reklama
Ja mam kryzys jakiś. Jestem przemęczona, niewyspana, sfrustrowana, przemęczona. Mam dosyć siedzenia w domu, chcę iść do pracy. Do tego noce mamy fatalne, młody co chwila się budzi i płacze. Wychodzą mu 3!!! zęby naraz, dolna dwójka i górne jedynki.. boli go, okropnie się ślini, pakuje ręce do buzi.. biedny jest bardzo..
Złożyłam papiery do żłobka państwowego, jesteśmy 490 w kolejce także szanse na dostanie są zerowe, a szkoda, bo to fajny żłobek. Zaczynam szukać prywatnego.
Ja dawałam surowe jabłko do pociumkania i mandarynke i banana. Ostatnio dałam makaron spaghetti. Z glutenem. Bardzo mu smakował. i kawałek indyka, ale tym pluł
Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
Złożyłam papiery do żłobka państwowego, jesteśmy 490 w kolejce także szanse na dostanie są zerowe, a szkoda, bo to fajny żłobek. Zaczynam szukać prywatnego.
Ja dawałam surowe jabłko do pociumkania i mandarynke i banana. Ostatnio dałam makaron spaghetti. Z glutenem. Bardzo mu smakował. i kawałek indyka, ale tym pluł
Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
U nas po szczepionce w sumie ok bo bez gorączki. Problemy z brzuchem i non stop kupy oraz odparzyla sobie wczoraj dupkę ale nie wiem czy to jakaś reakcja po szczepionce czy zmiana mleka na Bebilon 2. Wcześniej jadła Bebilon 1 także sama nie wiem czy to aż taka duża różnica.
U nas dziś był senny dzien (dużo spala jak na siebie). Od 17.30 harce i zabawy a teraz marudzi i od godziny nie chce zasnąć.
A kuku , wydawanie różnych dźwięków oraz robienie durnych min jest najlepsza zabawa. Też mamy te kule ale jak ja włączyłam to młoda 2 razy dostała nie w głowie. Wg mnie ona za bardzo i zbyt gwałtownie się kręci i nie da się przewidzieć w którą stronę. Chyba, że podłoże powinno być inne np dywan.
Nasza to chyba ostatnia na forum się dźwignie do siadu, raczkowania czy czworaków, nie wspominając o chodzeniu
Linoone to i tak nieźle z tym miejscem w żłobku. My się zapisywaliśmy we wrześniu albo w październiku i tylko się oddalamy z miejscem zamiast przybliżać. Dziś sprawdzałam to najblizsza pozycja - ok 530.
Ja też mam gorszy czas psychiczny. Mój piękny mnie wkurzył we wtorek i z nim nie gadam bo oczywiście nic nie rozumie i jeszcze mówi że słowa które powiedział nie padły. Oczywiście rozchodzi się o opiekę nad młoda.
Na dodatek specjalnie w listopadzie robiłam zapas tabletek anty . Dziś skończyło mi się opakowanie , chce sobie już przygotować kolejny blister a tam co ? Pustka. Sprzedali mi 2 puste opakowania, tylko ulotki były w środku. Także już nie mam czego łykać.
Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
U nas dziś był senny dzien (dużo spala jak na siebie). Od 17.30 harce i zabawy a teraz marudzi i od godziny nie chce zasnąć.
A kuku , wydawanie różnych dźwięków oraz robienie durnych min jest najlepsza zabawa. Też mamy te kule ale jak ja włączyłam to młoda 2 razy dostała nie w głowie. Wg mnie ona za bardzo i zbyt gwałtownie się kręci i nie da się przewidzieć w którą stronę. Chyba, że podłoże powinno być inne np dywan.
Nasza to chyba ostatnia na forum się dźwignie do siadu, raczkowania czy czworaków, nie wspominając o chodzeniu
Linoone to i tak nieźle z tym miejscem w żłobku. My się zapisywaliśmy we wrześniu albo w październiku i tylko się oddalamy z miejscem zamiast przybliżać. Dziś sprawdzałam to najblizsza pozycja - ok 530.
