reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2017

Cześć Dziewczynki! Witam się weekendowo!
Staram się Was nadrobić, ale trudno podołać tyle produkujecie nowych postów[emoji6]
Witajcie Emol i Xatu!

Ja na co dzień w pracy- oj cieżko mi, ja nie wiem jak dam radę. Najwyżej pójdę do mojej rodzinnej po zwolnienie, bo momentami mam dość. Postawiłam sobie drugie krzesło i siedze z nogami w górze[emoji6]coś w pracy porobili ze internet mi w tel nie działa, jakby zasięgu nie było i nawet na forum nie posiedzę jak mam czas. Wogole w pracy dużo zmian, pozatrudniali kupę nowych osób i zaczęli im biura dobudowywać , i wyobraźcie sobie ze pożyczyli sobie drzwi z mojego biura razem z framuga[emoji33]wiec od 2 tyg odkąd wrocilam z PL siedze w biurze bez drzwi- takich chamów mam w pracy, mam wrażenie ze to ich taktyka zeby mnie wykończyć. Przez to ciśnienie zaczęło mi skakać. I oczywiście ani słowa nt. drzwi jakby sprawy nie było. W końcu nie wytrzymałam i pytam szefa, czy przypadkiem nie wie gdzie moje drzwi wcięło, to zaczął się tłumaczyć ze właśnie pożyczyli, bo coś zle wymierzyli, ze mi mieli inne wstawić, ale okazało się ze nie pasują, wiec zamówili mi nowe. Tj. by tamtemu typowi nowych nie mogli zamówić zeby sobie poczekal. Wiec znając szwedzkie tempo, pewnie do połowy czerwca jak będę pracować, drzwi się nie doczekam.
Przepraszam ze nie pisze do każdej, ale nie nadążam juz za Wami. 3mam mocno kciuki za wszystkie i mam nadzieje ze w miarę dobrze się czujecie, bo wiadomo ze juz ciężej się robi.
Pozdrawiam Was serdecznie! Miłego dnia[emoji4]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Hej, hej [emoji3]

Aim - podoba mi się Twoje podejście do porodu.
Ja czytałam tylko poradniki ciążowe, i wystarczyło mi. Moje podejście do porodu polegało na tym, że będzie co będzie (Kobiety od tysięcy lat rodziły, i to w takich warunkach, że ciężko sobie to czasem wyobrazić).
Miałam zaufanie do ekipy szpitalnej, poza tym mój M był ze mną cały czas.
Nie miałam ZO, jedynie podłączono mi oksytocyne, i naprawdę nawet mimo braku znieczulenia nie wspominam całości źle (mój M to się nawet zdziwił, że na wszystkich obejrzany filmach z motywem rodzącej - to jakaś przesada - bo ja nawet nie krzyczałam [emoji1][emoji1][emoji1]).
Teraz to nawet chyba bardziej boję się tego wklucia, także nie wiem czy skorzystam z ZO [emoji1].


Chybra - rozumiem Twoje podejście i traume. Łatwo mówić o porodzie, choćby mi, gdzie od pojawienia się w szpitalu do porodu minęły raptem 4h, a co innego jeżeli męczysz się i męczysz a końca nie widać. Oby tym razem było lajcikowo [emoji4] - należy Ci się.


Oliweczka, emol - dajcie spokój z tymi filmikami. Poród porodowi nie równy. Nie ma sensu się nakręcac i stresować [emoji5]. I tak ile byście nie naogladaly sie czy naczytaly - to życie i chwila na porodówce i tak Was zaskoczą w odczuciu tego momentu.


Oliweczka - tatuaże, kolczyki? [emoji3][emoji3][emoji3]. No moja droga zainteresowałas mnie na cacy - pokażesz swoje dzieła na skórze?


Madziazt - no błagam... Co za akcja z drzwiami [emoji33]. Powiedz mi - do kiedy generalnie musisz pracować?
 
Ostatnia edycja:
Co do porodu, to ja podchodzę jakoś na luzie do tego wszystkiego. Co ma być to będzie. Wiem, że będzie baaardzo bolało, ale wiem też że już nic z tym nie zrobię, także nie chcę się nakręcać negatywnie. Ja jestem dość odporna na ból, w ciąży jak dotąd nic mnie nie bolało, żadne stawianie się macicy czy napięcia, a gin mówił że to bywa bolesne. Także mam nadzieję, że poród nie okaże się taki zły. Nie wiem po co mam się nastawiać na wielki ból i traume itp. Jak dla mnie pozytywne myślenie to podstawa. A teraz po szkole rodzenia, jak zaczynam rozumieć to wszystko, to coraz mniej się boję.. :)

Aga, oo dokładnie to co napisałaś, tak widzę mój poród, tylko ja na wstępie biorę znieczulenie :D

Madzia, ale numer z tymi drzwiami. To bardzo niefajnie z ich strony..

Ja właśnie wróciłam do domku po pobraniu morfologii i moczu, zrobiłam mini zakupy w lidlu, kupiłam truskawki, kupiłam Palmersa bo mi się skończył i chyba biorę się za odkurzanie. Wstyd, ale chyba z tydzień nie było odkurzane ;)
 
Hej w piekny dzien!

Pumelova - jak byly lody to super! Moje ulubione danie[emoji1] rano zappik a wieczorem ten z maczka [emoji7] tez jeszcze nie mamy lozeczka. U nas biale, a wiec problemu nie powinno byc...[emoji1]

Karuzela - tez mam takie obawy, ale ja nie wiem co moze mnie czekac. Wszystko takie nowe [emoji4]

Emol - usuneli zjazd? W taka pogode toż to cudowna wiadomosc! [emoji4][emoji4][emoji4] kochalam takie informacje!

Liluli - skoro za duzo zakretow to bardzo ja rozumiem, ze nie jezdzi[emoji4]

Aniek - alez pech z tym noskiem. [emoji21]

Madziazt - wspolczuje Ci, ze musisz sie meczyc w pracy. Ja po wczorajszym zastepstwie mojego meza bylam wykonczona...[emoji21]

No nic, pranie sie pierze, sniadanie sie zjadlo i teraz co by tu... [emoji4]

Buziaki!

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Linoone - myślę, że się pozytywnie zaskoczycz finiszem porodu [emoji3]. Tez mam dość wysoko ustawiony próg bólu, do tego stopnia, że jak dojechałam do szpitala, to nawet nie zdawałam sobie sprawy, że już mam rozwarcie na 4 cm [emoji1]. Brawo za nastawienie do tematu [emoji3]

Kciuki za wyniki [emoji110]
 
Hej

Aniek42 i jak tam syn dzisiaj się czuje ?

Ja tam o porodzie staram się mało myśleć będzie co będzie a będzie dobrze :p filmów tym bardziej takich nie oglądam.

Tez po śniadaniu, mąż chory śpi dalej a ja jadę do tego tesco i na sernik do rodziców :D

Milej soboty
 
Kurczę dziewczyny nie wiem co zrobić aby zmienić myślenie. Wiem, że co ma być to będzie i na wszystko się w 100% godzę aby maluchowi nic nie było, ale nie wiem jak wyłączyć to takie lękowe wieczorne i nocne myślenie, no po prostu nie wiem , pochłania mnie to. A może to tylko chwilowe ? Chyba muszę po prostu sobie wbijać do czaszki, że dam radę, że przeżyję, w końcu raz to już przeszłam i z Kacprem i ze mną jest wszystko ok . Hehe ale smęcę, dajcie mi inną głowę :-D
 
Witam !
Niestety od wczoraj już leżę zakatarzona :( mam nadzieję, że do poniedziałku uda mi się z tego wyjść. Także proszę o trzymanie kciuków.

Odnośnie porodów do dziewczyn, które się nakręcają : "po co?!" i tak wszystko wyjdzie w praniu :) Zamiast oglądać filmiki z porodami na youtubie to dla relaksu polecam film "9 miesięcy" z Hugh Grantem tam też jest scena porodu - niezła komedia :)
 
ufff nadrobilam was a łatwo nie było ;)

Wczoraj byłam na usg. Niby 29 tydzien ale młoda jest mniejsza o parę dni więc z usg wychodzi 28 tydzień ale ogólnie coś popierdzielili bo w innym miejscu wpisali, że to 30 tydzien :)
Waga 1144g, wszystkie przepływy ok. Buziak pyzaty jak cholera ale nie chciała współpracować i nie dość, że była przyciśnięta do łożyska i tkanek to jeszcze zasłaniała się rączkami i multum pępowiny przed głową także zdjęć brak. Ułożenie pośladkowe grzbietowoprzednie.
Ogólnie miałam w planie pracować do końca czerwca a przynajmniej do połowy ale od wczoraj ledwo chodzę, wszystko mnie boli. Zarówno kręgosłup jak i krocze co jest nowością i zgaga od dobrego tygodnia się utrzymuje. Do tego złapałam jakąś infekcję , która wyszła w moczu więc łykam 6 tabletek furaginum dziennie przez tydzień i później mam zrobić posiew moczu. Czy te bóla mogą być spowodowane infekcją czy to już taki etap, że to raczej nie przejdzie ?

Widziałam, że pisałyście o psiakach. U mnie też ten problem logistyczny bo mam dwa w domu więc jedyna opcja to chyba zakup nosidełka, żeby ogarnąć całe towarzystwo :) Swoją drogą to mam nadzieję, że Zosia nie będzie mieć uczulenia na sierść bo w mieszkaniu stacjonują jeszcze dwa koty.
 

Załączniki

  • 17200245_1487480061264874_822873035_o.jpg
    17200245_1487480061264874_822873035_o.jpg
    120,4 KB · Wyświetleń: 96
reklama
Aga km ale ja oglądam ale tak jak pisałam co ma być to będzie i nie nastawiamy się nawet na znieczulenie bo jest tylko 50% szans ze w ogóle je dostanę, tak mówili na szkole. Ze lepiej być pozytywnie zaskoczonym. ;)

Napisane na HTC Desire 820G PLUS dual sim w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry