reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Ola kochanie trzymaj się. Zobaczysz, to minie. Wiem. Nierealne, a jednak. To samo miałam z K. Kilka mies walki i płaczu aż w końcu przeszliśmy na Nutramigen, bo okazało się, że syn uczuleniowiec. Musisz znaleźć chwilę oddechu dla siebie.

Oczekujące zaraz będzie po wszystkim. Ja się bałam upałów w szpitalu, a jednak nie było źle.

Synuś zjadł, leży na mnie. Coś poszło w majty więc zmiana i dalej lulu ;-) ;)
 
reklama
Maziajka czyli to normalne :-) dzięki:-)

Karuzela faktycznie jest coś, jak się uszczypnie i nie wraca za szybko do pierwotnego stanu chyba to też odwodnienie ale ja raz zrobiłam i nie byłam pewna czy szybko wróciło czy nie :D słyszę że przelyka ale jak tak czasem często chce to pociągnie 2 razy i zasypia to wtedy wiem że nie była głodna tylko chciała possac
Aaa rozumiem, to jest inna sytuacja. Ale u mnie długo była żółta i w koncu puscilo dlatego chciałam Was pocieszyć;-)

Ola w.. Chybra pisała o tym jak bardzo źle zniosła pierwsze dziecko, a mimo to właśnie ma drugie. Pocieszające;-)
Ja tak jak pisalam Aniek, cały miesiąc się źle czułam tzn jak to Aniek napisała wylam pod prysznicem;-) i przeszło - dziecko się uspokoiło i nie wiem czy to ja się uspokoiłam bo młoda się uspokoił a czy odwrotnie. Nie wiem co Ci poradzić na wrzask bo sama nie ogarniam jak moje dziecko płacze, ale może Ty udalabys się do specjalisty? Dziewczyny pisały któraś że jak koleżanka poradziła sobie ze swoim stanem to od razu dziecku się poprawilo.
Ja też miałam takie myśli i pamiętam jak wylam w 3 tyg.
O i tak jak jenny pisze może napięcie miesniowe? Nasz fizjo pytal czy młoda jest placzliwa a jest i powiedział że to z tego bo ona czuje że nie jest tak jak powinno i że to ja ciągnie i tam ja ciągnie nie tak jak powinno. Pokazał nam jak ja trzymać - darla się tam wnieboglosy ale wystarczyło że ten gosc ja trzymał i była cisza. My braliśmy ja tak samo i plakala. Powiedział że się nauczymy ale generalnie dla mnie jest bogiem:D trzymał ja na jednej dłoni pod paszkami twarzą do ziemi - jak jest na jednej dłoni i jednej płaszczyźnie to się uspokaja a jak ja trzymamy dwoma rękami a ona do tego ma słabe napięcie to cała drga i my nie pomagamy bo sami nie trzymamy wtedy pewnie i dlatego placze. Może moja wiara w to albo podświadomość działa tak że jestem spo kojniejsza ale odkąd z nią ćwiczymy to nie płakała ani razu tak.mocno jak wcześniej!

Judith na pewno się uda :-) z resztą Emol pisała że też się rozkrecila. Wiadomo że nie od razu ale stopniowo będzie się zwiekszac, przystawiaj ile wlezie:-) nawet jak jest pojedzona to żeby sobie possala. A co do ciemiaczka to w którym dokładnie miejscu? Tak łopatologicznie bo nie wiem:p

Misia daj znać czy jakiś stanik z hm Ci fajnie spasowal :-) kupiłabym przez neta ten o którym piszesz ale ja się boję bez przymierzania.

2 w nocy po karmieniu, ale jestem głodna! Byle do rana :D

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Pumelova dziękuję. W wekendy jest fajnie, bo mąż więcej w domu i przynajmniej mogę normalnie skorzystać z toalety i iść pod prysznic. No i zjeść spokojnie obiad.
Nawet nie wiedziałam że jest aspirator do odkurzacza;)jak on wygląda?
Moja pyza też dziś w sklepie puściła takiego bonia, że wszyscy w kolejce na nas spoglądali:-D

Misia pownie ktoś obserwował ich i dom. Dobrze że ich nie było w domu. Pochwal się na zakupowym co kupiłaś. Ja jeszcze kupiłam pakę pampersów(ostatnia była) i mąż mi sukienkę kupił w Tesco . Nie do karmienia, ale z gumką jak hiszpanka, to mogę zsunąć z cyca. H&M jutro odwiedzę.

Monti ja tak otulam, tylko nosek jej wystawiam:)

Judith gratuluję sukcesów z karmieniem.
U nas też zaczęło się od kilku kropek na policzku, a teraz jest na obu i dość dużo. Trudno, zaczekamy aż zejdzie.

Kasia myślę że tak szybko po zjedzeniu nic by dzidzi nie było. Jeśli faktycznie to co jemy ma jakiś wpływ na mleko, to przecież musi minąć czas żeby mogło się przetrawić.

Przyszła mamusia już nie długo będziesz miała swój skarb. Zobaczycie tę kruszynkę i wtedy wszystkie nieporozumienia z mężem nie będą miały znaczenia.

Trzymam mocno kciuki za wszystkie nie rozpakowane. Żeby szybko się zaczęło u Was coś dziać i tak samo szybko bobas był po tej stronie brzuszka.

Emol jak Wam się udał wypad?
Ja też ubolewam nad jazdą z tyłu. Mam chorobę lokomocyjną i na dalszą trasę musiała bym kupić jakieś tabletki.

Alex przed karmieniem ciepły okład, po karmieniu chłodny(nie zimny) dostawiaj często bobasa , albo trochę odciągaj, nie do pustych piersi, tylko trochę. Współczuję bardzo.

Karuzela a pijesz dużo płynów? Spróbuj pić piwo karmi, podobno fajnie rozkręca laktację.

Maziajka mam tak samo lewa większa i więcej pokarmu niż w prawej. I u mnie brodawka bardziej zjedzona w lewej.

Ola W jeszcze tego brakowało żebym ja się przejmowała co sąsiedzi o mnie myślą. Daj spokój ! . Powiem Ci (już kiedyś to pisałam)mój pierworodny rodził się 31godz. W rezultacie został wypchnięty przez lekarza. Miałam pęknięte dwa żebra i rozległe pęknięcia krocza, szwy wewnątrz i zewnątrz. Synek miał kolki i tak się darł przez pół roku, że ja wcale do łóżka się nie kładłam, spał u mnie na brzuchu, a ja siedziałam w fotelu. Trochę odsypiałam jak mąż wracał z pracy. Drugi syn anioł. Jadł, spał, robił kupki i purtał bez problemu, bajka. Teraz mam tak pół na pół z Mają. Przejdzie mu , zobaczysz . Tulę Cię.

Moja gwiazdeczka dziś w dzień prawie nie spała, ciągle wisiała na cycu. Wieczorem też była bardzo nie spokojna i wydoiła mnie na amen. Śpi od 24.00.i już się widzę wierci i mruczy. Poprzednia noc też była ciężka. Cały czas popłakiwała i stękała, ciągle na cycu. Nie wiem co jest grane? Jutro po kąpieli spróbuję jej butlę zrobić. Może jak będzie syta, to da pospać trochę??
Muszę jutro ogarnąć te papiery na becikowe i 500+ . wyczytałam że u nas też jest coś takiego jak jednorazowa zapomoga z tyt.urodzenia dziecka, tylko nie wiem jakie kryterium dochodowe?
Dobranoc.
 
Jenny ale wlasnie noce sa bezproblemowe. Noce sa super. Budzimy go na karmienie, ale ja i tak sie budzę odciągać i gdyby dni wyglądały u niego jak noce to byłby dzieckoem idealnym ;)

Mam, ale to nie w tym rzecz. W domu tez jest mąż (ma urlop) i tez sie zajmuje. Tylko ze ja ten wrzask słyszę cały czas... wiec to bez różnicy czy ja sie nim zajmuje czy ktos. Tak samo na nic nie reaguje.
Dodatkowo on jesy dosc duży, ja nie, nie mam tez masy siły i jak on mo soe czasem pręży i odpycha na rękach to po prostu boje die go trzymać, bo boje sie, ze mi wypadnie :/
Cos z napięciem ma na pewno. Jest po cc, wiec nie wierze, ze nie ma problemow z napięciem. Dzis bede dzwonić zapisywać. Ale ide w ciemno, bo nie mam nikogo godnego polecenka.
Dziekuje za słowa otuchy i rady :*

Karuzela - to samo co wyżej. To nie kwestia wieczoru. Wieczorem po prosu miałam czas napisac :) tzn ok-rano jest super. Ale rano mam na mysli pierwsze poranne karmienie tj 6. Potem juz tylko
Gorzej. I dopiero noc jest cudowna

Spróbuje tez dzis mu nie dawac wit D. Moze faktycznie dostaje troche z mojego mleka, troche z mm i jest tego za duzo. Nie wiem.

Misia jak ten stan mi sie utrzyma dluzej, to tak zrobie. Bo poza płaczącym dzieckiem najbardziej szkoda mi męża. Stara sie mi pomoc, pocieszyć itp, ale jest tak samo bezradny wobec Kuby jak ja. A dodatkowo jesy bezradny w stosunku do mnie. A on tez duzo przeżył w zwiazku z tym jak wygladal poród i cała syt później. Ja odlatywałam i niewiele pamietam, a on to wszystko widział, słyszał i jeszcze jechałam na to
Drugie otwieranie mowiac mu, ze nie czuje sie na siłach i ze nie przezyje tej operacji. A on co? Mogl tylko czekac. A widział mnie w stanie naprawde krytycznym. Nawet nie wiem ile to trwało.
Tez nie był w stanie sie zając małym wtedy, bo jak sam mowil- powinna byc radość, ze sie urodził, a z drugiej strony był mega strach o moje zycie. Potem w domu jak juz byłam i bolał mnie bardzo brzuch i oboje sie baliśmy, ze cos jest nie tak, to sie znowu popłakał i powiedział, se wkurwia go, ze jest taki bezradny. I ze ja cierpię, a on jedyne co zrobił.
To "kupiłem ci jakos durny naszyjnik". I płakał jak mały chłopiec. Nawet pisząc to ja teraz płacze ze wzruszenia. Wiecej go to kosztowało niz mnie.

Chybra a jak doszliście do
Tego, ze uczuleniowiec?

Pumelova szkoda, ze nie jestes z Warszawy, to poszłabym do tego człowieka ;p ja mam wrazenie, ze on ma wzmożone. Ale nie znam sie na tym. Swoja droga dzis jak mi leżał na brzuchu, to zaczal sie na maksa podnosić i tak jakby probowac isc do gory/"raczkować"/wspinać sie po mnie. Zdecydowanie na to za wczesnie, ale silowal sie jak nie wiem.


Madwoman serio Ci tak odpowiedział? :/ co za typ...

Aniek dziekuje :)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Ola W. Pediatra nam to zasugerował i zmianę mleka też. Cóż z tego, że śmierdzi to mleko gdy pomogło jak ręką odjął. A no tyle, że my do tych brzuszkowych obiawów mieliśmy też skórne w okolicach szyi, uszu i pachwin.
 
Dziewczyny jak sobie radzicie z karmieniem piersią jak wam się goście zjeżdżają i dom pełen ludzi? Krępujcie się i idziecie w ustronne miejsce czy siedzicie z wszystkimi i karmicie

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jak są goście to wychodzę do drugiego pokoju. Mały potrzebuje spokoju do jedzenia a ja czuję się bardziej komfortowo. Co innego jak są moi rodzice - to dla mnie nie goście :)

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
No ważonko było. Mam 62 kg czyli jeszcze 1 lub 2 w dół, a jeśli nie to już jest super:blink: Tylko jeszcze ten brzuch , jakoś po K mi się szybko wkląsł, a tu teraz taki worek został hymmm, jeszcze ze 2 tyg podejrzewam. A L wrócił do wagi urodzeniowej więc git;-) ;) Nie wspomniałam, a wczoraj byliśmy1 raz wszyscy na spacerze, a tak mi brakowało tych wieczornych wyjść, L sobie pięknie spał:-) :) Dziś mąż kupi parasolkę to będziemy mogli wrócić do dłuższych tras, cudownie:-D Aa i pierwszą kąpiel zafundowałam L, był spokojny, zrelaksowany, jak nie dziecko normalnie:-p
Podniosłam dziś K na próbę (11 kg) i uff bardzo ciężko mi to przyszło i zabolał mnie brzuch, a od jutra zostajemy sami, mam nadzieję, że nie zaszkodzę sobie.
 
reklama
Ja ide do sypialni z regoly, chyba ze to siostra to wiadomo inaczej.

Laski POMOCY ZATOKI
Mam straszny bol zatok czolowych, polecicie cos? Poza inhalacjami nagrzewaniem itp..
 
Do góry