Judith no muszę w końcu coś na ali zamówić. Zacznę może od czegoś mniejszego.
Jak paluszek??
Pumelova jak się Agatka czuje? Jak mi maluchy tak dusiło to inhalacje i kropelka Oil Olbas na koszulkę.
Jak twoje piersi? jest coś lepiej??
Zazdroszczę Wam spotkania dziewczyny..
Chybra wszystkiego co najlepsze! Wyjdziecie prędzej niż myślisz, szczególnie że masz blisko rodziców.
Emol moja dokładnie tak samo rączki składa i ogląda, gada z nimi. muszę kupić gryzaczki, bo jak obgryza te rączki, to chyba ją to boli i się wkurza. A jeszcze jak pije, to tak dziąsełkami mnie gryzie, że boli.
Mój mąż uwielbia porządek, ale zauważa tylko jak jest bałagan.
Misia jak ci kopa smakowała? Jak jest dobrze zrobiona , to jest mega!
Gratuluję nowych umiejętności, wiem jak to cieszy.
Abed to miłego wypoczynku, pogoda Wam się trafiła cudna!
Może to faktycznie taki kaszelek dla zabawy, bo dziwne że w nocy nie kaszle.
Monti a na ali mam pewność że na kasę mnie nie oszukają? bo to jednak trochę kosztuje.
Linoone chodzicie na zajęcia dla maluszków? Jak małemu się podoba?
Kasia Emilka pięknie śpi, zazdroszczę. Majcia też rano lubi pospać nawet do 11 pod warunkiem że leżę z nią, jak tylko próbuję wstać od razu oczka jak guziki. No i w nocy zasypia 23-24 , czasem śpi do 6.00, a czasem co 2 godz. Nie przewijam w nocy jak nie ma kupki i nie przesika.
Nie ważne że mm, ważne że dzidzia pojedzona. U nas odwrotnie, jak widzi że grzebię przy cycu, to się na głos śmieje.
Karuzela moja mała się raczej śmieje do ludzi, a w sobotę była u nas siostra mojego. Co wzięła małą to płacz, nawet jak ją trzymała tyłem do siebie. Też w dzień mało śpimy, najdłużej w wózku na spacerze. W dzień też by pospała gdybym ja leżała z nią.
Ola kupa na trawie
powiem ci szczerze że ja nie bardzo z osłonek korzystałam , do gondoli i fotelika śpiworek, to już osłonki nie dałam rady założyć, po za tym w zimie chyba wskoczymy w spacerówkę, bo gondola będzie krótka, a w spacerówce lepsza ta osłonka jest. Kup jakąś uniwersalną. A może gdzieś w sklepie byłaś? Albo zostawiliście gdzieś? Może ktoś na ławkę, płot położył? Napisz na tej trasie ogłoszenie z nr.tel. może ktoś się zgłosi.
Ja jutro znów dzień po za domem. Rano mam trochę załatwień, to już mi się nie opłaca wracać, zaczekam na młodego i coś poogarniam w mieszkaniu na 16.45 na karate i po 18.00 do domu dopiero. Muszę obczaić jakiś basen dla siebie, albo fitnes, bo już pierdolca dostaję. Ciągle z bąblami, zaczynam się cofać w rozwoju.
Zapomniałam się pochwalić. Już ponad tydzień nie podajemy żadnych kropelek, tylko vit D.
Zmykam spać.