reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2017

Kasia zdrowia!

Chybra czo z tym ojcem sie dzieje, ze jak baba sie zachowuje? [emoji28]

Misia golenie nog, kieca? Daj teoche pogody? U mnie taka stypa, ze pranie nawet schnac nie chce...

Dzis na obiad pulpeciki wolowe z rosolu, kasza gryczana i buraczki tarte[emoji4]

Wy juz serio pierzecie ubranka?? [emoji44]


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Misia jak ja ci zazdroszczę tej pogody. Zaczyna się chwilowo przebijać słoneczko, oby zostało na długo.
Mój młody jest pyskatym uparciuszkiem, ale w domu. W szkole zachowuje się baaardzo grzecznie :)
Golenie nóg... Hmmm...ogólnie golenie wszystkich partii ciała sprawia mi już trudność, a że zarastam wszędzie, to do kolan raz w miesiącu depiluję sobie woskiem, a reszta maszynką(na ile potrafię)

Aaaa i zapomniałam się pochwalić, że w zeszłym tyg.robiłam sobie to permanentne odświeżenie brwi. Na razie kolor ok.nic się nie dzieje.
Jestem w trakcie robienia sobie wiosennych pazurków. Pochwalę się jak zrobię.

AAggAA ja jeszcze nie piorę, czekam na pogodę.
 
Spoko dziewczyny już słonko zaszło :) chmura nachodzi, ale kilka pran zrobiłam i nawet wyschły już :)
Posprzątane, pomyte, mąż wrócił i smignelismy na zakupki. Czekam na jedzonko w knajpie. Oczywiście z niskim indeksem ale zawsze. :)

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witajcie. Piszecie jak szalone. Byłam na działce trochę podzialalam i posadzilam aksamitki. Mąż skosil trawę i nawet ogarniete.
Męczy mnie straszna zgaga już nawet mleko nie pomaga... buziaki dla Was.
 
U nas dziś ciepło,to trochę odżyłam ;) nawet się szarpnęłam i odświeżyłam klime w aucie, może się w końcu przyda kiedyś haha

Czytam książkę za książką,bo w końcu mam czas i w sumie tylko to mnie cieszy ... Po kilku dobrych kryminałach,dziś zaczęłam jakieś romansidło na rozładowanie napięcia , bo ostatnia książka mnie pożarła.

Poza tym bezsenność... Tylko ja? Tej nocy z boku na bok do 5:00 ! Pobiłam rekord ! Bo normalnie to tak 2:00-3:00... Masakra, wyć mi się chce. W dzień chodzę półprzytomna , a zasnąć nie mogę na jakąś drzemkę,bo co się położę,to zaraz włącza się rls i nie da mi poleżeć. Naprawdę jestem już wyssana. Póki pracowałam to jakoś to było, a teraz no jak stary dziad jakiś :o

Co do ciśnienia, myślę,że bez paniki. W pierwszej ciąży miałam wysokie ciśnienie pod koniec. Na początku 9 miesiąca 2 tygodnie leżałam w szpitalu z nadciśnieniem. Samo ciśnienie, nie zatrucie ciążowe, bez białka w moczu.
Mam nawet starą kartę , 32tc 135/90 , nastepna wizyta 160/100 w 35 tygodniu ciąży, skierowanie na oddział , odmówiłam i wróciłam za tydzień (ślub miałam brać dwa dni pozniej :p )
Po dwóch tygodni bez zmian, ciśnienie skakało , a bralam dopegyt. Wyszłam na własne żądanie,bo po dwóch tygodniach kroplówek rozkurczowych nagle chcieli mi zasunąć oksytocynę. Powiedziałam,że wrócę jak zacznę rodzić i wypisałam się na własne żądanie. Jedyne co, to zalezenie odpoczynku, bo łożysko mogło się odkleić i odrazu przy mroczkach przed oczami jechać na oddział. Urodziłam zdrową córkę 4 dni po terminie bez ich oksytocyny ;)
140/90 to taka granica, wolą utrzymać ciążarną poniżej granicy,ale znów jeszcze tragedia się nie dzieje, póki jest to samo ciśnienie, a nie objaw zatrucia ciążowego, dlatego warto kontrolować mocz. Ja na początku teraz miałam skoki ciśnienia , najwyższe coś 160/98 chyba aż... dlatego jestem pod opieką położnej w szpitalu i częściej mam wizyty u ginekologa niż położnej,ale samo się unormowało. W III trymestrze ciśnienie zawsze się podnosi, ale wlasnie mniej więcej do tej granicy 140/90. U mnie spowodowalo tez szybkie stazenie sie łożyska i w 36 tygodniu bylo juz w III stopniu, czyli w tym, w ktorym lozysko powinno byc w okolicy 39 tygodnia, ale przepływy były ok i przenosiłam ciążę mimo to, nic złego się nie wydarzyło.
 
Witam wszystkie mamusie! Wpadłam tylko na chwile, jutro postaram się nadrobić zaległości.
Do wszystkich dziewczyn z Warszawy. Dzis przypadkiem dowiedziałam się, że w Wola Parku w ten weekend są organizowane bezpłatne badania USG 2d i 3d i konsultacje dla kobiet w ciąży. Niestety nie udało mi się załapać na usg, były zapisy od 11 (albo nawet i wcześniej) Całość odbywała się w godzinach 11-16. Ale było sporo specjalistów: położne, stomatolog, dietetyk, ratownik medyczny. Można było porozmawiać indywidualnie albo posluchać wykładów. Były też konkursy z nagrodami i nawet udało mi się coś wygrać :) Można też było zrobić sobie paznokcie i poprawić fryzurę :)
 
Ostatnia edycja:
Aniek ktora to kosmetyczka podjela sie permanenta w ciazy?! Ja mam siostre i w zyciu nie pozwolilaby sobie, chociaz nawet mi poprawke miala robic ale mowi ze nie ma opcji, dopiero po ciazy. Jestem zadziwiona.
 
Rany chyba przegięłam. Spacer, ćwiczenia i spacer. Teraz mi tyłek odpada, na drugim spacerze już pod koniec ledwo doszłam do domu, a tu jeszcze siebie i syna umyć i dopiero teraz leżę ehhh. Już nie ma się tej sprawności :-pA będzie coraz gorzej.

W ogóle im bliżej końca tym bardziej jestem zmęczona psychicznie, przytłacza mnie wszystko, brak kasy, a co za tym idzie wyprawki, brak możliwości wyjazdu gdziekolwiek z mężem i odizolowania się od wszystkich, jakieś dziwne spiny z ojcem, remont. Ehhh pewnie czasem też tak macie, ale gdzie tu pomocy szukać? :frown: Może jutro będzie lepiej.
 
reklama
Katja no właśnie u jednej pytałam tam gdzie robiłam brwi to powiedziała, że w ciąży i podczas karmienia nie zrobi. Inna pani która robiła mi kreskę ponad dwa lata temu, powiedziała, że w pierwszym trymestrze nie robi, a później nie ma problemu, bo to barwnik naturalny i zrobiła. Wiem że zdania są podzielone, tu nie dawno też o tym pisałyśmy. Zaryzykowałam i na razie są ok.:tak:
 
Do góry