Aniek42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2017
- Postów
- 796
Witam się.
W poniedziałek spotkałam się z koleżanką i było bardzo miło, wieczorem ogarnęłam 2 szafki w kuchni, jestem z siebie dumna. Wczoraj pojechałam myć okna na budowę i udało mi się umyć na dole wszystkie, 2 tarasowe, 1 duże i 5 małych+podłogi po kafelkowaniu. Kręgosłup mi strasznie wysiada i mam zakwasy w nogach po drabince. Dziś trochę odpoczywam, potem po młodego i do kościoła na mszę szkolną. Wieczorem jakieś szafki znowu ogarnę. Nic mi się nie chce...dziś trochę chłodniej u mnie się zrobiło.
Dziękuję za zaproszenie do grupy zamkniętej.
Misia to dobra zmiana. Lubię takie duże autka, sama mam wysokiemój mężo woli niskie sportowe, ale jak ja bym z takim brzucholem się tam wpakowała za kierownicę?
Problem z odbijaniem mam już od połowy ciąży.
Kasia fajnie że już łóżeczko czeka w gotowości, ja dopiero będę zamawiać.
Madziazt biedna, ty dalej pracujesz?
Anita dobrze że wszystko się udało, no i córcia zadowolona. Wcześnie Ci się udało zakończyć uroczystość, u nas tak szybko nie poszło.
Trzymam kciuki za egzamin.
Aim odpoczywaj, dbaj o Was.
Tymuniek nie szalej w domu, oszczędzaj się.
Pumelowa z wodami , nie wiem jak się sączą, za każdym razem miałam przebijane.
Młodego urodziłam w połowie września i faktycznie jak się nad tym zastanowię, to upały mi dokuczały, ale szybko o tym zapomniałam.
Chybra gratuluję osiągnięć nocnikowych.
Bab to Ci się naprawdę udało z tą szkołą rodzenia na końcówce. Może się zdążycie wyrobić. Współczuję akcji z telefonem.
Maziajka, tea moja malutka to w dzień grzecznie śpi, tylko się wypina ,ale po północy szaleje. Mam wrażenie że kręci się w kółko i boję się żeby nie owinęła się pempowiną.
Fajnie że nowe mebelki masz, teraz kupa pracy żeby uporządkować.
Tea już ponad miesiąc nie widzę pempka, a brzuch mam ciągle wysoko, tak mi się wydaje.
Chybra gratuluję dobrych wieści na wizycie.
Lilith przy końcu to już ta wizyta czysto podglądowa. Tak myślę. Powodzenia przy tych "działaniach naturalnych"
Jenny ospa nie unikniona. Lepiej teraz niż miała by się pojawić jak dzidziol będzie.
Maziajka , Katja , Pola gratuluję wizyt.
Integral nie martwiła bym się troszkę niższą wagą bobasa, będzie łatwiej urodzić.
Fajnie coś dostać dla dzidzi.
Aga_km dokładnie tak jak mówisz z tym wykończeniem, remontami ciągle dużo roboty. Już siły brakuje.
Dobre wieści od lekarza, gratuluję.
Co do stringów- noszę do leginsów, a po za tym zwykłe majcioszki
Pumelova udało Ci się z tymi spodenkami, ja właśnie nie mam i chyba jedne spodnie ciachnę na krótkie .
Właśnie też przy odwracaniu brzuch mnie boli jakby się Majcia rączkami i nóżkami zapierała..
Paninka udanej wizyty u kosmetyczki.
U mnie podobnie, nie mam dnia żeby nie jeździć samochodem. Nawet nie mam takiej możliwości .
Kasiulka fajnie się macie z tymi dziadkami, że możecie pociechy na wczasy wysłać.
Misia słyszałam kiedyś, że rozstępy to naturalne tatuażemam też na dole brzucha. Pojawiły się w pierwsej ciąży, a dokładnie w dwa dni przed porodem. Tylko wtedy startowałam z mega chudej laski.
I masz rację, już zawsze będziesz się martwiła o swoje dziecko, nawet jak będzie dorosłe.
Kasia to tylko sen, ale jak człowiek się budzi to jest przerażony.
Nie źle z tą trawkąna szczęście podobno nie szkodzi.
Truskawka trzymam za Was kciuki!
Aha super filmik, wzruszający.
Emol i jak u Ciebie? Co z tymi skurczami? uspokoiło się?
Z fb mam tak samo, nikt nie wie, po za bliskimi znajomymy, a biorąc pod uwagę mój wiek, będzie mega zaskoczenie.
Waga wskazuje + 5,6 i wyczytałam, że mam niedowagę na to konto zjadłam całą czekoladkę która wygląda i smakuje jak pomarańcza.
Mam nadzieję że mnie nie wywalicie, że zaśmiecam Wam takim długim postem?
W poniedziałek spotkałam się z koleżanką i było bardzo miło, wieczorem ogarnęłam 2 szafki w kuchni, jestem z siebie dumna. Wczoraj pojechałam myć okna na budowę i udało mi się umyć na dole wszystkie, 2 tarasowe, 1 duże i 5 małych+podłogi po kafelkowaniu. Kręgosłup mi strasznie wysiada i mam zakwasy w nogach po drabince. Dziś trochę odpoczywam, potem po młodego i do kościoła na mszę szkolną. Wieczorem jakieś szafki znowu ogarnę. Nic mi się nie chce...dziś trochę chłodniej u mnie się zrobiło.
Dziękuję za zaproszenie do grupy zamkniętej.
Misia to dobra zmiana. Lubię takie duże autka, sama mam wysokiemój mężo woli niskie sportowe, ale jak ja bym z takim brzucholem się tam wpakowała za kierownicę?
Problem z odbijaniem mam już od połowy ciąży.
Kasia fajnie że już łóżeczko czeka w gotowości, ja dopiero będę zamawiać.
Madziazt biedna, ty dalej pracujesz?
Anita dobrze że wszystko się udało, no i córcia zadowolona. Wcześnie Ci się udało zakończyć uroczystość, u nas tak szybko nie poszło.
Trzymam kciuki za egzamin.
Aim odpoczywaj, dbaj o Was.
Tymuniek nie szalej w domu, oszczędzaj się.
Pumelowa z wodami , nie wiem jak się sączą, za każdym razem miałam przebijane.
Młodego urodziłam w połowie września i faktycznie jak się nad tym zastanowię, to upały mi dokuczały, ale szybko o tym zapomniałam.
Chybra gratuluję osiągnięć nocnikowych.
Bab to Ci się naprawdę udało z tą szkołą rodzenia na końcówce. Może się zdążycie wyrobić. Współczuję akcji z telefonem.
Maziajka, tea moja malutka to w dzień grzecznie śpi, tylko się wypina ,ale po północy szaleje. Mam wrażenie że kręci się w kółko i boję się żeby nie owinęła się pempowiną.
Fajnie że nowe mebelki masz, teraz kupa pracy żeby uporządkować.
Tea już ponad miesiąc nie widzę pempka, a brzuch mam ciągle wysoko, tak mi się wydaje.
Chybra gratuluję dobrych wieści na wizycie.
Lilith przy końcu to już ta wizyta czysto podglądowa. Tak myślę. Powodzenia przy tych "działaniach naturalnych"
Jenny ospa nie unikniona. Lepiej teraz niż miała by się pojawić jak dzidziol będzie.
Maziajka , Katja , Pola gratuluję wizyt.
Integral nie martwiła bym się troszkę niższą wagą bobasa, będzie łatwiej urodzić.
Fajnie coś dostać dla dzidzi.
Aga_km dokładnie tak jak mówisz z tym wykończeniem, remontami ciągle dużo roboty. Już siły brakuje.
Dobre wieści od lekarza, gratuluję.
Co do stringów- noszę do leginsów, a po za tym zwykłe majcioszki
Pumelova udało Ci się z tymi spodenkami, ja właśnie nie mam i chyba jedne spodnie ciachnę na krótkie .
Właśnie też przy odwracaniu brzuch mnie boli jakby się Majcia rączkami i nóżkami zapierała..
Paninka udanej wizyty u kosmetyczki.
U mnie podobnie, nie mam dnia żeby nie jeździć samochodem. Nawet nie mam takiej możliwości .
Kasiulka fajnie się macie z tymi dziadkami, że możecie pociechy na wczasy wysłać.
Misia słyszałam kiedyś, że rozstępy to naturalne tatuażemam też na dole brzucha. Pojawiły się w pierwsej ciąży, a dokładnie w dwa dni przed porodem. Tylko wtedy startowałam z mega chudej laski.
I masz rację, już zawsze będziesz się martwiła o swoje dziecko, nawet jak będzie dorosłe.
Kasia to tylko sen, ale jak człowiek się budzi to jest przerażony.
Nie źle z tą trawkąna szczęście podobno nie szkodzi.
Truskawka trzymam za Was kciuki!
Aha super filmik, wzruszający.
Emol i jak u Ciebie? Co z tymi skurczami? uspokoiło się?
Z fb mam tak samo, nikt nie wie, po za bliskimi znajomymy, a biorąc pod uwagę mój wiek, będzie mega zaskoczenie.
Waga wskazuje + 5,6 i wyczytałam, że mam niedowagę na to konto zjadłam całą czekoladkę która wygląda i smakuje jak pomarańcza.
Mam nadzieję że mnie nie wywalicie, że zaśmiecam Wam takim długim postem?