Lipcowe mamy 2017

[Alex_87]

Ola W to ze czop nie odszedl o niczym nieswiadczy..Mi przy pierwszym porodzie tez nieodszedl..Porod moze zaczac sie od odejscia wod, odejscia czopu albo od skorczy..nie ma na to reguly..A to ze to twoje pierwsze dzieciątko nie znaczy ze nieurodzisz wczesniej..Sproboj sie nienakrecac..nadejdzie ten dzien juz niedlugo..Tylko szkoda ze nieda sie przewidziec kiedy..

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Ola W.]

No tak, masz racje. I niby to wiem, ale jakos tak hmm sama nic nie czuje wiec wydaje mi sie, ze jednak nie w najbliższym czasie niestety. Ale wiadomo-to od neigo zalezy kiedy postanowi wyjsc.

Ja w sumie nie wiem czy chciałabym wiedziec kiedy czy wolałabym z zaskoczenia. Jedyne czego sie boje, to ze Uber odmówi mi przewiezienia mnie jak zobaczy, ze rodzę


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[joanna84-84]

Mi w pierwszej ciąży czop odszedł a w drugiej nie.
U mnie oba porody rozpoczęły się sączeniem się wód płodowych.

 

[Ola W.]

A jak wygląda to sączenie? Ile moze trwać?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[joanna84-84]

Przy drugiej ciąży - z Igorem - obudziłam się w nocy i poczułam, że brzuch boli mnie inaczej niż dotąd (nie umiem teraz określić tego bólu). Podniosłam się z łóżka i jak napięłam się tak jak przy siusiu, to poczułam, że coś ze mnie leci, a że nie chciało mi się wtedy siku, to byłam wtedy pewna, że to wody. Zresztą jak poszłam do łazienki, to zobaczyłam, że wkładka była różowa.

 

[Ola W.]

Ok, dzięki mam nadzieje, ze nie przeocze w razie czego ;D


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[joanna84-84]

Raczej nie przegapisz
U mnie około godzinę po tym jak zaczęły sączyć mi się te wody pojawiły się skurcze, ale wtedy byłam już w szpitalu. Ogólnie od samej pobudki do urodzenia Igora minęły 4 godziny.

 

[Olisiaa]

co do czopa, to mi w poprzedniej ciazy odszedł chyba caly, mial moze ze 2-3 cm i byl mega gesta galaretka. Po odejsciu czopu chodzilam jeszcze ze 2-3 tygodnie bo nic sie nie działo, wkoncu dostalam skierowanie do szpitala i po podaniu oxy nadal nic, akcja porodowa stanela na 5 cm i nic dalej nie szlo, skierowali mnie spowrotem na sale (to byla sroda) no i w piatek powtorka z rozrywki, znowu oxy, przebicie pecherza i wtedy sie ruszylo.
Mam nadzieje ze teraz bedzie sprawniej

 

[aim]

Ja po wizycie takiej na szybko, dobrze mi się zdawało że młody jest mega nisko. Ogólnie mogę iść na kurs ale może się zdarzyć że go nie dokończę rozwarcia nie ma więc gitara, spojenie trzyma. USG młodego nie miałam teraz. Lekarz mówi że teraz to już wszystko jedno kiedy urodzę skoro 36 tgc skończony.

 

[Ola W.]

Hmmm ale to jak j mam jakies tam rozwarcie to zle?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom