Linoone ja też ubieram moją lekko ale ona zawsze ciepła jest. Dziś nawet pytałam naszej środowiskowej że tak to nazwę o potliwość bo moja w nocy bardzo się poci, czasem naprawdę nie wiem czy siku jej wyleciało gdzieś z boku czy to pot ale to bardziej na plecach i karku czyli nie siku. I babka powiedziała, że niektóre dzieci nazywa się hot babies i one nie potrzebują aż tyle warstw ubrania co inne. I pytała się czy ja tak mam no i owszem, ja jak wychodzę na spacer to często mam bluzkę z krótkim rękawem i kurtkę.
Karuzela chyba nie ma patentu..po prostu dziecko musi się przyzwyczaić. Emila też cyrki wyprawiała ale ostatnio udaję kozy tzn robie mmeeee i tłumacze jej , że tam kózki są, które tak robią bawi ją to i zawsze daję jej popatrzeć co wyłowiłam i cały czas mmmeee robię
Karuzela chyba nie ma patentu..po prostu dziecko musi się przyzwyczaić. Emila też cyrki wyprawiała ale ostatnio udaję kozy tzn robie mmeeee i tłumacze jej , że tam kózki są, które tak robią bawi ją to i zawsze daję jej popatrzeć co wyłowiłam i cały czas mmmeee robię