Pumelova no właśnie dlatego się boję, bo wiem że to nie bajka
Jak byłam pierwszy raz w ciąży, to do szpitala poszłam sama z torbą. Bóle co 5min. Grudzień , mróz ok-20st. Mąż był w pracy i nie chciałam go stresować. Nawet nie pomyślałam, że mam pod domem postój taxi
Może Agatka o 4 zapragnęła się przytulać?biedna...mam nadzieję że nic jej nie boli
Emol to odciągaj i podawaj twoje mleczko, a w między czasie próbuj przystawiać. Może mały musi załapać o co chodzi.
Wszystko sobie na spokojnie ogarniesz w domu, nie poddawaj się.
Inka chce Ci się jeszcze bawić ze słoikami? No ale jak fajne swoje ogórki, to żal nie zrobić.
Ewella kciuki zaciśnięte, pisz co się dowiesz.
Właśnie tego się boję. Moja żabka w dzień spokojna a w nocy piruety w brzuchu robi.
Życzę Wam szybkiego powrotu do domku.
Paalinaa oby się unormowało u Was to spanie, bo to naprawdę wykańcza. Powodzenia z karmieniem.
Misia jak ja to znam.
mój młody spał kilka razy w łóżeczku, a tak to ze mną w łóżku
i do 8 lat zasypiał ze mną.
Mąż mi ciągle wytyka , że nam łóżeczko nowe nie potrzebne, bo ja i tak będę spała z dzidzią.
Abed ja mam jutro 38+5, a ty jak? Na którą jedziesz? Masz zaplanowaną godzinę cc?
Mam tak samo boję się i cieszę. A mój mały od rana szaleje ze szczęścia, że jutro będzie starszym bratem
Aim jakie przeżycia. Na nudę nie możesz narzekać. A mleko do kawy to podstawa
Ika kciuki mocno zaciśnięte. To na jutro nas się 3 szykuje do rozpakowanie? (Na razie3)
Paninka ja również spakowałam smoczek.
młodemu za późno podałam i nie chciał. teraz dopilnuję żeby jednak nam się przydał.
Katja z piersiami dasz radę. Malutkiej życzę dużo zdróweczka. Żebyście prędko wróciły do domku.
Joanna d koniecznie jedź sprawdzić jak coś cię niepokoi. Będziesz spokojniejsza
Alex to szybkiego rozkręcenia akcji życzę.
Dziękuję za kciuki.
Oliweczka masaż boli jak diabli, ale nie mam pojęcia czy coś pomaga? Bo jak to sprawdzić?
Pola dziękuję. To w piątek ja będę zaciskała kciuki
musi być dobrze!
Madwoman ja mam 160cm pierwszy syn 3560, drugi 3650. Wszystko się da!
Kylesa kciuki za wizytę.
Patuszka ładna waga, to już za bardzo dzidzia nie musi przybierać
Chybra ty ciągle w biegu. Gratuluję zakupu.
Ja dziś o dziwo noc przespałam, 4 razy na siku i dziś do 10.00 spałam.
Zamrażarki nie zaopatrzam jakoś specjalnie. Dziś pojedziemy na zakupy to jakieś mrożonki z warzywami, serki, płatki, jogurty dla młodego(i tak jest niejadkiem) . mąż może mieć w pracy catering, to i dla nas zamówi i przywiezie te kilka dni.
I uwaga...teściowa powiedziała że jak tylko będę potrzebowała, to mi pomoże! To jakieś cuda!
Ciągle coś robię, nie potrafię sobie miejsca znaleźć. Chyba zaraz jakieś domowe spa zapodam sobie.