Lipcowe mamy 2017

[Ola W.]

Wiesz Kasia dla mnie to niedopuszczalne, zeby 3letnie dziecko piło z butli.
Dochodzą do tego wzgledu logopedyczne. To jest wieksza krzywda dla dziecka niz sie wydaje. Ale to moje zdanie

Poranna burza No tak, rozumiem. Taka rozmowa z zaskoczenia mogła Ci podnieść ciśnienie.

Pola, ja zawsze jestem obok i nie dopuszczam do robienia sobie smoczk. Chodziło mi o sama pozycje i nawet jak przed snem zdarza mi sie go karmić w łóżeczku, to potwm wyjmuje na mycie zębów. Takze to w ogole nie jets problemem.

A to ze smoczkiem j to samo....
W dzien go nie dostaje, w wózku zasypia bez, ale do snu widac, ze potrzebuje. W nocy sie wybudza z płaczem jak mu wypadnie. I nic innego nie działa jak oddanie smoczka.. tN pewnie cis by jakos podziałało, ale mamy maleńkie mieszkanie, a maz do pracu, wiec wiecie... średnio moge sobie pozwolić na półgodzinne próby kojenia płaczu dziecka kilka razu w ciagu nocy z braku smoczka...
Ale to jest moja wina. Bo Kuba juz odrzucał smoczek, wypluwał itp i ja zamiast go zabrać juz na dobre, to nadal trzymałam na gorsze chwile No i wykorzystywałam..

 

[Chybra]

Poranna burza wiem co czujesz, ja też chcę jeszcze wychowawczy i boję się rozmowy z moim dyrektorem jak nie wiem, nie planuję ciąży lecz pobyć po prostu z L ile się da jeśli będzie nas na to stać. Ale mój dyrektor jest bardzo miły, do rany przyłóż, no cóż, i tak się boję i nie wiem ile tego urlopu sobie wezmę.

My też tylko wodę pijemy i L ma niekapek z tommee tippie i bardzo wcześnie zaczęliśmy więc załapał szybko i do tej pory ładnie sobie sam pije właściwie w każdej pozycji Cieszę się, bo K ciężko wszystko właściwie łapał.
A i smoka też L nie chciał i cieszę się, że mu nie wmuszałam.

 

[Emol]

Ola w znam osobę co piła do 7 roku życia. :/ nie ma wady wymowy ale to cudem! Dla mnie to tak max do 2 lat max butelka. Z tego co czytałam najlepiej dziecko oducza się butelki w 18 miesiącu życia. Pampersy chcemy się pozbyć w te wakacje bo będzie ciepło to będzie latać z gola pupa

Artur już w ciągu dnia nie widzi smoczka bo wystarczyło ze go widział to chciał. Więc go chowam. Dostaje tylkko do spania w dzień i nie są każdym razem do zaśnięcia w nocy. I w nocy różnie. Czasami przesypia bez a czasami coś tam jeczy więc mu podaje ale smoczka jest już powoli coraz mniej i chce go oduczyć do 11 m.

 

[Judith_]

Ola mam podobne zdanie jeśli chodzi o logopedię i butlę. Ostatnio poczytałam o dorosłym sposobie ssania (otwarty kubek, słomka itp) i uważam bardzo żeby nie dopuścić do tego by łaziła z butlą jako dwulatka czy jeszcze później. Poza tym dziecko nie będące na piersi nie potrzebuje już utrzymywać niemowlęcego sposobu ssania.

A ze smoczkiem uspokajaczem jest czas do 18 miesiąca - gdzieś czytałam że została określona górna granica dla smoka by nie zrobić szkody zgryzowi czy zębom.

 

[Mmag18]

Ja przyznam się że nigdy wcześniej nie słyszałam o amarantusie. Muszę poszukać go w sklepach.

Beatka brawo dla Zuzi Moja dopiero od świąt siedzi sama.

Aniek dzieciaczki były grzeczne, najbardziej lobuzowala i wymagała uwagi moja księżniczka.

Chybra moja nie chciała pić smecte. U nas sprawdził się enterol. Dawałam dwie saszetki do butli z mlekiem, jedna rano druga wieczorem. U nas to chyba było na zęby bo druga dolna jedynke widać

Ola ja karmię na polsiadzie a czasem na lezaco. Podkladam jej wtedy poduszkę pod główkę żeby miała wyżej. Z kubka niekapka nie umie pić a słomki nie próbowałam. Ostatnio nauczyła się pić że szklanki.

My w ciągu dnia też nie dajemy jej smoka, bardziej właśnie do usypiania. Nam logopeda powiedziała że czas na smoka jest najpóźniej do 18 miesiąca.

Dzisiaj odwiedziła mnie kumpela że studiów że swoim 2 miesięcznym bobaskiem. Dzisiaj włożyli mu stopkę w gips bo za bardzo układała mu się do wewnątrz. Co tydzień na zmianę gipsu i tak przez 6 tygodni. Chyba było mu niewygodnie bo troszkę nam tu śpiewał.

