Misia to budziczek mały. Dobrze że tak sobie unormował.
Patuszka pytania są boskie.
Dziś miałam tysiąc sms z pytaniami i ciągle dzwonił tel.oczywiście odbierałam tylko od najbliższych , ludzie nie rozumieją że jesteś słaba i zwyczajnie nie masz siły.
Potwierdzam lipcowe mamusie są piękne!(taka skromna jestem)
A teściowa naprawdę wybrała idealny termin, brawo!
Paalinaa fryty z maca...ale pojechałaś...
a ja głodna...
Saba, może cię poobserwują i wypuszczą? A może akcja się rozwinie??
Emol życzę Ci rozkręcenia laktacji. Arturek na pewno załapie o co chodzi. Gratuluję powrotu do domu.
Integral oby mąż szybko dojechał.
Joanna każdy ma inny ból. Jak długo nie przechodzi to lepiej sprawdzić.
Zupełnie jak z moimi teściami.
Olisiaa współczuję. włeśnie tego chciała bym uniknąć, ale wiem że nie zawsze się da.
Moja malutka 3300, długości nie wpisali na karcie, a ja nie pamiętm. Muszę doksiążeczki zerknąć.
Kasia super pomysłowy Twój mąż.
A co do odwiedzin, to niektóre osoby nie mają za grosz wyczucia.
Ewella to super wieści! Na pewno sobie świetnie poradzisz, spokojnie.
Abed gratuluję! To byłaś przedemną
Bardzo Wam dziękuję za kciuki i gratulacje . kochane jesteście❤
Chybra to po znieczuleniu podobno.
Ja wcale nie spałam, tak po 10min kilka razy.
pani która ze mną leży, synuś cały czas płacze i budzi moją Maję. Ona wisi ciągle na cycu, a wydaje mi się że nie mam jeszcze pokarmu. Poprosiłam właśnie pielęgniarkę o mleczko. Majusi wydoiła i śpi jak aniołek(mały kolega też właśnie zasnął)