reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2017

Misia my karmimy się w takiej pozycji.
upload_2017-11-13_15-5-2.png
 

Załączniki

  • upload_2017-11-13_15-5-2.png
    upload_2017-11-13_15-5-2.png
    25,7 KB · Wyświetleń: 334
reklama
Jejku, ja też się muszę ogarnąć z tym becikowym. Ale jak sobie pomyślę o tych papierach to mi się odechciewa.
Wczoraj na noc nie nasmarowałam szyi i znowu mam tragedię ;/
Chybra super waga. Z Mojej Klusia się zrobiła, a jak ją wczoraj ważyłam to ma 6650 g. Jest co nosić.
 
Hej, hej...

Ciężki to dzień, nie dość, że 13-sty, to jeszcze poniedziałek [emoji19]

Misia - ja mam kolderke 70x140, i zakładam jej w poprzek. W nóżki dodatkowo daje kocyk (nasz, bo większy i cięższy [emoji6])


Ja jeszcze jestem przed rozszerzaniem. 2 razy dałam Małej polizac owocka, i tyle. Póki co zbieram słoiczki i kaszki w cenach promocyjnych [emoji23].
Jagode też dość długo karmilam w leżaczku (siadalam na wprost niej na dywanie i amcialismy).


Fajnie macie z tym becikowym [emoji5]. Nam się żadne dodatki (poza 500+, póki co) nie należą.
 
Dziewczyny to ja Was zaskocze bo ja jako dziecko mialam alergie na marchewke,ziemniaki prawie na wszystko. Bylam odczulana wiec teraz jem wszystko ale napewno przy Szymku bede sprawdzac dokladnie.

Ola W.,Ewella moj z 9 lipca a tez rano grzeczny a popoludniu maruda. No dzis to od rana marudzi ale to pogoda tak wplywa chyba.

Misia Szymek tez sie tak przesuwa do mnie jak rano dosypiamy razem [emoji5]

Aga km my tez jeszxze przed,bedziemy rozszerzac dopiero ok.6 mca.
Ale kilka razy polizal jakies owoce.

Napisane na LG-H340n w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Hejka,

Czytam , że już lipcowe dzieciaki podjadaja owocki i warzywa, mój mimo że prawie najstarszy czekam z podawaniem pokarmów minimum do skończenia 5miesiaca. Narazie tylko lizanie owoców wchodzi w grę.

Miki śpi juz od dawna pod kolderka , z jednej strony wsadxona jest pod materacyk i to blokuje ewentualne naciagniecie

Dziś miałam z mikim tragiczną noc, wstawał co 1,5 h plus brak całkowicie snu od 4 do 5:30 Ahhh chodzę dziś na rzęsach [emoji21]

A w tle rządów Mikiego mamy walkę z kurzajkami na stopie u starszaka, co za dziadostwo, nie możemy się tego pozbyć, zamrazanie juz 4 razy i dup.... chyba będzie łyżeczkowanie

No i w końcu załatwilismy knajpek na komunię , która jest w czerwcu tak tak warszawskie szaleństwo komunijne, że już prawie w żadnej knajpie nie ma miejsc na maj, więc ufff komunie mamy 9 czerwca

A i ogarniam juz żłobki, robię rozeznanie, chociaż liczę jednak na opiekunkę do 2 roku życia, ale zobaczymy co będzie
 
Dziewczynom które czytają Gerritsen polecam tą najnowszą, - sekret którego nie zdradzę. Skończyłam, świetna.

Super że już rozszerzacie, ja czekam do nowego roku (6msc skończone). Przy naszym obciążeniu alergicznym nie spieszy mi się do warzyw i owoców;)

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kasia świetny patent! No właśnie chodzi o te ręce. A co to jest? To na1 zdj?

My pojedyncze warzywa lubiliśmy z Gerbera, owoce z Bobovity, a obiadki przeważnie z Gerbera:blink: Hippów i Babydream nie lubię, jak dla mnie nie mają smaku.

Jak ja się cieszę, że mąż się zajmuje papierologią gopsowską, ja bym pozabijała te durne babska.

No wykąpałam L, umyłam włosy, poćw., obiad zjedzony, może wieczorem się przejdę.
 
reklama
Agusiam dzięki za info
Misia teściowa robiła ale ja bym inaczer zrovila. :/ nie prosiłam ja o to. No ale chciała być miłą. Tylko że dzisiaj jadł moje to zjadł jeszcze więcej. 9 łyżeczek. To mały zarlok jest
 
Do góry