Chybra
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2015
- Postów
- 1 426
Aha 83 a daj spokój z ilością miejsca. Teraz śpimy z synusiem w pokoju i jeszcze tutaj musimy drugiego zmieścić. Oprócz tego mamy tu jeszcze na dole kuchnię i łazienkę. W maju remontujemy korytarz i pokój u góry, ale tam wiadomo, że jeszcze dzieci nie pójdą, na razie musimy być wszyscy razem. Zgłupieję
Szczerze mówiąc ja też gdy byłam na macierzyńskim myślałam, że oszaleję z braku pracy, płakałam często, z resztą tutaj też depresja poporodowa dużo miała do powiedzenia. Ale cóż. Zdecydowaliśmy się na drugiego smrodka, bo gdybym wróciła do pracy to nie chciało by mi się już wracać do ciąży, pieluch i takie tam. Trzeba jakoś przeżyć. Najgorsza będzie jak zwykle zima .
Po glukozie już w domu jestem. Jakoś ok 12 pewnie do staruchów skoczymy, później drzema syna i może moja
Szczerze mówiąc ja też gdy byłam na macierzyńskim myślałam, że oszaleję z braku pracy, płakałam często, z resztą tutaj też depresja poporodowa dużo miała do powiedzenia. Ale cóż. Zdecydowaliśmy się na drugiego smrodka, bo gdybym wróciła do pracy to nie chciało by mi się już wracać do ciąży, pieluch i takie tam. Trzeba jakoś przeżyć. Najgorsza będzie jak zwykle zima .
Po glukozie już w domu jestem. Jakoś ok 12 pewnie do staruchów skoczymy, później drzema syna i może moja