reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2017

reklama
Mój też pije wodę :) ulubiony napój, pije z kubka 360 :) i niekapka :) a najlepiej mu sie pije z mojego ;)

Co do opieluchowania to raczej za rok :) bliżej dwóch lat

Aha mój też juz jedna tylko dżemka ;)

Pumelova mój też w ucie smoka wyrzuca i się drze ;) ostatnio cała drogę ok pół godziny dwa razy sie zatrzymywałam i w ogóle nie chciał się uspokić :( jak nie śpi to masakra z nim jechać ... co do szczepienia to mi pedriatra mówiła żeby dać paracetamol nawet jeszcze przed szczepieniem, bo po ukuciu bardzo boli :( i żeby podwac reguralnie co 6 godzin przez pierwszą dobę, ja tak robiłam.

Mój kompletnie odszalał, nie moge wyjść z domu bo ryczy, nawet jak z tatą zostanie, no nie wiem co mu odbiło... jak jesteśmy w domu to nic nie mogę zrobić bo jest przy nodze i jęczy... mam nadzieje że mu to przejdzie....
 
U nas jesli chodzi o jedzenie to jej nie blenduje w ogole.Rozdrabniac tez nie bardzo raczej normalne kawalki je.No chyba ze cos mega twardego .


Kasia ja Jasiowi odcielam wlasnie koncowke smoczka i powiedzialam ze pies mu przegryl i sie pieron raz dwa oduczyl mial 1.5 roku.
 
Judith no właśnie mi ciocia kazała dac Agatce paracetamol godzinę przed(!) szczepieniem. I jak wrócę do domu to druga dawke. Więc trochę mnie to wystraszylo.

Kasia fajnie że was ominelo. Czytałam ten sam artykuł ;)

Abed o właśnie to samo mi mowili. Dzieki.
U mnie młoda tylko z tatą zostanie tak żeby nie płakać.. oby mu przeszlo!
 
Arturowi wystarczyły sterydy, lekarka mówiła ze jest super i zostawiamy dicoflor aby zużyć do końca bo jeśli zęby wychodzą to będzie odparzona pupa a w końcu nam zaczerwienienie zeszło 2 dni temu. I mówiła ze Artur ma taką piękną skórkę taka oliwkowa i gładka. :) i ze dzielny chłopak i dostał naklejkę która co zrobił? Włożył do buzi...
 
Ostatnia edycja:
Aha u nas też już tylko.jedna drzemka. Skąd bierzesz przepisy na takie pasty dla bobasa? Moja do niedawna kochała kaszę, ale coraz częściej w ogóle nie chce jej jeść [emoji848]

Ja gdzieś wyczytałam żeby przez 24 po podaniu szczepionki nie podawać przeciwzapalnych bo obniżają skuteczność szczepionki. Ale sama nie musiałam z nich korzystać, bo u nas temperatura zatrzymywała się w okolicach 38 stopni.
 
Hej dziewczyny,
ostatnio przepadłam. Ciężko mi Was czytać, a co dopiero pisać. Teraz mam chwilkę to stwierdziłam, że się odezwę. U nas wiele zmian. Kupiliśmy dom, przeprowadziliśmy się, ja od kwietnia pracuję, a Lidka poszła do żłobka. Ciężki to był czas dla mnie, a co dopiero dla Małej. Powoli na szczęście się wszystko normuje.
 
reklama
Hej dziewczyny,
ostatnio przepadłam. Ciężko mi Was czytać, a co dopiero pisać. Teraz mam chwilkę to stwierdziłam, że się odezwę. U nas wiele zmian. Kupiliśmy dom, przeprowadziliśmy się, ja od kwietnia pracuję, a Lidka poszła do żłobka. Ciężki to był czas dla mnie, a co dopiero dla Małej. Powoli na szczęście się wszystko normuje.
Gratulacje :) i domu i nowej pracy ze żłobkiem będzie dobrze :) oby tylko nie chorowała. Powodzenia
 
Do góry