reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

A dzisiaj byłam na kontroli. Zapalenie krtani. Dostał sterydy. Mamy się pojawić we wtorek na kontroli kolejnej. Jeśli nic się nie poprawi to antybiotyk. :( no nic dobrze ze od początku go nie dali tylko próbujemy innymi sposobami i on to ostateczności.
To mój brzuch. Końcówka 15 tc
IMG_20180413_134453.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180413_134453.jpg
    IMG_20180413_134453.jpg
    38,9 KB · Wyświetleń: 543
reklama
Chybra jest jeszcze jedna książka, która dotyczy wszystkich grup wiekowych Self -Reg Schanker.Na fb śledzę stronę Dylematki -to matka która ma trójkę takich hnb, świetnie pisze o tym jak regulować emocje swoje jak i dzieci.Uwielbiam ją czytać.Dziś zaczęłam czytać tą książkę o złości, wprawdzie ona raczej tyczy się złości na starsze dzieci takie jak twój K ale złość to złość i już na początku czytania ciarki mnie przeszły jak zdałam sobie sprawę, że to faktycznie mnie dotyczy.Dziecko spowodowało, że wychodzą ze mnie najgorsze demony -nawet nie miałam pojęcia że nie i mnie są:(
 
Emol współczuję choroby:(

A wyglądasz super:laugh2:

Kasia to przecież zupełnie tak jak u mnie! Ale może lepiej zmierzyć się ze swoimi demonami i rozmawiać z osobami o takich samych doświadczeniach aby poczuć, że nie jesteś sama . Już na fejsie ją znalazłam:)
 
Ostatnia edycja:
Emol, pięknie wyglądasz! :) Zdrówka dla Arturka

Judith, mam takie samo zdanie jeśli chodzi o morze w pl. Do tego drogo, już wolę dopłacić i lecieć za granicę do super hotelu :)

My wczoraj wróciliśmy z mini wakacji przy granicy pl-cz. Oczywiście pojechaliśmy na przyczepkę z mężem, bo on do pracy, ale było super, odetchnęłam trochę od tego miasta, młody polatał po trawie :)
 
Kasia_831 - używam amarantusa od wielu lat w swojej kuchni. Są 2 rodzaje w ziarenkach, gdzie trzeba go obrobic termicznie. Ja dorzucam go do zup, gotowanych warzyw, nawet do jajecznicy dla męża. Jest też amarantus ekspandowany , który jest gotowy do jedzenia. Dorzucam go do owsianki. Dla synka dorzucam do zupy odkąd skończył 7 miesięcy.
Screenshot_20180414-083935.png
 

Załączniki

  • Screenshot_20180414-083935.png
    Screenshot_20180414-083935.png
    71,4 KB · Wyświetleń: 596
Emol ładnie wygladasz. Zrówka :)

Kasia tez wczoraj zaczelam czytać tą książkę o złości..tez bardzo się denerwuje i muszę jakoś się uspokoić w końcu .

Chybra super, że zakupy udane :) My dzisiaj tez jedziemy cos kupić dla Igi na wakacje .

Tez muszę kupić ten amarantus jak ma tak dużo witamin, juz kiedyś o nim slyszalam ale nie zgłębiałam tematu ;)

Pogoda super, wczoraj pomylam okna, posprzatalam sypialnie, kuchnię, dzisiaj odpoczynek ;) jedziemy na zakupy a później Na działkę ciekawe ile Iga zje trawy :D:o
 
Pumelova, no właśnie nic nie robi, jak go położę na plecach to się ewentualnie przewróci na brzuch a po chwili jęczy żeby go podnieść. No masakra. A z leżenia na brzuchu się siada więc nie mam pojęcia jak on chce zacząć siadać [emoji23] sam oczywiście nie siada. Dzizassss

Dziewczyny wszystkiego najlepszego dla waszych 9-miesieczniakow! [emoji7]

Kasia daj znać jak te książkę się czyta bo też mam na nią ochotę [emoji5]

Aniek, nie czytałam wcześniej niestety,Twoja Maja to hnb? Jakby co to mam niestety spore doświadczenie w "hajnidach" więc mogę coś podpowiedzieć [emoji8]

Judith, fakt od paru lat trwa ta szajba parawanowa, każdy chce mieć własne M nad morzem i się odgradza. Co za mentalność.... No mnie szlag trafia [emoji58]

Emol cudnie wyglądasz!!! Tęskno mi za ciążą na maxa, ja to mam szajbę, mogłabym cały czas być w ciąży. Gorzej potem jak są już dzieci i się nie mogę pozbierać z rozumem ...

[emoji7]
 
reklama
No i jestem sama z dziećmi, mąż pojechał na imprezę, kurczę z chęcią też bym pojechała, bo cała nasza ekipa będzie, a wieki się z Nimi nie widziałam, no trudno, za tydz jedziemy na wesele więc może jakoś to odimprezuję:p

Cudna pogoda, K polatał u dziadka, a my z L byliśmy w galerii, kupiłam sobie strój kąpielowy hehe i to jednoczęściowy! No nie spodziewałam się, że będzie taki zajebisty i że w ogóle mi się spodoba, ale ogromniaste rozstępy wokół pępka zasłaniaA i jeszcze takie dżinsowe ogrodniczki na lato, a Mąż koszulę na wesele:)

Byliśmy też na spacerze wszyscy i zaraz idę siebie i chłopaków myć, a później piwko i Harry Potter :p A jutro grill na obiad u moich rodziców.

Heh włączyłam mtv rock i dzieci są takie ciche jakby Ich nie było.
 
Do góry