Ja też mam gorszy czas psychiczny. Mój piękny mnie wkurzył we wtorek i z nim nie gadam bo oczywiście nic nie rozumie i jeszcze mówi że słowa które powiedział nie padły. Oczywiście rozchodzi się o opiekę nad młoda.
Na dodatek specjalnie w listopadzie robiłam zapas tabletek anty . Dziś skończyło mi się opakowanie , chce sobie już przygotować kolejny blister a tam co ? Pustka. Sprzedali mi 2 puste opakowania, tylko ulotki były w środku. Także już nie mam czego łykać.
Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
Aniek42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2017
- Postów
- 796
Nie nadrobię wszystkiego, czytam ale nie mam możliwości odpisywać. Maja daje w kość. Nie wiem jak to możliwe , że taki maluch nie potrzebuje snu??
Myślę że pełnia tak podziałała na nasze dzieci ostatniej nocy.
Co do zabaw, to najlepsze jest robienie min, wygłupianie się, tańczenie. Majcia uwielbia ze mną gotować. Sadzam ją na blacie , dostaje plastikowe łyżki i się bawi( dla mnie to nie zbyt wygodne, muszę asekurować żeby nie spadła) . kosi kosi, a kuku. Turlamy się na łóżku, robimy pierdzioszki na brzusiu, stópkach i szyjce. Oglądamy książki, drzemy kolorowe gazety. Zabawa w bujaczku, albo foteliku. Niestety nie lubi być na podłodze/macie, zamierzam jeszcze kupić chodzik .
Z jedzeniem różnie zupy/warzywa średnio, owoce lepiej. Wczoraj i dziś na śnianie był day up.i zjadła po połowę opakowania. Za to muszę jej dać skosztować wszystko co jem, chociaż polizać.
Owoce albo słoiczki/tubki, albo surowe jabłko, banan, mandarynka, pomarańcz, zielony grejfrut, mango.
Codziennie chodzimy na spacery, bo pogoda nie zła. Wiatr jest , to smogu nie ma. Wysypiamy się rano, bo misiu ma ferie.
Byliśmy dziś DOPIERO odebrać zdj.z sesji noworodkowej. Opieprzyłam tą babę ile wlezie. Oglądaliśmy wieczorem zdjęcia, aż się wyruszyłam....no cudne.
Byłam też na solarium i kupiłam sobie spodnie na poprawę nastroju. Chciałabym zrobić sobie paznokcie, ale malutka mi nie daje ani w dzień, ani w nocy. No cóż? Kiedyś urośnie.
Kładę się bo za chwilę będzie pobudka.
Spokojnej nocy.
Myślę że pełnia tak podziałała na nasze dzieci ostatniej nocy.
Co do zabaw, to najlepsze jest robienie min, wygłupianie się, tańczenie. Majcia uwielbia ze mną gotować. Sadzam ją na blacie , dostaje plastikowe łyżki i się bawi( dla mnie to nie zbyt wygodne, muszę asekurować żeby nie spadła) . kosi kosi, a kuku. Turlamy się na łóżku, robimy pierdzioszki na brzusiu, stópkach i szyjce. Oglądamy książki, drzemy kolorowe gazety. Zabawa w bujaczku, albo foteliku. Niestety nie lubi być na podłodze/macie, zamierzam jeszcze kupić chodzik .
Z jedzeniem różnie zupy/warzywa średnio, owoce lepiej. Wczoraj i dziś na śnianie był day up.i zjadła po połowę opakowania. Za to muszę jej dać skosztować wszystko co jem, chociaż polizać.
Owoce albo słoiczki/tubki, albo surowe jabłko, banan, mandarynka, pomarańcz, zielony grejfrut, mango.
Codziennie chodzimy na spacery, bo pogoda nie zła. Wiatr jest , to smogu nie ma. Wysypiamy się rano, bo misiu ma ferie.