Moja Zosia umie już raczkowac ale nie bardzo ją to kręci. Zdecydowanie lepiej woli stać na nogach. W łóżeczku już sobie staje i wszędzie podchodzi i próbuje się wspinać żeby ustac. Wasze dzieci też tak mają? Mi się wydaje że to jeszcze za wcześnie na takie akrobacje.

 

[bab]

Mmag biedny bobas z tym gipsem.
Jesli chodzi o stanie to u nas podobnie i od kiedy nauczyła się stać to wózek jest zły i raczkowac to coś tam raczkuje ale zdecydowanie bardziej kręci ja pozycja stojąca.

 

[Monti]

My mamy b.boxa i jest super. Ostatnio przy czyszczeniu niechcący urwałam rurkę, więc zamówiłam komplet wymiennych słomek i drugi bidon rezerwowo. Niestety stacjonarnie go nie ma.u mnie w sklepie i na ten czas kupiłam bidon skip.hopa i on jest do dupy.

Ja dawałam swojej małej bidon razem z wprowadzaniem posiłków. Na początku bawiła się nim i gryzła słomkę i nagle zakumala o co chodzi. Pięknie sobie z nim radzi.

Moja też miała okres zgrzytania zębami [emoji16] póki co przeszło, a trwało kilka dni.

 

[pumelova]

biorąc pod uwagę że Agatka ma mega odruch wymiotny to też jej miksuje, bo dopiero odpukac chyba 2 tygodni w ogóle je z łyżeczki :/

U nas woda jest podczas jedzenia w każdej ilości ale ppza tym nie proponuje jej kubka bo się boję że mi się laktacja posypie bo może nie chcieć się napić z piersi:/

U nas smoczek tylko podczas zasypiania w łóżku i wózku, ale wypluwa jak zaśnie i potem już go nie daje. W samochodzie już zasypia bez smoka ale najpierw płacze bo se smoka wyciąga a ja nie mogę się zatrzymywać co minutę

Ja chodziłam z butla 2 lata, potem bardzo długo z samym smokiem, mam wadę zgryzu- ortodonta pierwsze co zapytał to jak długo piłam z butelki. Mam jedynki jak królik [emoji4] logopedycznie to nie wiem bo nie byłam.

Mmag nawet w Biedrze jest amarantus w takich białych opakowaniach na zdrowej żywności. Tak mi się wydaje.
Moja Agatka zaczelasiadać sama bez podporu dopiero kilka dni temu [emoji4][emoji4]
Raczkowanie dopiero przed nami

I mamy 4 jedynkę [emoji4]

 

[Poranna_burza]

U nas na szczęście bez smoczka. Zaproponowałam raz synek nie chciał więc zakończyłam temat.

Co do jedzenia. Stosuje blw po swojemu. Syn ma zawsze kawałki warzyw i miesa - zjada je sam. Dodatkowo ja mu daje ręką do buzi mięso. Jeszcze w pogotowiu jest zupa tj. warzywa plus mięso rozdrobnione widelcem. Niestety zupy nie chce. Woli sam jeść. Bardzo lubi jeść to co my jemy. Dzieli się swoim jedzeniem i oczekuję, że my odwzajemnimy się. Dlatego ostatnio wspólnie się karmimy. My syna, syn nas z jedzeniem całości wyglądało to u nas tak, że na początku syn wkladal do buzi cały kawałek jedzenia, dlawil się i wypluwal. Teraz potrafi tak jakby gryźć po kawałeczku.

Z wodą. Proponuję po każdym jedzeniu. Teraz w te gorące dni także w ciągu dnia. Bardzo lubi wodę. Patrzy, że ja ciągle pije wodę. Tylko ja pije Muszynianke, a synek dostaje przegotowana wodę. Podaję wodę w doidy cup tylko muszę mu przechylac. Gdy próbuję sam jest cały mokry. Napewno spróbuję kubka bbox.

Co do odpieluchowania oczywiście chciałabym spróbować w wakacje, ale nie sądzę żeby mój syn był na to gotowy.

No i dostałam okres po 9 miesiącach kp. Nie brałam żadnych tabletek. Karmie często, w nocy kilka razy. Podczas wizyty kontrolnej moja Pani ginekolog powiedziała, że najprdopodobniej dostanę okres po 8,9 miesiącach od narodzin. Związane jest to, że dziecko zjada coraz więcej stałych pokarmów. Liczyłam, że dłużej nie będę miała okresu. No, ale trudno.

 

[Linoone]

Poranna burza, ja przy karmieniu cycem co 2h, dostałam okres po 6 miesiącach... też liczyłam na więcej
My tak samo jak u was, jemy to samo, młody dostaje z mojego talerza wszystkiego po trochu. Ale oprócz tego je łyżeczką kaszke i słoiczki.

Ja nawet się nie nastawiam nad odpieluchowywaniem na razie. Sądzę, że realnie to dopiero za rok, na wiosnę. Ale kupię nocnik i zobaczymy, jak będzie gotowy, nic na siłę.

Dziś padł rekord, od 5.20 na nogach. Nie wiem co mu się stało.. jak znam życie to zaraz uśnie, a ja się będę bujać niewyspana cały dzień.