reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Pumelova pochwał sie tym złotem! :D

A pies na pewno przywyknie! Ja zaluje, ze nie zobacze reakcji naszej kotki :( zdecydowanie za wczesnie odeszła :(

Ja bede miec kryzys jak bede patrEc w lustro ;) i tez pewnie bede plakac ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Pumelova super, że już w domu jesteście i takie prezenty czekały, ekstra :D Fajnie , że jesteś zadowolona ze szpitala ja pewnie też będę :)
 
Pumelova, super ze jesteście już w domku! [emoji173] [emoji4] Bardzo fajnie, że mąż obsypał prezentami [emoji4]
Dzięki za relacje z poznawania z psem, myślę że na pewno szybko się przyzwyczai. Chociaż na płacz pewnie zawsze będzie reagował. Ja się zastanawiam jak nasze zareagują, ale nastawiam się pozytywnie, pewnie też na początku będą mega podekscytowane. Przywoziliscie mu pieluszke pachnącą dzieciaczkiem? Bo nam to polecała położna na szkole rodzenia i muszę o tym pamiętać. [emoji4]

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@paula.foto Po moim okresie pracy na porodówce przyznam że każda dodatkowa osoba która łazi i plącze się po sali mi by utrudniała pracę a przez to wkurzała. Generalnie ja w pracy w szpitalu im mniej osób dla mnie tym lepiej. Więc myślę że sporo innych pracowników będzie mieć takie samo odczucie. A wkurzanie położnej gdy ta ma oddać się pracy i pomocy rodzącej to chyba średni pomysł:p
Jako rodząca- jest to dla mnie sytuacja zbyt intymna no ale ja nawet na sesję "normalną" rozbieraną bym się nie zdecydowała przed osobą której nie znam bardzo dobrze prywatnie, więc nagość przy porodzie to tylko przy personelu medycznym a nie kimś obcym.
Aczkolwiek fakt, że ogólnie biorąc estetyka takich zdjęć jest na drugim miejscu, świetne jest wiele zdjęć z wojen itp, gdzie emocje grają główną rolę i wygląd postaci kompletnie nie jest istotny a wręcz im brzydszy tym zdjęcie jest "mocniejsze". Podziwiam takie prace. No ale podziwiać to co innego niż być na nich. A że sytuacja szczególna - ja na swoim ślubie miałam fotografa i cieszę się że z tego dnia mam zdjęcia pamiątkowe, jednak jestem na nich ubrana ;) to dla mnie spora różnica :D a argument że w Stanach to jest coraz bardziej popularne... No cóż, to dla mnie bardziej antyreklama :p
To takie moje osobiste odczucia i sposob postrzegania tej oferty :)
 
Ostatnia edycja:
Joanna - bardzo ci gratuluje :* witamy kruszynke na swiecie [emoji173] dobrze ze wszystko sie tak skonczylo :)

Pumelova - gratki wyjscia ze szpitala juhuuu [emoji173] teraz mozecie sie cieszyc swoją trójką :D



Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Pumelova super że już w domu. Mówiłam Ci że humor wróci w domu bo w szpitalu i to jaki super by nie był to nie to samo.
Mną ostatnio targaja jakieś humory sama niewiele o co się wściekam wczoraj opiepsz dostała młodsza córka a dziś mój A i pies Bogu ducha winien. A ja po chwil mam wyrzuty sumienia. Ach te hormony. Jeszcze nie ryczę ale jestem na dobrej drodze.

Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Joanna gratuluję:* Ja przez te moje nocne bóle cały czas myślę o porodzie, ehhh niech mi to wyjdzie już z głowy.

Wizyta ok, jeżeli sama nie urodzę to za 2 tyg( w dn terminu) wizyta i skierowanie do szpitala. Paznokcie mam u rąk i nóg mieć zmyte, plan porodu wypełniam dopiero w szpitalu. Synuś ma podobno ok 2700, ale coś mi się wydaje, że i tak będzie ok 3500:-p Takie moje przeczucie. A no i na dole wszystko zamknięte, ale skrócone, ilość wod dobra, łożysko już w 3 stopniu starzenia. No nic. Dr ma nadzieję, że za 2 tyg już się na wizycie nie spotkamy hehe:laugh2:
Do męża dziś dotarło, że to już zaraz.
Leon jak zwykle na maksa się rozciąga i aktualnie ma czkawkę.

Rano jedziemy z Kacprem do alergologa i do pracy muszę skoczyć z l4, a i do Media Marktu. I do dziadka jeszcze mamy skoczyć z synem i mamą, zobaczymy. Do końca tyg jeszcze muszę okna umyć i kabinę prysznicową i w sb mąż ma ogarnąć drewno na zimę, jest zamówione. W nd jeszcze znajomi mają do nas wpaść, nie byli u nas od października:-p Taki plan na ten tydz hehe.
No także nie obraziła bym się gdybym się rozpakowała w przyszłym tyg.
Spokojnej nocy;-) ;)
 
reklama
Joanna gratuluję,pionizacja po cc zawsze najgorsza,potem już będzie lepiej,
Bab ja mam to samo,strasznie się boję że mała owinie się pepowina i im bliżej końcówki tym bardziej mam schizy
Pumelova super ze już w domu jestescie a my właśnie jedziemy na wizytę.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry