżanka która brała niedawno ślub to go wzięła bo wpadka... Jest mi tak bardzo bardzo bardzo cholernie przykro... Teraz jest w 4/5 miesiącu. Czemu tak wiele wpadek kończy się dobrze, ona może cieszyć się dobrze przebiegającą ciążą a ja... Pierwszą, do której bardzo się przygotowywałam, poroniłam, druga jest na dwa razy bo w zagrożeniu... Czemu to takie niesprawiedliwe że wpadki tak dobrze się prowadzą i rodzą zdrowe dzieci a tak wiele ciąż planowanych kończy się tragedią. Normalnie przez połowę dyplomatorium zagryzałam policzki żeby się nie rozpłakać. Jest w potwornie źle. Smutno. Przykro. Chciałabym dalej płakać że komuś jest dane przypadkiem mieć to o co ja tak się starałam. Na tym cholernym dyplo to ja miałam być z brzuchem, pamiętam jak nawet patrzyłam jaką sukienkę bym mogła kupić żeby wyglądała i leżała... Życzę jej dobrze, lubię ją, ale ta niesprawiedliwość tak mnie boli że realnie rozdziera mnie od środka.
Nie musicie nic pisać, nawet może lepiej tego nie komentować, po prostu musiałam to z siebie wyrzucić bo siedzi to we mnie od rana.
Ja to rozumiem. To jest normalne ze pojawiaja sie takie uczucia. Ja juz sie nauczylam ze nic na to nie mozna poradzic. Zycie takie jest. Niesprawiedliwe.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
już jestem. Mój mały wielki człowiek ma już 2,43cm odpowiada d wieku ciązy 9t1d :) Serduszko pik pik pik, :) lekarz powiedział że tancerz machał raczkami i nóżkami :) Testy pappa mam 16.12 Usg prenatalne 23.12. Wyniki badań mam wszystkie bardzo dobe tylko mocz muszę powtórzyć (posiew) JESTEM SZCZĘŚLIWA
 
aim - bardzo dobrze rozumie Twoją złość, i gorycz :-(.
Ja przed Jagoda bardzo długo nie mogłam zajść w ciążę. Wszyscy wokół zachodzili, wpadali, rodzili... A ja nadal nie "zaskakiwalam". Najbardziej bolały mnie nie tyle te wpadki, co totalne wyjeb..anie co do dzieci (nie do wszystkich oczywiście - ale było i jest kilka przypadków wśród tych "szczęśliwych" mam, które do tej pory powodują, że mam ochotę im przypierdzielic, co by sie opamiętaly).
Niestety los bywa niesprawiedliwy...Ale..ale..Ty tez już masz swoją fasolke [emoji2], i zamiast patrzeć na boki, skup się na sobie :-) - będziesz cudowną mamą, baa - już nią jesteś! A Twoja fasolinka będzie przeszczesliwym dzieciątkiem :-).

P.s. Gratuluję dyplomu [emoji323][emoji122][emoji122][emoji122]

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry