Hej
Nie wiem co u was ale mam nadzieję ze jest dobrze.
Wczoraj ogarnialam chatę(w razie gdybym miała zostać w szpitalu) i nie bylo kiedy poczytac.
Ja dzisiaj po badaniach szyjka zamknięta ponad 3. Ale łożysko juz dojrzałe i wypisala mi skierowanie do szpitala. Chciałam się tylko dowiedzieć w szpitalu czy mogę ustalic termin cc i np zgłosić się do nich w srode czwartek lub sobotę ale juz mnie położyli.
Córka byla z nami. Ona plakala i ja tez(wiem ze to dla dobra dzieci ale mimo to mi smutno). Z resztą jak wychodzilam z domu to juz lzy mi lecialy i teraz jak pomyśle o tym to tez mam mokre oczy...
Bylam w pracy sie pokazac ostatni raz i sprzedać trochę warzyw i byli w szoku ze tylko 15kg przytylam i to z podwójną ciążą. A na badaniach wyszlo ze przez półtorej tyg nic nie przytylam( ostatnio przed badaniami bylismy na kebabie i waga byla duzo wyższa niz normalnie) i położona do mnie ze schudłam
Akurat jak czekałam na badania(juz w szpitalu) to znajoma wychodzila na tydzień do domu i chyba dzieki temu mam sale 1 osobowa z łazienką i bezpłatnym tv. Warunki sa lepsze niż mowia(przynajmniej na patologii). Aha szpital jednak ten który wybrałm na początku.
Pani doktor byla bardzo mila ciekawe kto będzie jutro.... zrobiła mi usg takie porządne Dziewczynka(chyba) wazy 2320 a chlopczyk(lub na odwrót) 2800 wiec jest dobrze. A i jeszcze pierwsza dawkę sterydow dzisiaj dostalam-ale przy tym tylek bolal
Cc nie wiem kiedy zrobia bo terminu mi nie podala. Wszystko zależy od dzieci jak beda sie rozwijac itp. Może być to w skończonym 37tyg(zaczynam go w srode) czyli od czwartku juz moga mnie ciachac a moze byc to 38 tydzień lub dalej. Się okaże.
Dzisiaj jeszcze przez godzinę bede nadrabiala czytanie bo o północy jeszcze beda słuchać serduszek(co 2 h przychodza).
Zycze wam milej nocy a jesli ktoras rodzi to powodzenia i trzymam kciuki