Aniek42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2017
- Postów
- 796
Chybra fajnie że z Leonem tak się układa. A jeśli masz taką możliwość to faktycznie skorzystaj z pomocy rodziców.
Kasia serdecznie gratuluję! ❤Witamy Emilcię. Napisz coś więcej jak znajdziesz czas.
Pumelova mała spała cudnie przy akompaniamencie tatusia, niemal do ucha. Jak udało mi się go przekonać do spania na boku, to Maja od 2.15 do 10.00 nie pozwoliła mi spać.
Długo czekałaś na kasę z macierzyńskiego od poskładania papierów?
Brzuszek też mam lepszy niż przed ciążć, trochę skóra jeszcze wiotka, ale poradzimy sobie z nią.
Puszczamy sobie muzyczkę i staram się wychodzić codziennie z dziećmi "do ludzi"zawsze kogoś spotkam i pogadam.
Linoone zazdroszczę. Ja dziś spałam od 10.00 do 12.00 . Żartuję, dobrze że dzidziuś pozwala Ci pospać.
Ewella oby twojej córeczce to spokojne spanko już zostało i dała mamusi czas na odpoczynek.
Katja łączę się w bólu niewyspanych.
Olisia ja nigdy nie miałam, ale podobno nie jest to takie straszne.
Moja gwiazdeczka o 2.15 się obudziła z płaczem i tak już do 10.00 ciągle kwękała, płakała i nawet wrzeszczała. Chyba nie od brzusia bo purtała, głodna też raczej nie była bo ciągle ciumkała cyca, bo to ją uspokajało. Nie mam pojęcia o co jej chodziło?? O 10.00 zasnęłyśmy obie i tak do 12.00 . potem poranna toaleta dla Majci i zdążyliśmy z młodym zjeść teraz śniadanie. Malutka śpi ,to idę się ogarnąć bo wyglądam jak zombie.
Co do ubrań to muszę w szafie zrobić pustkę i kupić coś nowego, ale narazie krucho z kasą, każdy grosz trzeba włożyć w dom, żeby jak najwięcej zrobić. Też lubię New Yorkera i c&a . Tęsknię za moimi letnimi sukienkami ślicznymi, które kupiłam w zeszłym roku pod koniec lata, ale one nie nadają się do karmienia, niestety. Uciekam, do później.
Aaa mają wasze bobasy trądzik niemowlęcy na buzi?
Kasia serdecznie gratuluję! ❤Witamy Emilcię. Napisz coś więcej jak znajdziesz czas.
Pumelova mała spała cudnie przy akompaniamencie tatusia, niemal do ucha. Jak udało mi się go przekonać do spania na boku, to Maja od 2.15 do 10.00 nie pozwoliła mi spać.
Długo czekałaś na kasę z macierzyńskiego od poskładania papierów?
Brzuszek też mam lepszy niż przed ciążć, trochę skóra jeszcze wiotka, ale poradzimy sobie z nią.
Puszczamy sobie muzyczkę i staram się wychodzić codziennie z dziećmi "do ludzi"zawsze kogoś spotkam i pogadam.
Linoone zazdroszczę. Ja dziś spałam od 10.00 do 12.00 . Żartuję, dobrze że dzidziuś pozwala Ci pospać.
Ewella oby twojej córeczce to spokojne spanko już zostało i dała mamusi czas na odpoczynek.
Katja łączę się w bólu niewyspanych.
Olisia ja nigdy nie miałam, ale podobno nie jest to takie straszne.
Moja gwiazdeczka o 2.15 się obudziła z płaczem i tak już do 10.00 ciągle kwękała, płakała i nawet wrzeszczała. Chyba nie od brzusia bo purtała, głodna też raczej nie była bo ciągle ciumkała cyca, bo to ją uspokajało. Nie mam pojęcia o co jej chodziło?? O 10.00 zasnęłyśmy obie i tak do 12.00 . potem poranna toaleta dla Majci i zdążyliśmy z młodym zjeść teraz śniadanie. Malutka śpi ,to idę się ogarnąć bo wyglądam jak zombie.
Co do ubrań to muszę w szafie zrobić pustkę i kupić coś nowego, ale narazie krucho z kasą, każdy grosz trzeba włożyć w dom, żeby jak najwięcej zrobić. Też lubię New Yorkera i c&a . Tęsknię za moimi letnimi sukienkami ślicznymi, które kupiłam w zeszłym roku pod koniec lata, ale one nie nadają się do karmienia, niestety. Uciekam, do później.
Aaa mają wasze bobasy trądzik niemowlęcy na buzi?