Witajcie
Ja korzystając wczoraj z pięknej pogody wybrałam się na rowerze ( jakieś 2/3km) do miasta na spotkanie z koleżankami..
A wieczorem naszlo mnie na wędzonego łososia..Jesie w ciąży wędzonego łososia? Szukałam info w sieci ale zdania są podzielone..
Lilith macie 8 kotów? Wow , spora gromadka..już sobie wyobrażam jak wszystkie lądują się do łóżka..
Mam znajomą która ma 4 koty i psa..i niestety w domu pełno sierści..urok zwierzenia..
Curran_twins super fotki..śliczne maleństwa..
waga dziewczyn też duper.. A wiesz już może coś kiedy doktor planuje porod? Czy jak to w ogóle z bliźniakami jest? Można ciążę donosic i urodzić np w 38/40tyg?
ŻonaGraja niema jak to na swoim..powodzenia w Krakowie.. W ciepłe dni będziecie mieli co robić i gdzie spacerować
Widzę że kilka z was miało trudne porady..Współczuję..chociaż i mój do łatwych nienalezal..no ale porod jaki by niebyl to wymaga trochę cierpienia i wysiłku z naszej strony..
Ja rodzilam naturalnie 13i pół godzin..a wody odeszly mi 2 dni wcześniej..Od 24 w nocy do 8 nameczylam się w bólach i porod stanął w miejscu..także dostałam oxy (wtedy bóle były naprawdę silne)tak do 12 bo potem rozpoczęły się parte..trwały ponad godzinę..Synek urodził się o 13.27..A ja zaliczyłam 11szwow..
To tak w skrócie jak to u mnie wyglądało..
Powiem tak że podczas pierwszej ciąży, mimo strachu łatwiej podchodzilam do tematu porodu..Tym razem jest trochę inaczej..bo jakby wiem co mnie czeka..Niecały rok temu uczestniczyłam także w porodzie znajomej..zobaczyć wszystko jakby z innej perspektywy jest fajnym przeżyciem..Ale i to doświadczenie jakby daje mi wizję na to co nas czeka..i mi w tym niepomaga..Pocieszające jest to że z minutą kiedy pojawia się maluch już w naszych ramionach..cały ten ból, to co się wydarzyło schodzi na dalszy plan..zapomina się o tym..
Ehh no nic z rana mnie naszło..
Życzę wszystkim udanego dnia..
U nas dziś 23 stopnie..już wczoraj ludzie wariowali i chodzili w krótkich rękawach..
Napisane na SM-G925F w aplikacji
Forum BabyBoom