Aniek42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2017
- Postów
- 796
Paninka wszystkiego najlepszego dla córki.
Z dorastającymi dziećmi tak jest, muszą trochę powkurzać, bo byśmy miały się za dobrze. Przejdzie jej, zobaczysz.
Kasia bimbały są modne
Linoone pewnie że warto, super pamiątka.
To sąsiedztwo masz takie jak u mnie, extra.
Ola W. nas ta ustawa chyba już nie zdąży dotknąć. Co za idiota to wymyślił?
Oliweczkaa fajne foto.
Nie radzę oglądać filmików z porodów. Można się nie źle wkręcić. wcale się nie dziwię, że po tym się tak stresujesz.
Emol znajomi mają kota, który się nikomu obcemu nie daje glaskać. Byłam u nich 2 tyg,temu i kot pierwszy raz w życiu podszedł do mnie i zaczął się łasić. Jak usiadłam na kanapie, to wskoczył mi na kolana i położył się głową na moim brzuchu. Wszyscy byli w szoku.
AAggAA nie zła historia z tymi durexami.
Co do piesków. Zawsze miałam psinkę, od 6 lat nie mamy i planowałam po przeprowadzce kupić, bo mój mały marzy o buldożku francuskim, albo mopsie, ale jak ma być bobas, to na razie nie piesio. Ma obiecanego na razie chomika.
Prawo jazdy posiadam od wieeelu lat i nie wyobrażam sobie teraz życia bez niego. Jeżdżę codziennie, bezkolizyjnie.
Aha udanej "wizytacji"' teściów.
Pumelowa dzięki. Wiem że wyprawka to kwestia 2 dni, tylko na razie kasa nas strasznie goni. Wiesz, komunia, chcemy się koniecznie wprowadzić w wakacje i muszę szpital opłacić. Aaaa muszę jakoś to ogarnąć.
To pozostaje mieć nadzieję, że Agatka będzie grzeczna jak ten symulator
Chybra trzymam kciuki za wyniki.
Mamusia_Muminka z brzuchem mam dokładnie tak samo.
Maziajka dobre podejście do imprezy
Zazdroszczę ci tego dobrego samopoczucia.
Kasia to fajna babka, wesoła. W końcu kupiła tę bluzkę?
Tymuniek oby cię jakiś porządny lekarz obejrzał i zalecił coś mądrego.
Karuzela zdrnwia dla córeczki.
Ja dziś miałam dobry dzień, nawet pościele poprzebierałam, podłogi pomyłam, łazienkę wyszorowałam. Mój mąż wybrał się wieczorem do kina ze swoją mamą i siostrą, bo ja takich filmów nie znoszę.
Przyszły mi już buty i byłam u fryzjera.
Mój malutki dziś na placu zabaw nie zauważył metalowej rury i przywalił nosem. Nos napuchnięty, zielony i 2 razy lała się krew. Ciekawe czy będzie miał jutro siniory pod oczkami, moja sierotka?
Nie wiem czy już się chwaliłam mój najstarszy synuś we wtorek przylatuje, jak ja się cieszę! Nie mogę się doczekać.
Dobranoc mamuśki.
Z dorastającymi dziećmi tak jest, muszą trochę powkurzać, bo byśmy miały się za dobrze. Przejdzie jej, zobaczysz.
Kasia bimbały są modne
Linoone pewnie że warto, super pamiątka.
To sąsiedztwo masz takie jak u mnie, extra.
Ola W. nas ta ustawa chyba już nie zdąży dotknąć. Co za idiota to wymyślił?
Oliweczkaa fajne foto.
Nie radzę oglądać filmików z porodów. Można się nie źle wkręcić. wcale się nie dziwię, że po tym się tak stresujesz.
Emol znajomi mają kota, który się nikomu obcemu nie daje glaskać. Byłam u nich 2 tyg,temu i kot pierwszy raz w życiu podszedł do mnie i zaczął się łasić. Jak usiadłam na kanapie, to wskoczył mi na kolana i położył się głową na moim brzuchu. Wszyscy byli w szoku.
AAggAA nie zła historia z tymi durexami.
Co do piesków. Zawsze miałam psinkę, od 6 lat nie mamy i planowałam po przeprowadzce kupić, bo mój mały marzy o buldożku francuskim, albo mopsie, ale jak ma być bobas, to na razie nie piesio. Ma obiecanego na razie chomika.
Prawo jazdy posiadam od wieeelu lat i nie wyobrażam sobie teraz życia bez niego. Jeżdżę codziennie, bezkolizyjnie.
Aha udanej "wizytacji"' teściów.
Pumelowa dzięki. Wiem że wyprawka to kwestia 2 dni, tylko na razie kasa nas strasznie goni. Wiesz, komunia, chcemy się koniecznie wprowadzić w wakacje i muszę szpital opłacić. Aaaa muszę jakoś to ogarnąć.
To pozostaje mieć nadzieję, że Agatka będzie grzeczna jak ten symulator
Chybra trzymam kciuki za wyniki.
Mamusia_Muminka z brzuchem mam dokładnie tak samo.
Maziajka dobre podejście do imprezy
Zazdroszczę ci tego dobrego samopoczucia.
Kasia to fajna babka, wesoła. W końcu kupiła tę bluzkę?
Tymuniek oby cię jakiś porządny lekarz obejrzał i zalecił coś mądrego.
Karuzela zdrnwia dla córeczki.
Ja dziś miałam dobry dzień, nawet pościele poprzebierałam, podłogi pomyłam, łazienkę wyszorowałam. Mój mąż wybrał się wieczorem do kina ze swoją mamą i siostrą, bo ja takich filmów nie znoszę.
Przyszły mi już buty i byłam u fryzjera.
Mój malutki dziś na placu zabaw nie zauważył metalowej rury i przywalił nosem. Nos napuchnięty, zielony i 2 razy lała się krew. Ciekawe czy będzie miał jutro siniory pod oczkami, moja sierotka?
Nie wiem czy już się chwaliłam mój najstarszy synuś we wtorek przylatuje, jak ja się cieszę! Nie mogę się doczekać.
Dobranoc mamuśki.