Byliśmy dziś DOPIERO odebrać zdj.z sesji noworodkowej. Opieprzyłam tą babę ile wlezie. Oglądaliśmy wieczorem zdjęcia, aż się wyruszyłam....no cudne.
Byłam też na solarium i kupiłam sobie spodnie na poprawę nastroju. Chciałabym zrobić sobie paznokcie, ale malutka mi nie daje ani w dzień, ani w nocy. No cóż? Kiedyś urośnie.
Kładę się bo za chwilę będzie pobudka.
Spokojnej nocy.
Ostatnia edycja:
Hej
Moja też nie trzyma butli ale w sumie my dopiero zaczęłysmy przygodę z butla
Ja wczoraj dałam Natce normalnie starte jabłko,w sumie to nawet nie zastanawiałam się nad tym czy nie powinno być ugotowane
Mam pediatra poleciła wit d z kwasami dba i ta już od 6 miesiąca czyli większa dawkę. Taka też daję.
Aniek fajnie że zrobiłaś coś dla siebie
Moja też nie trzyma butli ale w sumie my dopiero zaczęłysmy przygodę z butla
Ja wczoraj dałam Natce normalnie starte jabłko,w sumie to nawet nie zastanawiałam się nad tym czy nie powinno być ugotowane
Mam pediatra poleciła wit d z kwasami dba i ta już od 6 miesiąca czyli większa dawkę. Taka też daję.
Aniek fajnie że zrobiłaś coś dla siebie
Napolka93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2016
- Postów
- 3 395
Ola W- moja trzyma sama butelkę jak pije mleko, tylko tą końcówkę mleka jak ma to jej podnoszę butelkę bo tak wysoko to ona nie umie podnieść
Madzik87_ gratuluje postępów Natalki, jak starsza córka się czuje? Wiadomo od czego te wymioty?
Moja nie umie warczeć- ale za to uwielbia pluć
Agniesiam86- i jak ten kubek? Próbowała z niego pić?
Kasa_831- łóżko rodziców= magiczne miejsce dla dziecka. Moja przy mnie też zasypia w expressowym tempie.
Monti- i jak po trampolinach?
Beatka-582- ja daję surowe, moja pediatra powiedziała, żeby tak jej dawać.
Linoone- biedny maluszek, oby szybko wyszły te ząbki. Moja jeszcze nie ma żadnego. Mi też siedzenie w domu nie służy.
Bab- u nas się nie powiodła zmiana mleka z bebilon 1 na bebilon2 Asia dostała jakiegoś uczulenia i miała czerwone Poliki, odstawiłam bebilon 2 kupiłam bebiko2 i po kilku dniach przeszło, teraz jest już super. O masakra z tymi tabletkami, kto by się czegoś takiego spodziewał… a długo musisz czekać na wizytę aby Ci przepisali następne? U nas też są często spiny z powodu zajmowania się Asią, bo mój m często woli sobie głupią telewizję włączyć albo grać na telefonie i jak proszę po raz setny żeby się pobawił z małą to on ją weźmie na ręce i sobie ogląda po raz tysięczny ten sam odcinek kiepskich, później gwiazdy lombardu, później gliniarze i tak w koło Macieju. Nie mam siły do niego.
Aniek42- na pewno zdjęcia piękne. Ja żałuję że moja takich nie ma, ale niestety fundusze nas mocno ograniczyły. Każda nawet mała rzecz zrobiona dla siebie cieszy także super z tym solarium i zakupami
U nas Asiulka robi postępy, widzę że warto ćwiczyć- rączki coraz silniejsze- od dwóch dni ćwiczy pozycję do czworakowania- już coraz dłużej w niej wytrzymuje, wczoraj niewiele jej zabrakło i by usiadła.
Ja sobie wykupiłam wczoraj abonament diety bebio na dwa miesiące, zobaczymy co z tego będzie. Liczę że schudnę 5 kg w dwa miesiące. Zaczynam od poniedziałku. No i staram się trochę ćwiczyć jak tylko znajdę chwilkę. Na spacery też wychodzimy codziennie.
Madzik87_ gratuluje postępów Natalki, jak starsza córka się czuje? Wiadomo od czego te wymioty?
Moja nie umie warczeć- ale za to uwielbia pluć
Agniesiam86- i jak ten kubek? Próbowała z niego pić?
Kasa_831- łóżko rodziców= magiczne miejsce dla dziecka. Moja przy mnie też zasypia w expressowym tempie.
Monti- i jak po trampolinach?
Beatka-582- ja daję surowe, moja pediatra powiedziała, żeby tak jej dawać.
Linoone- biedny maluszek, oby szybko wyszły te ząbki. Moja jeszcze nie ma żadnego. Mi też siedzenie w domu nie służy.
Bab- u nas się nie powiodła zmiana mleka z bebilon 1 na bebilon2 Asia dostała jakiegoś uczulenia i miała czerwone Poliki, odstawiłam bebilon 2 kupiłam bebiko2 i po kilku dniach przeszło, teraz jest już super. O masakra z tymi tabletkami, kto by się czegoś takiego spodziewał… a długo musisz czekać na wizytę aby Ci przepisali następne? U nas też są często spiny z powodu zajmowania się Asią, bo mój m często woli sobie głupią telewizję włączyć albo grać na telefonie i jak proszę po raz setny żeby się pobawił z małą to on ją weźmie na ręce i sobie ogląda po raz tysięczny ten sam odcinek kiepskich, później gwiazdy lombardu, później gliniarze i tak w koło Macieju. Nie mam siły do niego.
Aniek42- na pewno zdjęcia piękne. Ja żałuję że moja takich nie ma, ale niestety fundusze nas mocno ograniczyły. Każda nawet mała rzecz zrobiona dla siebie cieszy także super z tym solarium i zakupami
U nas Asiulka robi postępy, widzę że warto ćwiczyć- rączki coraz silniejsze- od dwóch dni ćwiczy pozycję do czworakowania- już coraz dłużej w niej wytrzymuje, wczoraj niewiele jej zabrakło i by usiadła.
Ja sobie wykupiłam wczoraj abonament diety bebio na dwa miesiące, zobaczymy co z tego będzie. Liczę że schudnę 5 kg w dwa miesiące. Zaczynam od poniedziałku. No i staram się trochę ćwiczyć jak tylko znajdę chwilkę. Na spacery też wychodzimy codziennie.
reklama
Dziewczyny bierzemy się w garść! Ja aktualnie mam spadek związany z sama soba- brzuch, a jednoczenie brak mocy do ćwiczeń itd.
Kuba die popsuł. Budził mi sie dzis 2 razy. Gdzie tka nie było juz... zgłosiłam mężowi reklamacje, ale chyba dalej rozpatruje
Ide dzis do fizjoterapeuty. Plan był ze zrobie to od razu po porodzie. Potem po połogu. A pozniej czas mi przeleciał nie wiem kiedy j tak oto mam wrZenie, ze „luz, dopiero co skończyłam połóg”, a tu PLASK w twarz od zycia, ze połóg to dawno i nieprawda [emoji23]
No niestety... Kuba pochłonął mnie zupełnie. I to nie było urocze pełne miłości pochłonięcie raczej zakres „high need”
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Kuba die popsuł. Budził mi sie dzis 2 razy. Gdzie tka nie było juz... zgłosiłam mężowi reklamacje, ale chyba dalej rozpatruje
Ide dzis do fizjoterapeuty. Plan był ze zrobie to od razu po porodzie. Potem po połogu. A pozniej czas mi przeleciał nie wiem kiedy j tak oto mam wrZenie, ze „luz, dopiero co skończyłam połóg”, a tu PLASK w twarz od zycia, ze połóg to dawno i nieprawda [emoji23]
No niestety... Kuba pochłonął mnie zupełnie. I to nie było urocze pełne miłości pochłonięcie raczej zakres „high need”
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 331
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 41 tys
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 681 tys
Podziel się: