reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Wszystkiego najlepszego Truskawko

Pumelova nie wiem czy jak mialas w 20 to bedziesz miala test powtorzony...

Bulkaasia moze posmaruj sobie talkiem? Takim dziecicym
 
reklama
Tylko że jak dla mnie pielęgniarki to już dostają tak niskie te pieniądze za swoją pracę że durne czekoladki w formie podziękowania raczej im wody sodowej do głowy nie przyprawią :p jak dla mnie wolę usłyszeć prawdziwe szczere "dziękuję" niż cokolwiek z łaski czy przyzwyczajenia dostać, znacznie więcej to dla mnie znaczy, z tym jest olbrzymi deficyt. A wymagania pacjentów i okoliczności często przekraczają jakby to była "zwykła praca" więc nie widzę nic złego w kwiatach czy słodyczach w podziękowaniu na koniec, bez traktowania że to tylko obowiązek i praca bo wcale tak nie jest.
 
Też tego nie lubię, nigdy nic nie dalam bo mnie to krępuje. Moja teściowa za to potrafi taki cyrk zrobić że masakra. Mój mąż był w zeszłym roku w szpitalu 2 dni to z kwiatami leciała i Bóg wie czym. Wstydu się najadlam tylko.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

Może rzeczywiście to trochę cyrk[emoji51] Mnie trochę mama przymusiła, ze muszę dać bo jak kiedyś wrócę to lepiej mnie potraktują. Ciekawe czy będą mnie pamiętać po 11 latach[emoji848]
Ale rzeczywiście to ich praca powinny zawsze z uśmiechem zajmować się pacjentami. Ja niewyobrazam sobie chamsko klientów potraktować i nawet jak są nie mili, to uśmiecham się i swoje myśle. I nie oczekuje nigdy niczego. Ale mimo wszystko miło jest coś dostać w ramach podziękowań, nawet jakiegoś małego kwiatka.
I tez nie można bać się w razie czego zareagować i zwrócić uwagę jak coś bedzie nie tak. Trzeba walczyć o swoje i znać swoje prawa. Wcześniej gowniara byłam i człowiek nie zawsze umiał się odezwać, teraz swoje juz w życiu przeszłam i nie będę milczał jakby któraś miała gorszy dzień.
Dzięki dziewczyny, rozjaśniło mi to trochę sprawę[emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kasiulka spytam lekarza jak mi się przypomni przed wizyta.

Aim jak leżałam w szpitalu to dalam ciastka pielęgniarkom bo miałam wtedy dietę a mi babcia przyniosła:p ale na wyjściu tylko dziękowałam. No i następnego dnia wróciłam na oddział więc ja już potem jak do siebie szłam:D


Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
No to jednak żre za dużo, chciałam zameldowac że po sałacie z szynka, pomidorze i kawałkiem pełnoziarnistego pieczywa cukier 111.
Bulkaasia jeszcze maka ziemniaczana możesz próbować.
A propo grzebania w ziemi to ja nie lubię a mam działkę, to rodzice szaleją z grabiami i łopatą na niej. No i jeszcze domek na wsi, ale tam to samego koszenia trawnika jest na 4 godziny, na dwie osoby. Ale kosić lubię, można się ładnie opalić ;)

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Madziazt ja tam nie widze sensu w wynajmowaniu poloznej, gdybym rodziła naturalnie to moze bylby sens, ale cc i tak robi lekarz, mozliwe, ze nawet ten do ktorego chodze prywatnie, tylko bedzie sezon wakacyjny wiec boje sie, ze bedzie na urlopie, musze sie go podpytac o to.

AIM zgadzam sie, to nie jest zbyt wdzieczna praca i najczesciej za marna kase, wiec tak jak ja mialam super opieke po porodzie i naprawde te polozne skakały koło mnie to bez przesady zeby choc tych czekoladek czy kwiatków nie dac, a co do kasy to chodziłam do ordynatora i wiem, ze dał zakaz przyjmowania pieniedzy, wiec z tym nie wyskakiwalismy, nie było zreszta tez jednej poloznej ktora by sie mna zajmowała, tylko kazda tak samo była pomocna.

Bulkaasia mozesz sobie skrobia ziemniaczna podsypac, powinno pomoc na odparzenia, a zapewne masz cos takiego w domu :D

Inka co do zastrzyków to akurat ja jak robiłam w brzuch to najlepiej na siedzaco i jak najwiekszy fałdek skóry złapac, wiem ze w ciazy nie ma jej za wiele luznej na brzuchu, ale jednak sprobowac i wbicie pod kątem 90 stopni jak najszybciej, pozniej dłużej potrzymac igłe i tyle, nigdy mi sie siniak nie zrobił. Możesz tez sprobowac zakupic inne igły, chyba do insuliny sa najmniejsze z tego co sie orientuje ;) bierzesz clexane tak? niestety z tego zastrzyk zawsze bedzie bolesny :(
 
Witam sie i ja

My juz po wizycie.mala byla ze mna wiec patrzyla z otwarta buzia na Monitor. Siostrzyczka mA sie dobrze.ma 600g.ma Mala glowke jak jej starsza siostra.obrocila sie znowu glowka do gory.oby teraz dala rady spowrotem sie obrocic.szyjka Narazie trzyma.
Zdjecie wrzuce na temat wizytowy .27.03 mam USG juz z CTG i badanie cukru.u nas nierobia na czczo

Wszystkiego najlepszego z okazji naszego swieta.oby Wszystkie dotrzymalysmy do czerwca i lipca.nasz dzisiaj M zaprasza na kolacje swiateczna

Truskawka i o od nas spoznione zyczonka urodzinowe

f2w3flw15r2h1ssa.png
 
Anet a kiedy się dowiesz?:)

Ewella to pech ale ja wszystko kurierem załatwiam bo nienawidzę poczty więc miałam nastepnego dnia;) a ja rano max godzinę kimam więc spokojnie na małym gazie robił się wywar [emoji14] jeszcze muszę kartofelki ugotować i kielbaske podsmażyć bo musi być wypas żur:D

na śniadanko pasta z jajek właśnie zjadłam:D <3

Chybra życzę Ci żeby ten dzień się lepiej skończył niż zaczął:d

Aha piękne tulipanki! Ja liczę na kwiatka jak mąż wróci z pracy :D

Kika witam w gronie leniuchow :D cieszę się że wszystko dobrze :)

Inka kumpela mi mówiła że jak robiła sobie na pół leżac to miała siniaki a jak na plasko to nie ma. Ja od początku robie na plasko bo wieczorem jak już leżę w łóżku i nie mam. Ale to też kwestia indywidualna, ja po prostu nie miewam siniakow:D no też mnie czasem tak boli ale to płacze sobie po prostu ale nie wyciągam igły - raz wyciaglam. Po tym jak robiłam w uda to robienie w brzuch jest zajebiste, nic nie boli. Uda to był koszmar ale jakoś byłam przekonana że na brzuchu nie dam rady.

Tymuniek ja mam ogród przy domu ale ja pochodzę z bloków więc ograniczam się do doniczkowych surfinii w porze letniej bo się nie znam nie umiem i nie lubię grzebać w ziemi. Może na tym wolnym się przekonam. Zasadzilam raz hortensje bo mi się mega podobają to nie przetrwały zimy i rok później zasadzilam większe, ciekawe czy zakwitną:)

Przyszła mamusia ja robiłam w 20, generalnie nie miałam przesłanek bo na czczo cukier miałam 89 a potem 84 ale mój gin powiedział że to na granicy jest. Jak robiłam test to miałam super wynik i 78 na czczo.

W szpitalu w którym chce rodzić poznałam większość położnych i są super więc raczej nie skuszę się płacić:p

Moja mycha mnie przez 4 dni prawie nie kopala, sporadycznie parę razy dziennie - wczoraj się obrocila i ciągle kopie, mimo łożyska na przedniej ścianie:D trzeba być cierpliwym :D



Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
W poniedziałek 13 mam wizytę u swojego ginekologa a jak on mi nie powie to 22 marca jestem umówiona na usg połówkowe więc już na 100% dowiem się!! Już nie mogę się doczekać :D
 
reklama
Do góry