reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2017

reklama
Misia gorączki nie było, ale nóżka mega boli [emoji58] super dzielny Grześ, ciekawe jak mój Miki zniesie lot w sierpniu, pewnie już , o zgrozo [emoji54], będzie chodził

Pumelova bawcie się dobrze, będzie super

Kasia_831 super jest zoo w Wiedniu, polecam

Linoone to powodzenia w polowaniu na last minute [emoji4]

AIM zdrówka, mój wstaje o 6 i dla mnie to jeszcze środek nocy, wiec 4:30 to dopiero koszmar,współczuję [emoji58]


Chybra dobrze, że miałaś gdzie się wyżyć [emoji39][emoji6]
 
Linoone, Jenny życzę dobrej oferty :D

Aim a macie zaciemnione pomieszczenie? Czy wstaje że sloncem? Z ciekawości pytam

Misia super że lot tak spokojnie :)
Tam ma zacienione, to już od dość dawna trwa i od tej godzinie jeszcze słońca wtedy nie było, teraz już jest, się on tam i tak ma ciemno
 
Hej,


Linoone - trzymam kciuki za lasta [emoji110][emoji110].

Aim - zdrowka dla Synka. Ale sobie dzielnie poradziliscie i ze zlobkiem i z praca. Na jakim oddziale teraz jestes?
Co do tych wczesnych pobudek wspolczuje, moja tylko sie mota w okolicach 4:00, ew.do cyca sie podpina na chwile i idzie spac. Dzisiaj za to, ja od 4:00 nie spie, i czuje ze slaby bede miala dzien.
Przerabane z tymi reakcjami na jedzenie, przykro mi bardzo [emoji853].



Chybra - ojj kochana, nie pierwszy i nie ostatni taki wyskok u K [emoji6]. Cierpliwosi [emoji3]. Dobrze, ze mielas gdzie sie wyrzyc i skupic uwage na innej czynnosci.
 
No dziewczyny było malowanie i pifko :p Mąż pomyślał, bo też miał przygody. Gdy wracał z pracy to chłodnica mu wybuchła, ale odebrał rower dla jednego chrześniaka i przyszedł rowerek biegowy dla drugiego na szczęście. Auto za godz idzie do mechanika, dobrze, że mamy takiego zakumplowanego i w dodatku to auto od Niego kupiliśmy więc zależy Mu aby było sprawne:)
No i w zw z tym oczywiście nie jadę dziś na spotkanie, a już udało mi się opiekę zorganizować...
Z K to tak raz na jakiś czas jest takie przesilenie, ojjj nikt mnie tak nie umie wyprowadzić z równowagi. Ale co zrobić. Trzeba sobie radzić.
 
Hej,


Linoone - trzymam kciuki za lasta [emoji110][emoji110].

Aim - zdrowka dla Synka. Ale sobie dzielnie poradziliscie i ze zlobkiem i z praca. Na jakim oddziale teraz jestes?
Co do tych wczesnych pobudek wspolczuje, moja tylko sie mota w okolicach 4:00, ew.do cyca sie podpina na chwile i idzie spac. Dzisiaj za to, ja od 4:00 nie spie, i czuje ze slaby bede miala dzien.
Przerabane z tymi reakcjami na jedzenie, przykro mi bardzo [emoji853].



Chybra - ojj kochana, nie pierwszy i nie ostatni taki wyskok u K [emoji6]. Cierpliwosi [emoji3]. Dobrze, ze mielas gdzie sie wyrzyc i skupic uwage na innej czynnosci.

Dokładnie między ortopedia a psychiatria :p bo jedno skoczyłams i miałam zacząć następne ale wyszła przerwa
 
Po tylu dniach słońca, pada, a raczej leje. Artur niezadowolony, bo z spacerów nici, ale przynejmiej mąż wcześniej wróci bo z autobusów prosto do domu a nie jedzie uczyć na motocykle.
 
My z kolei dzis mamy dermatologa, wiec ten deszcz.... :/ szkoda słów! A na dodatek jedziemy komunikacja, bo przeciez nie mamy samochodu...
 
U nas tez deszczowo, ale to tak juz od wtorku. Takze spacerki na szybko, a wieksze sprawy, zakupy, to juz autkiem :-).


Emol - tak sobie mysle o tej Waszej sytuacji, i ja bym nie poddala sie sytuacji ciazowej i mimo wszystko szukalabym innego mieszkania. Pisalas o mamie i ich mieszkaniu, ale to chyba nie do konca idealne rozwiazanie, w razie powrotu trzeba by bylo sie przenosic. Wierz mi, w ciazy o wiele latwiej pewne rzeczy ogarnac niz po. Teraz mamy niemowleta, przy ktorych czasami idzie "zwariowac" [emoji173] , przy dwojce nie bedzie lzej.


Ola - oby Wasza wizyta wypadla w trakcie luki miedzy ulewami.


Chybra - uuuu, to pech. Szkoda tego spotkania, ale moze kumpel wpadnie do Was, a dzieci sprzedasz Rodzicom [emoji6].


Aim - o zesz... Ty juz chyba wszystkie specjalizacje obskoczylas [emoji16]. A jak generalnie czujesz sie w pracy po wielkim powrocie?


Pumelova - odpadam z grona bez @. Dzisiaj mnie zaskoczyla, ehhh [emoji20] (a bylo tak milo).
Spakowani?
 
reklama
Aga duży i chyba jedyny plus tego mieszkania ze jest 1 km od mojej mamy, moja teściowa też nie daleko bo dojedzie w 20 min. w miedzyczasie szukamy innego mieszkania, ale wiedzac ze e3 miesiace bedziemy bez mojej "wyplaty z zusu " to nie możemy pozwolić sobie aby wziąć jakieś mega drogie mieszkanie. Co za tym idzie jeśli tańsze to poza Warszawą i z dojazdem mojej mamy i teściowej byłby problem. A tak jak mówisz przy 2 dzieci przydaje się pomóc. :( mam mętlik w głowie, chciałam tu mieszkać rok, właśnie minął a nadal siedzimy tutaj i jestem sfrustrowana. Bo chciałam już planować na swoje, a tu znowu kiszka.
Tak samo chcieliśmy wakacje, ale zobaczymy kiedy Kuba dostanie urlop bo ma przedluzana umowę za tydzień. I wtedy się dowie. Może na super lasy minutę, za śmieszne pieniądze się uda w czerwcu. Ale też nie wiem. Najbliższe pół roku to takie jedno wielkie nie wiem. :/
Do października Arturowi chcemy kupić nieco większe łóżeczko 70x140 a małe dać Liwci. I jeśli tu zostaniemy to musiałabym zrobić przemeblowanie. :/
 
Do góry