reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Hejka laseczki ja już czekam aż mnie wezmą na oksy. W nocy nic się nie wydarzyło, żadnej czynności skurczowej, nic zupełnie . Nawet się wyspałam i nie wstawiłem na siku.
Pumelova nie przejmuj się tylko płacz jak potrzebujesz.

Napisane na MHA-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Witajcie :)

U nas w koncu sie wypogodzilo.. :) az czlowiek nabiera innego nastawienia.. :)

Pumelova dokladnie to przez hormony..poplacz sobie troche az bedzie ci lepiej..w koncu wszystko wroci do normy..

Misia powodzenia..dzis ten wazny dzien w koncu utulisz swojego maluszka.. 3mam mocno kciuki..i czekam na wiesci.. :)

Ja wczoraj na wieczor powycieralam meble w salonie, kuchni, poodkurzalam, pomylam podlogi i toalete.. rany zeby mi sie tak zawsze z wieczora chcialo..przyjemnie obudzic sie w czystym domu :)

Zycze milego dnia wszystkim :)

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej, hej [emoji3]


Misia - trzymam dzisiaj mocno kciuki za Ciebie [emoji110][emoji110]. Oby szybko ruszyło i pieknie zafiniszowalo [emoji3]


Pumelova - i ja po porodzie z Jaga miałam sporo łzowy okres. Kiedy byłam smutna, to wiadomo (baby blues dopada większość z nas), ale były momenty, że leciały mi ciurkiem bez powodu (w trakcie rozmowy z kimś, oglądanie tv, czy wyjście na słonko) - dziwna sprawa [emoji6]. To rzeczywiście hormony - i trzeba ten mix jakoś przetrwać. Dasz sobie radę w domku - zobaczysz [emoji3]
Szwy mi ściągala położna w trakcie wizyty domowej.


Alex - a ja myślałam, że mnie mocno naparza to krocze i skurcze... Ale jednak Twój opis przerazil mnie na cacy, że może być jeszcze gorzej . Trzymam kciuki abyś jeszcze troszkę wytrzymała.

Moja Malutka też mi bardziej daje popalić swoimi ruchami, niż Jagoda. Mocniej wszystko czuję. Z Jaga nie wiedziałam co to znaczy dostać w żebra/pod żebra, nie prula mi brzucha stopami, plecy nie wysiadaly.. Także taka nowość przy 2-gim dziecku [emoji1]



Aniek - no to pięknie Wam ta wycieczka wyszła [emoji3][emoji106]. Wszyscy super zadowoleni, nic nie robione na siłę - super!!!
My wczoraj siedzieliśmy w domku. Przed południem narobilam paniki, że chyba coś zaczyna się dziać... I mój chłop nie chciał mnie zostawić samej w domu. Jedynie zakupy spożywcze porobił i Rennie mi dokupil. I tak obserwowaliśmy rozwój wydarzeń [emoji1].
Zarzuciłam mu później, że gdyby nie negowal jazdy do Ikei, itd... To pewnie spokojnie bym wytrzymała [emoji14], a tak zdenerwowalam się i zaczęły się dziwne akcje.
 
Truskawko - duuuuużo zdrówka, i oby brzuch z każdą godzina coraz mniej bolał.
Trzymam mocno zacisniete kciuki za zdrówko Lili :-* :-* :-*
 
Hej dziewczyny

Misia powodzenia!!

U mnie po pionizacji koszmar, brzuch strasznie boli. Naprawdę zapomniałam juz jaka cc jest bolesna :/

U malutkiej dobrze, leży w podgrzewaczu ale czeka nas dużo badań i napewno Lilka nie prędko bedzie w domku. Dzis tak naprawdę sie dowiemy jakie sa plany wobec niej.
3mam mocno kciuki za Lilke :) i zycze szybkiej powrotu do zdrowia

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Aniek powodzenia na badaniach :-)

Misia mam nadzieję że kroplowa zadziała! [emoji173] żeby szybko poszło Ci Życzę!

Alex u mnie w domu to będzie chyba lsnilo bo mąż już 4 dni z rzędu sprzątal na nasz przyjazd :D
U mnie też dziś wyszlo słoneczko:) nie pogardzilabym jednak deszczem bo jak jest ciepło to mam w sali 30.stopni

Aga km no właśnie ciurkiem mi leciały wczoraj od 14 jak mi.kazali świecić małą do 18 jak mąż pojechal. A potem znów wieczorem jak odciagalam. Dziś wyglądam jak mops taka popuchnieta, nawet nie wychylam nosa poza pokoj.
Mąż się tak przejął że aż mi po czekoladę poszedł do sklepu bo ja rzadko płacze generalnie i on nie wie jak mi pomóc;-) muszę się dowiedzieć o tej położnej czy sciagnie:)
Przy drugim dziecku to musi być inna bajka, cała ta ciąża i wszystko. Ja nie miałam pojęcia jak ona jest w brzuchu ułożona a teraz już nie mam problemu żeby to sobie wyobrazic:D
Oj fałszywy alarm - teraz pewnie będzie coraz czesciej:D

Truskawka dużo siły dla Ciebie! Daj znać co postanowią z lilka:-)
Jaki plan:)

Kasiulka właśnie myślę sobie że ze znieczuleniem to musi być super:D następnym razem pójdę do hematologa na początku ciąży i przypilnuje tych plytek żeby też mieć:D




Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Misia powodzenia.

U mnie się dzieje :eek:
O 6.15 zaczęły odchodzić mi wody, 3 poród, który zaczyna się tak samo jak poprzednie.
Jestem teraz w szpitalu w Kartuzach. Zostałam zbadana, wody sączą się przy najmniejszym wysiłku, rozwarcia brak, trochę twardnieje mi brzuch i bolą plecy.
Miałam USG i tutaj szok :errr:, malutka waży zaledwie 2300 g. Odsyłają mnie do Gdańska. Czekam na szwagra, bo mąż dopiero z Niemiec jedzie. Echhh... Mam nadzieję , że malutka jest jednak większa.
 
Misia powodzenia.

U mnie się dzieje :eek:
O 6.15 zaczęły odchodzić mi wody, 3 poród, który zaczyna się tak samo jak poprzednie.
Jestem teraz w szpitalu w Kartuzach. Zostałam zbadana, wody sączą się przy najmniejszym wysiłku, rozwarcia brak, trochę twardnieje mi brzuch i bolą plecy.
Miałam USG i tutaj szok :errr:, malutka waży zaledwie 2300 g. Odsyłają mnie do Gdańska. Czekam na szwagra, bo mąż dopiero z Niemiec jedzie. Echhh... Mam nadzieję , że malutka jest jednak większa.
Trzymam kciuki za szybką akcję i wyższa wagę!! Trzecie to już wyskoczy jak pestka:-)
Trzymaj sie!

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Aniek42- super ze wycieczka udana[emoji14]i dziekuje imprezka sie udala[emoji14]

Misia - kciuki zacisniete i powodzenia[emoji106][emoji123]


Saba - ja juz tez szczerze wątpie w te przyspieszanie i od dzisiaj juz nic nie robie bo nie mam sił[emoji14]całą ciaze bylam aktywna wiec koniec :D
Dziękuje za życzenia :)
Widze ze juz prawie kazdej koncowka doskwiera[emoji14]

Pumelova - wow ale ta waga leci w dół [emoji7] szkoda ze dalej w szpitalu :(:( i nie mozesz sie nacieszyć małą :( ale w domku nadrobicie i na pewno dasz rade ze wszystkim :* a zdjecie córeczki cudne [emoji173] ubranko nie takie złe :D widzialam gorsze :D

Aga_k_m - to widze ze twoja mała to taki diabełek jak mój :D jak nie w żebro kopnie, to gdzies tam na dole daje popalic az czasem podskocze , bokami sie tak wypycha ze brzuch to mam napięty do granic mozliwosci :D ale co sie dziwić , mamy aktywne to i dzieci szaleją :D
Czuje ze tobie lada chwila sie zacznie [emoji173] bardziej czuje u ciebie niz u siebie [emoji23] dziwne nie ? :D

Truskawka - bidulko , mam nadzieje ze ból szybko minie :( i wiesz ze my tu bardzo trzymamy kciuki za małą :* bedziemy czekac na kazde wyniki badań razem z Tobą i sie modlić zeby byly jak najlepsze :*

Mężul zasmucony wyszedł do pracy wiec ide dalej spać :D buziaki :*

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry