Ale mi narobilyscie smaka na nalewki! [emoji39]
Chybra wspolczuje.... 5 kup
a co do bolu to pewnie sie przećwiczyłam
Emol Wow, to pospaliscoe
ale to bdb, wypoczęlas troche
Aniek ni mnie wlansie troche martwi ZwlasczA ze dzis zrobił kupę bardziej żółta, ale za to z takimi czarnymi niteczkami :/ jak przejrzałam zdjecia, to na nutramigenie w tych zielonych kupach tez sie zdarzały, ale nie były tak widoczne dla mnie. A dzis juz tak. Ale mamy dzis wizytę wiec zobaczymy co powie.
Wczoraj u fizjo: zauważyła poprawę i w zachowaniu i w kwestii asymetrii. Musimy wiecej ćwiczyć stabilizację głowy i leżenie na brzuchu. Ogolnie uświadomiła nam, ze młodemu juz nie trzeba podtrzymywać główki, a wręcz nie nalezy, bo sie nie nauczy dam trzymać. Niby oczywiste, ale ja nie wiedziałam do kiedy nalezy przytrzymywać, a kiedy juz tylko delikatnie asekurować. Pokazała nam tez kilk chwytów, zeby go rozluźnić.
No ale powiedziała tez cos, co sama widziałam - jest nadpobudliwy, nerwowy. Nie siała z tym paniki. Ja sie troche boje, zeby przez nasze błędy (ja sama nerwus) i ogolnie nie zrobiło sie z tej nadpobudliwosci ADHD. Ale staram die te mysli odsuwać i skłaniać sie ku wersji, ze 1 trymestr czesto dzieci po trudnych porodach sa nadpobudliwe, ale to przechodzi.
Oczywiscie u mnie nie wycisza die tak ładnie jak u pani fizjoterapeutki, ale chce wierzyć, ze bedzie coraz lepiej. Juz i tka jest lepiej. Np ostatnio u niej darł sie non stop, a wczoraj dopiero pod koniec jak juz był zmęczony, bo po 15 dąży z mężem na przemian go podnosiliśmy, zeby pod okiem specjalisty dopracować to.
Nadal nie mamy ćwiczeń jako
Takich tulko dla nad odpowiednie metody noszenia i podnoszenia. Z ćwiczeń to tyle
Co jego leżenie na brzuchu na piłce, wałku, bez niczego. Kolejna wizyta za 3 tyg.
Z 1 str chciałabym, zeby zaleciła jakies konkretne ćwiczenia albo najlepiej ćwiczenia u niej kilka razy w tyg np, ale z 2 odniosłam takie wrazenie (moze mylne, nie zapytałam w sumie, ale dopiero dzis mnie taki wniosek naszedł), ze nie ma co z nim tej asymetrii ćwiczyć niewiadomo jakimi metodami, bo jego głównym problemem jest to, ze jest nadpobudliwy i spięty. I wydaje mi sie, ze ta asymetria moze samoistnie przejść, jesli on sie wyciszy troche. Bo sama widziałam, ze jak jest nerwowy i cały sie spina i miał gorsze dni, to bardziej sie wyginał na prawo. Np na leżaczku. A jak jest spokojny i ma dobry dzien to na leżaczku siędzie niemalże prosto.
Wiec przede wszystkim praca nad trzymaniem głowy i wyciszaniem go. I oby to pomogło i oby na tym sie skończyło. Bez większych zaburzeń si czy innych nadpobudliwosci.
Ja - nie zapeszacaj - po wczoraj tez jestem duuuuzo spokojniejsza w stosunku do niego i bardziej wyciszona. A przynajmniej na razie
Tymczasem życzę wszystkim cudownego dnia, u nas słonko swieci, wiec pewnie udamy sie na jakis spacer jeszcze przed lekarzem
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom