reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2017

Ola W.,Linoone ja tez nie mam zadnych skurczy. Niby cos tam na ktg jeszcze dzis pokazywalo ale ja ich wogole nie czuje.
Ale ja nie mam parcia na przyspieszanie.

Aha,Maziajka gratuluje utraty wagi [emoji4]

Co do diety po porodzie to nie zamierzam stosowac zadnej. Ewentualnie z czasem eliminowac bede jakies produkty. Jedynie kapuste sobie odpuszcze ale ja i nie lubie i nie powinnam jej jesc.

Mumusia ja nawet jak zjem to niewiele pomaga. Ale juz niedlugo wiec damy rade [emoji6]

Pumelova nie ma jak w domu. Ale dla dobra malenstwa jesliby mieli mnie trzymac to bym sie nie wychylala na wyjscie. Ale jest dobrze,Szymus sie kreci w brzuszku wiec jestem spokojna.
A jak dzis u Was sytuacja,jak Agatka?

Co do szybkich porodow ja mam nadzieje ze moj bedzie tak szybki jak mojej Mamy. Urodzila nas 4 i to kazde kolejne dziecko coraz szybciej [emoji3]

Mam pytanie apropo wychodzenia z takim dzieciaczkiem na spacery. Moja tesciowa mowi ze po powrocie ze szpitala z takim maluszkiem to powinnismy min.2-3tyg.siedziec w domu. A pamietam ze moja siostra normalnie chodzila na spacerki. Jak to u Was mamusie wyglada?

 
reklama
Liluli te siedzenie w domu 2-3 tygodni i wietrzenie dzieciaczka dotyczy tych, które urodzę się zimą np. Dla nas nie będzie to miało znaczenia bo temperatura w domu i na podwórku są raczej równe. Każda z położnych, z którymi miałam do czynienia mówiła, że 2-3 dni w domu żeby się poznać nawzajem trochę i zaklimatyzowac i można normalnie wychodzić.

W naszym przypadku letniego porodu większe znaczenie będzie miała myślę nasza osobista forma, bo z tym może być różnie [emoji6]
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
No z tymi metodami matek i teściowych mogą być przeboje. Bo jeszcze o ile mówią to na zasadzie informacji i potrafią zaakceptować bez obrazy wybór rodziców to jest ok. Gorzej jak uważają, że jedynie ich racja jest prawdziwa i słuszna. Znam kilka przypadków gdzie cudowna teściowa po narodzinach dziecka stała się właśnie przez takie złote rady wrogiem nr jeden[emoji53]

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Linoone , Ola - pjona ja mam termin na czwartek[emoji14]lekarz mi powiedzial ze wolałby jakby sie samo wczesniej zaczęło :) a jesli nie to 14.07 wywolywanie bo stwierdzil ze mały jest niezadowolony przy tych moich skurczach i nie ma co za dlugo przeciagac[emoji14]poza tym mam problemy z kręgoslupem i nawet lezenie mi sprawia ból[emoji14]nie mam jakiejs obsesji zeby przyspieszyc ale skaknie na pilce i ruch mi nie zaszkodzi :)

Ale jesli komus to poprawia humor to fajnie :D

Pumelova - slyszalam o tym ze jak dziecko sie pojawi to ma sie inaczej z tym spaniem:D mozna krotko spac a jestes monter :D wiec chyba cos w tym jest[emoji14]

Lece dalej ogarniac mieszkanie bo Kamil wraca o 16 z pracy i na jego urodziny przychodzi do nas pare osób :) milego dnia :*

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
Dziewczyny wiadomo, jak terminy Was gonią to działajcie! Nie ma co później mieć porodu indukowanego, zawsze lepiej jak się samo zacznie:)
Ale te opisy 5s - super zabawne są;) to takie trochę soft-porno;) to chyba Emol pisała ostatnio, nie pamiętam dokładnie, że skacze sobie na piłce i drazni sutki ;)
 
Ostatnia edycja:
Truskawka a co z małą ? wiesz coś ? zbadali już ja ? leży w inkubatorze ? dobrze że tak szybko poszło :)

Liluli ja nie zamierzam siedzieć w domu, oczywiście to supermarketu nie pójdę, ale na spacer jak najbardziej :)
 
Moje ktg dziś było zupełnie płaskie :p
Wcześniej więcej się działo i to czułam a teraz czułam, że się rozeszło.
Ja oprocz okresów kiedy mi lekarz zabraniał to nie ćwiczyłam, a tak to cały czas, w tym tygodniu 4 razy było, więc żebym teraz miała z presją robić więcej i tylko z myślą o porodzie to nie... Poza tym wiem że ja sama w stosunku do samej siebie, gdybym zabrała się za przyspieszanie porodu i cokolwiek by poszło z dzieckiem nie tak bym miała do siebie wyrzuty. A tak, to najwyżej będzie za 3 tygodnie na lekarza że to przez jego wywołanie :p dla własnej psychiki wolę takie rozwiązanie.
 
Dziękuje dziewczyny :*
Co do porodu to powiem wam ze wczoraj miałam wizytę u doktorka, na poród kompletnie nic sie nie zapowiadało, szyjka zamknięta, skurczy brak tylko przepływy były znów zle wiec dostałam skierowanie i miałam jechać dzis na patologie. Wczoraj sie czulam normalnie, nawet byliśmy na grillu u teściów i myślałam ze mi kiełbaska zaszkodziła bo troszkę było mi niedobrze. Położyłam sie normalnie spać i o 1szej w nocy sie obudziłam na siku i poczułam ze coś pęka w brzuchu, poszłam do kibelka i odpłyneły wody. Obudziłam męża i szybko żeśmy pojechali do szpitala, dobrze ze miałam juz naszykowane wszystko. W drodze mnie łapały skurcze, na IP rozwarcie 1,5 palca, ale i tak miałam juz kwalifikacje na cc, wiec szybko mnie zaczęli szykować, po 30 min rozwarcie juz na 3 palce wiec myśle ze szybko mógł iść poród, ale zapis ktg fatalny wiec pilne cc.
Także nie ma reguły, poród moze sie zacząć tak naprawdę w każdej chwili.
Zaraz zaczną mnie pionizowac i jade do córeczki, bo niestety nie jest ze mną.
Truskawko ucałuj od forumowych cioć Lilkę:* dobrze że miałaś wszystko gotowe, i w nocy szybciej do szpitala przejechaliście, bo też macie kawałek.
Szybko pionizuja w Ujastku, ja się od mojego doktorka dowiedzialam, że moja CC będzie pewnie około południa a pionizacja dopiero na następny dzien,.
 
Ostatnia edycja:
Abed,Monto ja tez nie chce siedziec w domu,ale wolalam sie upewnic bo roznie to jest.
I o ile moja Mama powie mi ze kiedys bylo np.tak albo tak. To moja tesciowa probuje zawsze narzucac wszystko.

 
reklama
Do góry