reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2017

Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych i kciuki za te z Was które jeszcze w dwupaku!

My póki co jakoś sobie radzimy. Wieczorami walczymy z kolką, ale noce spokojne, Mały daje pospać. [emoji4]
Mam pytanie do mamuś z doświadczeniem - ile może trwać nawał pokarmu? Bo położne mi w szpitalu powiedziały, że 2 -3 dni, a ja już tydzień tak chodzę. [emoji19]

74di15nmccrfoa7w.png

0d1yskjonm4opwwc.png
 
reklama
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych i kciuki za te z Was które jeszcze w dwupaku!

My póki co jakoś sobie radzimy. Wieczorami walczymy z kolką, ale noce spokojne, Mały daje pospać. [emoji4]
Mam pytanie do mamuś z doświadczeniem - ile może trwać nawał pokarmu? Bo położne mi w szpitalu powiedziały, że 2 -3 dni, a ja już tydzień tak chodzę. [emoji19]

74di15nmccrfoa7w.png

0d1yskjonm4opwwc.png


74di15nmccrfoa7w.png
 
Misia przecieraj oczko solą fizjologiczną i masuj w kąciku wewnętrznym.

Pumelova o tej pokarmowej nie wiedziałam, może dlatego że nas nie dotyczyła.
Nie ma się z czego śmiać. Każdy sposób jest dobry żeby się "dogadać"z maleństwem. Metodą prób na pewno się uda.;)

Kasia mąka też dobry pomysł, tylko trzeba częściej przebierać, bo trzyma wilgoć po siku. W mące też kąpaliśmy jak była wysypka,(uczulenie po Johnsonie) super działa.

Martac ja mam termin na 21 lipiec, ale już w środę prawdopodobnie zobaczę moją córeczkę.

Chybra kobieto skąd ty bierzesz tę energię? Zazdroszczę.

Tea bardzo dobre podejście. Na spokojnie na pewno się uda z laktacją.

Joanna wydaje mi się że u mnie to trwało ok 2 tygodni. Przy pełnych piersiach postaraj się tylko tyle ściągnąć, do uczucia ulgi, nie więcej. Im więcej ściągniesz, tym więcej sie produkuje. Ja przykładałam przy jednym karmieniu do 2 piersi po trochę.
 
Taka mnie naszła myśl, że baardzo się cieszę, że trafiłam na tą grupę:) A jeszcze bardziej się w tym momencie cieszę z tego, że nie tylko tu są pierworódki ale także doświadczone mamusie - zawsze to razniej, no i popytać można w razie wątpliwości , ale gemeralnie jedna od drugiej możemy się czegoś nauczyć:)

pytanko: przemywacie dzieciaczkom dziąsełka? I jak tak to po każdym karmieniu czy tylko jako wieczorna higiena...?
 
Kasia, w zupełności się z Tobą zgadzam. Niby można czytać książki, słuchać "dobrych" rad, które bywają bardzo nieżyciowe. Ale jednak doświadczenie, i to nie takie sprzed 20 lat, jest strasznie ważne. A jak jeszcze jest przekazuje swoją wiedzę w taki sympatyczny sposób to już w ogóle bajka :)
Testowałam dziś przez chwilę laktator "na sucho", to boli!:o
 
Hejka. Jeszcze ja na koniec lipca :D
Równe 2 tyg. do terminu. Dziś miałam wizytę, mój klops 3571g waży ale pewnie więcej ma :/ nic się nie zmieniło od ostatniej wizyty, rozwarcie jest, szyjka zamknięta. Waga moja 300 g przez 2 tyg czyli to wzrost wagi dziecka.
GBS ujemny nie wiem czy pisałam. Więc jedziemy na luzie do szpitala :)
Na ktg mam się zgłosić w następny wtorek średnio mi się usmiecha jeździć ale może do tego czasu urodze :D
Gratulacje dla wszystkich mamusiek i tatusiów. Zdrówka dla maluszków. Nie odpisuje każdej z osobna bo się gubię.

Dopakowalam torbę. Zakupiłam zapas podpasek :D żeby mąż nie musiał latać..
Wczoraj prasowalam ubranka... a jeszcze wszystko niepoprane.
Przed czwartkowym wyjazdem mąż musi jeszcze łóżeczko kupić i skręcić żebym była spokojna. Już planuje że jak ich nie bedzie zapelnie zamrazarke daniami obiadowymi bo na teściową nie mam co liczyć.

A i przed wizytą tak się zmachalam że wchodziłam mokra :p cisnienie mi się podniosło już na stacji benzynowej bo nie mogłam wypłacić gotówki, w bankomacie który był pod nosem gdzie zaparkowalam też, więc musiałam obejść pół miasta w poszukiwaniu bankomatu... wrr ale wnerw mną targal od razu miałam cisnienie 125/70 najwyższe w historii ciąży :D

Po wizycie oczywiście udałam się do galerii na rozładowanie emocji :p

W końcu mogę się położyć bo na dworze burza, obiad zjedzony, starsza zawieziona do koleżanki, młodsza wiele nie wymaga, uff ciągle w biegu. A co to będzie z trójką :D
 
reklama
Do góry