Tymaniutek sorry, umknął mi Twoj post!
My przeszliśmy po hippie biocombiotik, ktory miał od poczatku przez hipp ha z paskudnymi kupami, bebilon pepti z równie paskudnymi kupami i bąkami ulewaniem, krztuszeniem po znów bio combiotik, na ktorym kupa była ok (chociaz troche bardziej "śliska" niz jak był na nim przez pierwszy miesiac zycia).
Syn mega duzo wrzeszczy. I to dosłownie. Ma bardzo bolesne kolki. Dochodziło do tego, ze jego aktywność sprowadzała sie do jedzenia i wrzasków. Miał wysypany policzek, ktory alergolog i dermatolog uznały, ze to nie związane ze skaza białkowa, ale dla mnie było to dziwne. I pediatra pow, ze zostałaby na hippie, ale jesli nie zobaczymy poprawy to sprobowac nutramigen. Wiec zdecydowałam sprobowac. Nie wiem czy dobrze zrobiłam. Mam nadzieje, ze mu tym nie zaszkodzę
Ja jako dziecko tez miałam alergie. Co prawda nie miałam skazy białkowej, ale tez zdarzały mi sie silne pokrzywki, dostawałam inhalatory itp. Był czas, ze jK jadłam za duzo nabiału albo troche nabiału i tego samego dnia czekoladę to dostawałam wysypki. Potem to minęło i teraz die okazało, ze jestem uczulona na sierść kota i pleśń. Ale pamietam, ze jeszcze jako dorosła jK byłam na diecie dukana i tak wyszło, ze codziennie jadłam jajka, to po tygosniu wysypało mnie na klatce piersiowej. Wiec jakies tam obciążenie alergia jest u malego
Ewella Kuba tez wpycha sobie piąstki i ciumka tak głośno.... masakra a nie raz sam sobie powoduje tym odruch wymiotny
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
My przeszliśmy po hippie biocombiotik, ktory miał od poczatku przez hipp ha z paskudnymi kupami, bebilon pepti z równie paskudnymi kupami i bąkami ulewaniem, krztuszeniem po znów bio combiotik, na ktorym kupa była ok (chociaz troche bardziej "śliska" niz jak był na nim przez pierwszy miesiac zycia).
Syn mega duzo wrzeszczy. I to dosłownie. Ma bardzo bolesne kolki. Dochodziło do tego, ze jego aktywność sprowadzała sie do jedzenia i wrzasków. Miał wysypany policzek, ktory alergolog i dermatolog uznały, ze to nie związane ze skaza białkowa, ale dla mnie było to dziwne. I pediatra pow, ze zostałaby na hippie, ale jesli nie zobaczymy poprawy to sprobowac nutramigen. Wiec zdecydowałam sprobowac. Nie wiem czy dobrze zrobiłam. Mam nadzieje, ze mu tym nie zaszkodzę
Ja jako dziecko tez miałam alergie. Co prawda nie miałam skazy białkowej, ale tez zdarzały mi sie silne pokrzywki, dostawałam inhalatory itp. Był czas, ze jK jadłam za duzo nabiału albo troche nabiału i tego samego dnia czekoladę to dostawałam wysypki. Potem to minęło i teraz die okazało, ze jestem uczulona na sierść kota i pleśń. Ale pamietam, ze jeszcze jako dorosła jK byłam na diecie dukana i tak wyszło, ze codziennie jadłam jajka, to po tygosniu wysypało mnie na klatce piersiowej. Wiec jakies tam obciążenie alergia jest u malego
Ewella Kuba tez wpycha sobie piąstki i ciumka tak głośno.... masakra a nie raz sam sobie powoduje tym odruch wymiotny
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom