Napolka93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2016
- Postów
- 3 395
Emol- Wróżba z obrączką: Obrączkę trzeba nawlec na nitkę. Podobno najlepiej się sprawdza z własną obrączką. Obrączką nawleczoną na nitkę ocieramy kilka razy z góry na dół o bok lewej dłoni. Teraz przytrzymujemy zawieszoną na nitce obrączkę nad wewnętrzną stroną lewej dłoni. Staramy się nie ruszać prawą ręką - najlepiej jest oprzeć łokieć o stół. (najlepiej dlatego jak ktoś inny wróży nie sami sobie..) Po pewnym czasie obrączka powinna zacząć się sama kręcić. Jeśli będzie ona zataczać koło, wówczas możemy spodziewać się dziewczynki. Jeśli będzie poruszać się do przodu i tyłu, wówczas będzie to chłopiec. Całą zabawę powtarza się do czasu gdy obrączka po podniesieniu do góry będzie nieruchoma tyle razy ile się będzie kręcić tyle będzie dzieci mi przy trzeciej próbie w ogóle się już nie kręciła. Także zobaczymy hehe. Ale niespodziankę Ci mąż zrobił. Niby miłe z jego strony ale mógł zapytać Cię o zdanie chociaż. Mam nadzieję że będziesz się świetnie bawić J
Bab- moja mała też tak robi na brzuchu. W naszym przypadku po prostu nie ma siły podeprzeć się na rączkach i ją to denerwuje.
Ola W- mu mieliśmy pneumokoki refundowane ale też było takie czerwone przez 5 dni chyba.
Ewella90, Pola@- ładne wagi. Ja dziś moją sama zważę bo wizyty u pediatry się chyba nie doczekam. dopiero za dwa tygodnie szczepienia a ważona była ostatnio w listopadzie…
Pumelova- mam nadzieję że efekty zobaczę szybko. Ja tego nie ogarniam mam wrażenie że ciągle robię źle- za to mój mąż przejął stery i ćwiczył dziś z małą mimo jej głośnych protestów J
Fajnie macie z tym planowaniem wakacji. też mi się marzy plaża i słoneczko ale niestety nie stać nas żeby w tym roku gdziekolwiek pojechać
Bab- moja mała też tak robi na brzuchu. W naszym przypadku po prostu nie ma siły podeprzeć się na rączkach i ją to denerwuje.
Ola W- mu mieliśmy pneumokoki refundowane ale też było takie czerwone przez 5 dni chyba.
Ewella90, Pola@- ładne wagi. Ja dziś moją sama zważę bo wizyty u pediatry się chyba nie doczekam. dopiero za dwa tygodnie szczepienia a ważona była ostatnio w listopadzie…
Pumelova- mam nadzieję że efekty zobaczę szybko. Ja tego nie ogarniam mam wrażenie że ciągle robię źle- za to mój mąż przejął stery i ćwiczył dziś z małą mimo jej głośnych protestów J
Fajnie macie z tym planowaniem wakacji. też mi się marzy plaża i słoneczko ale niestety nie stać nas żeby w tym roku gdziekolwiek pojechać