Lipcowe mamy 2015

[Blacksilk]

Dzień dobry poniedzialkowo :-) My z nosidełkiem poczekamy jeszcze. Planujemy zakup Tuli. Na razie mamy chustę.
We Wrocławiu cały czas ładna pogoda, choć już bez upałów. Dużo spacerujemy, poznając okolice. Bardzo brakuje mi Parku Szczesliwickiego, który miałam pod nosem.
Hania od kilku nocy śpi z nami tzn. zasypia u siebie w pokoju, a o północy gdy podaję jej lek, zabieram ją do nas. Efekt jest taki, że przesypia całą noc z jedną przerwą na karmienie Ja jestem mega wyspana, a Hania po przebudzeniu rozdaje uśmiechy na prawo i lewo ☺

 

[perla8]

Dziewczyny co polecacie na dziaselka? Mamy od piątku problem z dziaslami. Mała ma slinotok, w buzi wszystko mamla i dziś wyczulam jej na dole spuchniete dziaslo i lekko pekniete :/ podczas jedzenia rzuca się przy piersi i przy butelce jak przygryzie źle :/ żal mi jej bardzo bo krzyczy przy tym. Muszę kupić jakiś żel tylko jaki?? Ktoś coś poleci? Wybór na rynku jest duży a chciałabym coś dobrego

 

[kornelia1802]

U nas też już zaczyna się coś dziać w tym temacie i kupuje dentinox N, kilka osób mi polecalo a i sama niedawno używałam na ósemki

 

[perla8]

U nas też już zaczyna się coś dziać w tym temacie i kupuje dentinox N, kilka osób mi polecalo a i sama niedawno używałam na ósemki

Dzięki juz kupiłam za twoją rada mam nadzieje ze pomoże

 

[patka90]

My też już chrzciny odpekalismy

Tyko mi wyszło te latanie na krótki rękaw przeziebiona jestem jak nie wiem co obym małej nie zarazila

 

[pani.olga]

a u nas tak:

- po pobycie przez tydzień u mojej mamy małemu się przestawiły godziny jedzenia i w nocy mi wstaje o 1 i o 5, zamiast o 2-3 i o 6-7 /:
- strasznie się ślini, u was też tak? nie wiem czy coś tam w temacie zębów się nie zaczyna,
- robi się marudniejszy, mniej chce sam w dzień leżeć, trochę mnie to zaczyna niepokoić, ale może to skok rozwojowy?

 

[julia2s]

Dziewczyny ja pamiętam jak mój pierwszy też miał koło 2-3 miesięcy jak mu dziąsełka popuchły i myślałam, że tak szybko się zaczyna. W rzeczywistości trwało to długo i dopiero jak miał 8,5 miesiąca wyszedł pierwszy ząbek. Chociaż on był taki wyjątkowy, że w ogóle się nie ślinił, nie gryzł nic i jakoś tak bezobjawowo przechodził ząbkowanie. Szymek też już ma takie dziąsła i pcha łapki to buzi i troszkę się ślini przy tym czasami, ale już wiem, że to długa droga i nie jest powiedziane, że za chwilę będzie miał całą buzię ząbków hihi. Zresztą wolałabym jak najdłużej nie, bo jednak nie dałam psychicznie rady przestać karmić a pierwszego przestałam z dniem kiedy wyszedł pierwszy ząbek i mnie nim potraktował ;-)

 

[pani.olga]

jak tam oczy waszych maluszków? bo u nas cały czas problem /: przemywanie nie pomaga albo pomaga na chwilę, antybiotyk nic nie dał... któraś z was się zdecydowała na to przetykanie kanalików czy czekacie, aż samo przejdzie?

 

[Gosica_H]

Ogólnie nie jest źle,ropieć nie ropieje,tylko po nocy w zewnętrznym kąciku mała ropka.Bardziej ma łzawe to oko.Czekam aż samo przejdzie.

 

[Thriade]

My dzisiaj byłyśmy na szczepieniu rota + pneumokoki. Mała zniosła je ok. Waży lekko ponad 5kg i ma aż 61cm - w szoku jestem bo to ponad 90 centyl. Strasznie jest długa.

Też mamy fazę ślinienia.. ale na zęby chyba za wcześnie.. Poza tym dalej lipa z karmieniem - trwa to u nas w dzień bardzo długo. Popołudnia to dramat.. Siedzę z nią prawie cały czas przy cycku (dziś od 16 do 21 - spanie, jedzenie, przewijanie i tak w kółko), bo podje - śpi - podje - śpi. Rzadko daje się odłożyć, albo budzi się po 10 minutach... Sama za długo nie chce nigdzie leżeć (czy na macie czy w łóżeczku).. Płacze i szybko przechodzi to w histerię, którą tylko jestem w stanie uspokoić cycem. W nocy bajka, ostatnio przespała 7.5h, ale w dzień jestem wykończona...