reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

reklama
Nic nie biorę, ale moze to to. No zobaczymy :)

Kasiulka warto probowac wszystkiego ;D najwazniejsze, ze wszystko Ci sie udało tak, jak chcialas


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Ola coś może w tym być bo mi wpadek na kolanie wrosl i już że dwa tygodnie boli i się goi. Podobnie ranki po rozdrapanych komarach.
Kasiulka widocznie to zachęta na następne [emoji14] coś czułam że się obędzie bez wywołania, miałaś dokładnie jak chciałaś. Ciekawa jestem jak wam karmienie idzie, dobry z małej ssak?

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kasiulka gratulacje... uspokoiłaś mnie trochę :) podaj wymiary księżniczki :)
Same dziewczynki na razie witamy :)
Dziś poszliśmy na dni gminy... jak co roku to samo ale przynajmniej dzieciaki trochę się wybiegaly. Przed nami ostatni tydzień szkoły /przedszkola...
Plamy białe na rękach tez mi wychodzą...
A komary na szczęście nie atakują jeszcze.... wieczorem nie wychodzę nigdzie więc nawet nie wiem czy są :D
 
Tez mam z komarów uryzienia, które właśnie dłużej coś teraz schodzą.

Pumelova ok zapytaj jak nie zapomnisz, jak zapomnisz zadzwonię do szpitala :D a no wybieramy się bo jest Sylwia grzeszczak i c bool :) może wystoje tam ;)
 
Dziewczyny na takie ranki rozdrapane po komarach czy w ogole ukąszeniach to u mnie sprawdza sie Linoseptic czy inny do dezynfekcji środek. Dla mnie jest wygodny bo ma poręczne opakowanie i jest bez alko!
 
Kasiulka ogromne gratulacje! Zresztą Ty wiesz, jak bardzo Ci kibicowalam :*




Rano pojechaliśmy do szpitala, bo dostałam krwawienia. Najpewniej to czop. Z mala wszystko dobrze. Skurcze mam od piątku, z tym ze nie poznałam! Myślałam, że boli mnie brzuch, choć czasem tak mocno, że nie mogłam się poruszyć.. Dziś cały dzień, mocne krzyżówki do tego, czego nienawidzę.
Spacer i inne cuda ponownie zaliczone, może się rozkręci przed cc, szczególnie ze jutro dzień zapierdziela. Popołudniu szpital. Jeszcze będę do lekarki dzwonić, może uda się wywołać :p

Tak więc będzie nas znowu mniej.


Co u Tymuniek? Nie mam jak nadrobić..
 
Kasiulka super że tak sprawnie poszło :-) gratulacje!

Lilith to teraz za Ciebie kciuki trzymam. Może jednak się uda sn :-)

A ja znowu bezsennie z mega zgaga. Rano na badania i padnę jak pies pluto chyba. Popołudniu idę do kosmetyczki to może tam przymkne oko na chwilę:p W ciagu dwóch dni moja.aktywnosc spadła do zera. Masakra
 
Tymuniek mam nadzieję że w dzień coś pospałaś? Też bym dzidzia nie oddała chociaż była bym zmęczona:yes:

Aim no pewnie tak, ale jakoś przychylnym okiem może spojrzą? Masz dobry plan, trzeba próbować.

Aha ale masz grafik wypełniony, o matko! To kiedy Ty masz się wyspać?

Chybra co tam pogoda? Najważniejsze że udało się wyrwać, no i chrzestna załatwiona;)

Kasiulka to wspaniała wiadomość! Gratuluję serdecznie! Zdrówka dla Was! Super poród. Wypoczywajcie spokojnie!

Alex jak już takie bolesne i częste te skurcze, to uważaj na siebie.

Pumelova nie jestem zabobonna, ale ja będę prosiła na chrzestnych jak mała się urodzi. Też nie zamierzamy od razu robić chrzcin.
Też miałam w nocy te bóle jak na okres, ale ja myślę że z tego długiego siedzenia.

Emol rozumie, też lubię spędzać czas z mężem i chłopakami. I teraz mi jakoś wyjątkowo smutno jak on nie ma dla mnie czasu, a od jakiegoś czasu nawet miewam ciągle jakieś koszmarne sny że się kłucimy, albo nawet że mąż mnie zdradza...ehhh hormony.

Misia myślę dokładnie tak samo. Ubieram, pakuję dzidzia i wychodzę. Co za różnica jaka pora? Wiadomo, że życie z dzidziem się zmienia, ale moim zdaniem, nie na gorsze.
Imieniny udane?? Jak się mąż czuje?

Tea kciuki za wizytę.

Joanna skoro dwa razy nie byłaś nacinana, to może i tym razem się uda?

Lilith to Ty też już lada moment? Trzymam kciuki.

Kylesa kciuki zaciśnięte!

Karuzela powodzenia na badaniach.


Byliśmy dziś z małym w kinie na minionki, na obiadek i spacerek w parku i na lody. Ale wiecie co? Taka się czułam zmęczona i bezużyteczna, że jak wróciliśmy ok 20.00 to od razu do łóżka, musiałam się zdrzemnąć. W ogóle jakoś czuję się z dnia na dzień słabsza:baffled:
 
reklama
Do góry