reklama
Co do prezentów, to ja na początku się wkurzałam, że teściowa jakieś badziewie zawsze kupuje. I nie to że nie ma kasy, po prostu woli wydać na siebie. Ale teraz mam to w nosie. Jak mi na czymś zależy to kupuje sama, albo mówię mojej mamie czy siostrze i one kupują. Od innych nic nie wymagam, chcą kupić ok, nie to nie.
Aim, współczuję. Mam nadzieję że mąż to ogarnie i dadzą wam spokój..
Ja szczepiłam mmr i młody jakoś specjalnie nie płakał, żadnych akcji po tym też nie miał.
Czy wasze dzieci wychodzą już same z łóżeczka? Tzn czy mają wyjęte szczebelki czy większe łóżka? Bo mój dalej "uwięziony" i się zastanawiam kiedy to zmienić.
Aim, współczuję. Mam nadzieję że mąż to ogarnie i dadzą wam spokój..
Ja szczepiłam mmr i młody jakoś specjalnie nie płakał, żadnych akcji po tym też nie miał.
Czy wasze dzieci wychodzą już same z łóżeczka? Tzn czy mają wyjęte szczebelki czy większe łóżka? Bo mój dalej "uwięziony" i się zastanawiam kiedy to zmienić.
Mój dalej uwięziony, boję się go puścić na wolność jak śpimy a on np.się obudzi, bo tak jak u Aim ma instynkt wspinaczkowy... ostatnio pcha się na wszystko czym da się podwyższyć i np zadziera nogę na grzejnik i próbuje się podciągać na parapet...
My na mmr szczepilismy Provax, nawet nie wiedziałam że jest jakaś płatna. Ale jak narazie przechodzi bezobjawowo, dziś 5 dzień. N szczęście nawet marudny nie był. Tylko pielęgniarka kazała nam 2 tyg unikać z Kubą miejsc publicznych.
My na mmr szczepilismy Provax, nawet nie wiedziałam że jest jakaś płatna. Ale jak narazie przechodzi bezobjawowo, dziś 5 dzień. N szczęście nawet marudny nie był. Tylko pielęgniarka kazała nam 2 tyg unikać z Kubą miejsc publicznych.
Poranna_burza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2017
- Postów
- 810
Pumelova - taka uroda. Raz troszke przybiera, a raz chudnie. Badania ma dobre, ferrytyna w normie, ale w dolnej granicy. Moje dziecko nie je miesa wiec i tak nie jest zle. To nie jest moj wybor, sam odrzuca mieso. Czasami zje w spagetti, a tak to nie ma mozliwosci zeby zjadl. Na poczatku przybieral super, a odkad skonczyl 5 miesiecy walczymy o kazdy gram zeby przybral. Tylko my tez jestesmy bardzo szczupli wiec sie nie przejmuje.
Chybra
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2015
- Postów
- 1 426
U mnie K był szczepiony Pentaximem, a L Hexacimą, a na Odrę,świnkę, różyczkę oboje Priorixem, i na szczęście u obu nie było żadnych skutków ubocznych
A tak w ogóle to teraz czyli jak chłopaki wyzdrowieją mają dostać ostatnią dawkę pneumo, później, chyba w styczniu wypada Leonkowi ostatnia Hexacima, no i też zdecydowałam, że obu zaszczepię na ospę, ale pieron wie jak długo będzie się to odwlekało . A ostatnio usłyszałam, że w szkole w gminie obok jest ospa...
A tak w ogóle to teraz czyli jak chłopaki wyzdrowieją mają dostać ostatnią dawkę pneumo, później, chyba w styczniu wypada Leonkowi ostatnia Hexacima, no i też zdecydowałam, że obu zaszczepię na ospę, ale pieron wie jak długo będzie się to odwlekało . A ostatnio usłyszałam, że w szkole w gminie obok jest ospa...
pumelova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2017
- Postów
- 6 207
Aim niefajnie, ale to norma że najmniej istotne w naszym życiu osoby mają najwięcej do powiedzenia. Oby wam się to udało rozwiązać bez konfliktu. Mam też takie osoby, na szczęście nie dużo, które pytaly o drugie jak mnie jeszcze wagina bolala
Linoone ja do drzemki jak z nią jestem w domu to wyciągam szczebelki i jak się budzi to przychodzi. W nocy nie bo bym zawalu dostala jakby przyszła do sypialni. Ostatnio w dzień ja położyłam (próbuje nauczyć ja samodzielnego zasypiania) i wróciłam do kuchni, po chwili słyszę taki swiszczacy oddech i to chyba parę minut, w końcu wychodzę z kuchni a ona stoi w progu swojego pokoju z pluszowym szczurem i kocykiem pod pachą [emoji85] i już się wystraszyłam haha
Linoone ja do drzemki jak z nią jestem w domu to wyciągam szczebelki i jak się budzi to przychodzi. W nocy nie bo bym zawalu dostala jakby przyszła do sypialni. Ostatnio w dzień ja położyłam (próbuje nauczyć ja samodzielnego zasypiania) i wróciłam do kuchni, po chwili słyszę taki swiszczacy oddech i to chyba parę minut, w końcu wychodzę z kuchni a ona stoi w progu swojego pokoju z pluszowym szczurem i kocykiem pod pachą [emoji85] i już się wystraszyłam haha
Emol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Maj 2017
- Postów
- 7 016
Linoone u mnie wieksze łóżeczko. I teraz mamy taki problem ze artur gdy byl zablokowany szczebelkami to nawet jak sie wybudzal to nie umial wyjsc wiec kladl sie spac. Teraz jak wychodza mu na raz 4 czworki (3 sie juz przebily) przebudza sie o 3-5 i przylazi nam do lozka. Szczebelki go ograniczaly, a teraz on musi z nami zasnac to go odkladamy :/
reklama
Wiecie co? Jeśli chodzi o to odrzucenie mleczka o którym kiedyś pisałam to to nie to! Emi po prostu pokłóciła się z butelkami hehe pije ale tylko ze słomki no i ewentualnie w nocy wypije ale tylko z butelki Tommee Tippee.Jak widzi MAM to ucieka i płacze hehe No ale ze słomki pije połowę tego co piła z butli.
W środę byłyśmy u dentysty.Na szczęście z ząbkami wszystko ok.Używacie pasty z fluorem czy bez?
Co do szczepień to muszę zerknąć czym była szczepiona ale przez 6 tyg Emi nie była sobą i dalej widzę skutki.
Dziś kupiliśmy jej pierwsze buciki, musi te ścięgna w łydce rozciągać i stać na płaskich stópkach bo na razie to tylko na paluszkach drepta.
W środę byłyśmy u dentysty.Na szczęście z ząbkami wszystko ok.Używacie pasty z fluorem czy bez?
Co do szczepień to muszę zerknąć czym była szczepiona ale przez 6 tyg Emi nie była sobą i dalej widzę skutki.
Dziś kupiliśmy jej pierwsze buciki, musi te ścięgna w łydce rozciągać i stać na płaskich stópkach bo na razie to tylko na paluszkach drepta.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 315
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 676 tys
Podziel się: