reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2017

Pumelova - mówię Ci, pozbywaj się tych butów. Nawet nie wiesz, jak ja się zagracilam przez lata z ciuchami i butami. Tyle, że moje rzeczy mi się jeszcze podobają (o zgrozo, haha!) , ale... Albo się w nie nie mieszcze, albo o nich zapominam [emoji23]. Nie mniej w przyszłym tygodniu w każdej wolnej chwili będę działała ku temu by zmniejszyć ten swój dobytek. A że leniwa jestem co do aukcji, to PCK zasile.


A leki to "eye q" - koleżanki córce poleciła je pani psycholog. Poczytalam o nich, iii wydają się super. Opinie w każdym bądź razie są bardzo pozytywne. Niestety dobrego zamiennika nie ma. Sobie bym pewnie nie fundnela takiego zestawu, no ale na dzieciach się nie oszczędza [emoji6]. Kuracja wystarcza na niecałe 10 tyg.


Kalina wagowo powinna teraz zahamować (porównując z książeczka Jagi). Trafiła nam się znakomita pani dr, i w związku z tym szybkim przyrostem i wzrostem kieruje nas co rusz na różne badania. Także przynajmniej mam pewność, że wszystko okej.
 
reklama
Hej:)
Emila jak ostatnimi czasy potrafiła spać od 19,20 do 3 rano to teraz non stop się budzi i znów to samo co kiedyś czyli jest w nocy bardzo niespokojna,skacze po łóżeczku.Dziś się już w nocy zdenerwowałam bo aż nie mogłam jej nakarmić bo głowa co sekundę w prawo lewo w prawo lewo.Mój R mnie opieprzyl że złoszcze się na dziecko,że nie.mogę tego robić.Wy też tak myślicie? Bo zgłupiałam i uważam się teraz za wyrodna matkę...:( Chociaż R generalnie mi nie pozwala na okazywanie złości i to mnie mega frustruje...przecież na nikim się nie wyżywam nigdy,jestem tylko człowiekiem i tyle razy mu.mówiłam że ja nie potrzebuje jego kazań jak jestem zdenerwowana tylko niech mnie cholera przytuli po prostu...i nic...nie kuma chłop


Napisane na ASUS_Z00VD w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie rożek sprawdził się fantastycznie! Bardzo lubię jak mała w nim śpi a i jej odpowiada. Wyrosła tylko już z tego motherhooda co jej kupiłam więc uszyłam większy i jest suuper [emoji5]

Joldżi87 to jakiś mit z tym że mm dłużej się trawi. Moja na mm budziła się w nocy co 2 godziny, kiedy u dziewczyn na forum na samym kp już dawno przesypiały noce. I nie jestem w tym odosobniona. Ja karmiłam i kp i mm więc wiem jak jest w obu systemach a dzieci mają różne fazy.

Aga km wow 8 kilo bobasa!

Integral korzystaj, bo to się zmienia jak w kalejdoskopie [emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Pumelova bo nie wszyscy maja takie grzeczne dzieci ja ciagle wlasciwe jestem z malym, czytam was jak karmie ale jakos zle mi sie jedna reka pisze. A kiedy maz wraca ?

Aga ciebie kieruja bo mala duzo przybiera a mnie bo maly malo przybiera ;-) ja tez troche sie z szafa rozprawilam, jak bede wracac do pracy to obedzie okazja cos sobie kupic

Aniek jak ta operacja?

Znowu deszcz :-( jutro wybieramy sie na cmentarz do mojej babci i w odwiedziny do kuzynki przy okazji. Troche mam stresa bo ona miala urodzic w maju ale urodzila w styczniu i maly zmarl po 2h. Ale jezdzimy do nich zawsze jak odwiedzamy groby to glupio by bylo nie pojechac.
 
Starsza córka była czasami dokarmiana na noc mm, ale to w sumie nie mialo chyba większego znaczenia, bo tez przed 3 mies.juz zaczęła przesypiac całe nocki. Za to w dzień była mega aktywna, i synek ma podobnie :-) :) także widać że każde dziecko jest inne i ma inne potrzeby :laugh2: a i nasze podejście ma napewno wplyw:baffled:

A jeśli chodzi już o mity i fakty :-) :)to widzicie zależność między waszym trybem życia w ciąży, a aktualnym zachowaniem/snem dzieci? U mnie to widać i aż żałuję że nie siedziałam na d. .. Bo teraz też nie posiedzę dzięki aktywnym dzieciom:p
 
Drogie panie, czy któraś z Was myślała już o rozszerzaniu diety? Diana od tygodnia je kleik ryżowy na mleku, sprawia jej to ogromną radość, najada się, jest spokojna i pięknie śpi. Absolutnie nie chce leżeć, tylko siedzieć albo stać trzymając się za moje ręce (tak, stoi na nóżkach). Najpierw trochę się bałam, ale od kiedy trzyma głowę już całkiem stabilnie, to jej na to pozwalam. Z jednej strony takie silne dziecko to duma, ale powiem szczerze, że jestem wykończona. Ma tylko jedną drzemkę w dzień, a tak to nieustanne siłowanie się z nią. Ręce odpadają czasem, bo najlepiej lubi stać na moich kolanach i skakać, skakać, skakać... Dobrze, że teraz przekonała się do krzesełka i chętnie w nim siedzi. Dianka jest bardzo ciekawa świata. Wszystko chciałaby oglądać, próbować, po wszystko wyciąga rączki. Nie wiem, czy mogę ufać mojej intuicji, ale wydaje mi się, że już jest pora, żeby próbowała nowych rzeczy.
 

Załączniki

  • 22709860_2027237387507499_1613006739_n.jpg
    22709860_2027237387507499_1613006739_n.jpg
    29,9 KB · Wyświetleń: 115
Kasia - co do złości to ja Cie akurat rozumiem bo tez potrafię się wkurzyc i gdybym ciągle trzymała to w sobie, to już bym siedziała w psychiatryku:-D a co do chłopa to mój też nie kumam, że zwykle przytulenie może zdziałać cuda a niepotrzebna dyskusja działa na mnie jak Płachta na byka:D
 
Katarzyna.anastazja - moja Jagoda miała rozszerzona dietę w 4 miesiącu. Jeżeli chodzi o Kalinke, pediatra sugeruje aby wstrzymać się do 5 miesiąca. A i tak 27.11 mamy usg brzuszka, więc zobaczymy czy nie poczekamy i do 6 m-ca.
Silna ta Twoja Kobietka [emoji3]. I już mnie chyba nic nie zdziwi, jak po 1 szczepieniu widziałam dreptajaca 6 miesięczna dziewczynkę [emoji33] (trzymająca się za rączki mamy i dziadka) Mamy identyko krzesełko z tą wkładka, ale nawet jeszcze nie pomyślałam, aby je rozłożyć. Moja to nawet za długo w bujaczku nie chce siedzieć /leżeć (wyczula ręce).
Także, my czekamy na 5/6 miesiąc.


Kasia - kochana, jesteśmy tylko ludźmi. Oczywiście można chować dzieci pod kloszem... Ale czy to jest w 100% dobre?
Nie miej wyrzutów sumienie, to życie [emoji8]. A chłop to chłop... Ostatnio też się na swojego wkurzylam, coś tam mu nawrzucalam, ze czuje się niedowartosciowana, itd.. To usłyszałam tekst "To co? Może kwiatki Ci kupię?", noszzzz [emoji21]



Pumelova - na to mieszkanie jest już chętna lokatorka. Także super [emoji4]


Abed - grunt, to dobrzy lekarze, niebojacy się wystawić skierowania oraz chcący zasięgnąć opinii innych specjalistów.
Tym sposobem mamy już niezły kwitek różnych badań a i czekamy na wizyty u endokrynologa czy na wspomniane usg brzuszka.
Usg bioderek też będziemy 4 raz robić początkiem grudnia.
Przykre strasznie z tym dzieciątkiem . Ja nie lubię cmentarzy. Czuję ścisk w środku jak tam przebywam (mimo grobów najbliższych).



Joldzi - o tak... Widzę pewne zależności. Najważniejsza ze spaniem. Zasypia jak ja i budzi się w nocy tak jak ja najczęściej wstawalam (5:00 rano, jak chodziłam do pracy... a że pracowałam do maja, a i później też się tak budziłam, bo core do szkoły wozilam, to i mam)
 
Witajcie. Miałam wczoraj sajgon. Majcia coś od nocy miała problem z brzuszkiem, ewidentnie było widać że ją boli. Stękała i płakusiała. Burczało jej w brzusiu i zrobiła 3 mega kupiory, aż pod pachy. Wszystko do przebrania. Do 3 jeszcze się męczyłyśmi , aż zasnęła i spała do 11 z pobudką o7 na karmienie. Moje myśli wczoraj ciągle były w szpitalu przy tej dziewczynie która miała przeszczep. Dziękuję za kciuki , wybudziła się, na razie jest ok. Strasznie się cieszę.
Nie nadrobię wszystkiego od razu, na raty będę pisała.

Pumelova dzięki, pozapisywałam się wszędzie już dawno, nic nie dostaję, może faktycznie po 4 msc.poślą. Byliśmy wczoraj u babci męża (zaprosić)i usilnie namawiała na podanie butelki, jak już nie grysik to chociaż mleko. Wrrr
To źle zrozumiałam:-D często mi się przytyka w piersiach, ale delikatnie rozmasuję i jest ok.
Twój piesio myślał że Agatka to maskotka i dlatego jej nie zauważył.:tak:
Pochwal się co tam nakupiłaś w tych sklepach.

Maziajka mój też sam odrabia,ale muszę z nim siedzieć i łatwiej mu się uczy jak z nim powtarzam.
Nie wiem jak ta dziurka wyglądała na początku, bo nie oglądałam, a to wszystko takie malutkie i tłuściutkie, że trudno stwierdzić.
Mam nadzieję że poszczepieniu wszystko ok? Nas też to czeka.

Linoone dobrze że pies nie zrobił krzywdy małemu. Basenu zazdroszczę. Musimy się też zapisać.

Emol Maja właśnie też na głos piąstkę ciumka i się denerwuje że jej tam nic nie leci, bidula. Ramper chyc powinien byą w pasie luźny?

Karuzela ja bym tego siurka psikała octeniseptem i smarowała bepanthenem. Z siurkami to ja już mam wprawę, gorzej ze szparką;)

Paninka ja też nic nie kupuję dla siebie, mam tyle ciuchów że szkoda kasy. A my robimy w domu chrzciny, to mam gdzie nakarmić. Dziwne to, ale mój młody wczoraj nie tknął nawet tej cholernej plasteliny.:biggrin2:

Chusteczki pampers są w kauflandzie w promo w 4paku po 17zł.

Ewella dobre i skarpetki. Podziwiam że znajdujesz czas na książkę, nie pamiętam kiedy czytałam coś po za składem na chusteczkach i forum:baffled:aaa jeszcze lekturę z młodym na wyrywki.

Chybra gratuluję nowego kolegi Tymona.

Kasia karate fajna sprawa cieszę się że ma ruch. O edukacji w pl.się nawet nie wypowiadam i o zawartości plecaka cięższego od dziecka, masakra!
Na mnie się też obrażają jak nie postępuję według "mądrych"rad. Mam to gdzieś.
Ale fajnie z tą kasą na konto, naprawdę super pomysł.

Aim i tak jesteś na plusie. Mm to nie koniec świata, a najważniejsze że bobas pojedzony.

Od 7 biegam , musiałam posprzątać, okompać się i umyć włosy, bo wieczorem nie miałam szans. Dopiero usiadłam i jem śniadanie. Zaraz jedziemy po młodego i do sklepu, muszę sobie koniecznie jakąś bieliznę kupić.
Miłego dnia.
Cdn.
 
reklama
Joldżi na mnie też takie pierniczenie działa jak płachta na byka...jakby mnie przytulił w nocy albo powiedział coś miłego to bym takA wkurzona teraz nie chodziła.Kuźwa on przychodzi z pracy koło 19,ponosi ją nA rękach trochę,pogada do niej jaka to ona piękna i myśli że to już wszystko:/ czasem czuję się tak jakby wychowywanie mojej córki było tylko na mojej głowie.Nie chcę jej wychowywać na spontanie tak jak R bo wtedy mam zagwarantowane że popełnimy wszystkie błędy naszych rodziców a tych błędów niestety było za dużo.Wiem co chcę jej przekazać a on jakiś taki zamroczony

Napisane na ASUS_Z00VD w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry