Dziewczyny u Was tyle sie dzieje a ja nie mam czasu na pisanie ...chociaz z telefonu ogranim tzn czytam co u Was.
Ja własnie wypiłam koktaj z truskaewek i za chwile zbieram sie do łozka.
Mała miała z rana dziwna biegynke...wiec na wszelki wypadek wybrałam sie z na do przychodni...ale po poludniu juz wszytko ok.
ja jutro bedzie dobrze to popołudniu wybireamy sie na firmowy piknik dla dzieci z pracy mojego M.
i kojejny tydzien za nami...
lilith - a u Was przeprowadzka przed porodem ? Bo chyba cos ominełam .
spokojnej nocy zycze wszytkim...
Ja własnie wypiłam koktaj z truskaewek i za chwile zbieram sie do łozka.
Mała miała z rana dziwna biegynke...wiec na wszelki wypadek wybrałam sie z na do przychodni...ale po poludniu juz wszytko ok.
ja jutro bedzie dobrze to popołudniu wybireamy sie na firmowy piknik dla dzieci z pracy mojego M.
i kojejny tydzien za nami...
lilith - a u Was przeprowadzka przed porodem ? Bo chyba cos ominełam .
spokojnej nocy zycze wszytkim...