reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

Ja chyba w piątek pojade na glukoze.. ciekawe co to wyjdzie ;)
U mnie brak siły, pogoda mnie przytłacza.. wstałam nie przytomna ehh. A takie miałam ambitne plany żeby codziennie posprzątać do świąt jedno pomieszczenie w domu i już czuje, że dzisiaj lipa wyjdzie..
 
reklama
Sezon grilowy rozpoczety ;-)

Zazdroszczę :) my też sie wpraszamy do kogoś na grila jak większość dziewczyn :) mmmm

Dziewczyny, a kogoś jeszcze tak spojenie łonowe boli? Czy jestem zupełnie odmiennym przypadkiem? Nie daje mi to dziś spokoju choć i wcześniej sie zdażało, dziś apogeum :/
Kagusia, miałyśmy identyczną wage na początku i rośniemy mniej więcej podobnie :)
Zulugulka, ja też w bloku wiec metoda na grilla-grill przenośny w walizce, leżaki, kocyki i nad jeziorko :) w sezonie praktykujemy to co weekend gdy pogoda sprzyja :) u nas to raczej standard, sporo osób tak robi.dobrze że w okolicy jezior kilka.
Michasia, musiało być smakowicie.... :)

Tak ja mam z tym problem od samego początku ciąży, apogeum miałam ok półtora tygodnia temu teraz jest już całkiem znośnie. Mam nadzieję że ci "zelży" i lepiej będzie Dużo odpoczywaj to pomaga

Avalka,była tutaj niedawno rozmowa właśnie na temat tego bolu...nie jesteś sama.....

Dziewczyny oglądacie jakieś programy o ciąży i porodach??

Tak ja oglądam ciąża z zaskoczenia ;) ale raczej z ciekawości jak można nie połapać się przez 7/8/9 mc że ma się dzidziusia w brzuchu lub dwa dzidziusie bo na takie coś trafiłam ostatnio ;)

witam sie niedzielnie u nas pogoda do kitu...
Mati zasmarkany ja też ochhhhh kiedy to się skończy...
a i znów mam opryszczkę już 3 -cią w tej ciąży!!!
miłej niedzieli

Kati,ja też mam i też 3....

Współczuje dziewczyny ja miałam dwa razy już Sonol okazał się dla mnie zbawieniem.

miq Ja też mam 6 na plusie, ale ja zaczynałam z 56 kg. Z Zosią przytyłam 13- zobaczymy jak teraz będzie.

Ja na glukoze idę w przyszłym tygodniu, chociaż tak sobie myślałam, że może lepiej w tym tygodniu pójść- po obżarstwie świątecznym mogą wyjść dziwne wyniki:-D
W czwartek mam wizytę u gina, żeby sprawdzić jak tam moja szyjka po zabiegu...:-( Od środy(wyszłam ze szpitala) leżę praktycznie cały czas. Dzisiaj się ruszyłam i zawiozłam Zochnę do przedszkola.

Ej ej miałaś wypoczywać :p Trzymam kciuki za wizytę w czwartek i czekamy na relację :)



Ja też miałam ambitny plan posprzątania, niestety nie nadaję się na to :/

Dziś na obiad planuje hamburgery z krążkami cebulowymi ciekawe jak to mi wyjdzie ;) i czy w ogóle wyjdzie.

Odmeldowałam się ---> idę spać. :D nie dam rady po robić, jajnik lewy coś ciągnie :/
 
heyka dziś jestem w złym nastroju i to bardzo .....ojciec przywlekł z pracy do domu jakieś zarazki no i jemu zaraz przeszło ale zaraził mame i ona teraz prycha kicha itd a ja czuje że i mnie zaczyna brać :wściekła/y: a najbardziej mnie wkurza to że oni myślą tylko o sobie kichając nawet nikomu do głowy nie przyjdzie żeby zakryć się chusteczką tylko wszystko leci w powietrze caly czas muszę ich upominać .........coraz bardziej i to już od dłuższego czasu wkurzają mnie wszyscy jednak mieszkanie z rodzicami w pewnym wieku to człowieka z nerwów wyprowadzi na poważnie myślimy o wynajmie bo za nim nasz dom będzie gotowy to minie z 2 lata a ja chyba tyle nie wytrzymam .............:no: eh już mi lżej że się wygadałam ......

a jutro mam wizytę o 15 zobaczymy jak nasza malutka rośnie :-):-):-)
 
Madziula ja nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami.. Potrafią mnie w 5 min wyprowadzić z równowagi, a jeszcze teraz przy dziecku jakby mi zaczęli się wtrącać ze wszystkimi "złotymi radami" to bym chyba oszalała... Jak tylko Was stać na wynajem póki kończycie dom, to bym się nie zastanawiała ani chwili... Jednak święty spokój i zdrowie psychiczne nie ma dla mnie ceny:)

Ja z kolei dziś beznadziejnie spałam.. Miałam jakieś koszmary (np. śmierć teścia) itp. Jak już zasypiałam to młoda zaczęła harce i to takie intensywne, aż się wystraszyłam i miałam wrażenie, że od tych kopniaków macica mi zaczęła trochę twardnieć... ehh... dobrze, że IKEA ma przyjechać między 12-16 a nie jak pierwotnie chciałam ich zamówić na 8-12 więc trochę nad ranem pospałam, jak już mąż wybył do pracy.
 
Madziula No niestety z rodzicami juz tak jest, w pewnym wieku zaczynaja przeszkadzać. Ja nie mieszkam z rodzicami 13 lat, jak jeździmy do nich na dluzej to po tygodniu ja juz chce wracać do siebie.
 
thriade no dokładnie też się tego boję że będą mi stać nad głową a nie cierpię tego po za tym znając życie zaraz im nocne płacze zaczną przeszkadzać a ja tym bardziej będę się stresować żeby dziecko uspokoić.............także chyba nie ma co się zastanawiać tym bardziej że dowiedzieliśmy się że ktoś wynajmuje dom nie daleko i za nie duże pieniądze bo mój P do bloku nie chce iść mówi że by tam się zanudził ja za to w bloku zamieszkała bym z wielką chęcią;-)
 
hej
widzę, że mieszkanie z rodzicami na tapecie... my mieszkamy z teściami moimi i właśnie załatwiamy kredyt na zakup mieszkania swojego. Wiem, ze fajnie w domu mieszkać ale świety spokój (jak pisze Thriade) jest bezcenny ;-)
 
Ja po świętach zostaję na 2 tygodnie u rodziców bo u nas w domu będzie remontowany korytarz i pokój dla małego. Już na samą myśl chce mi sie wyc, co innego wpaść w gości na weekend a co innego siedzieć 2 tygodnie. Mam nadzieję że jakoś przetrwanie choć zapewne łatwo nie będzie co swój dom to swój dom. Robisz co chcesz, wstajesz o której chcesz....
 
Witam Was dziewczyny . Jak dzisiaj wasze samopoczucie ? U mnie kiepsko , boli mnie powyżej nieco pępka tak jakby paliło mnie od środka ..
Mój ranny ptaszek zrobił mi pobudkę jak co dzień o 5 rano ... kopniaki są coraz mocniejsze ... w dodatku macica mi się stawia jak dzidzia ma nisko główkę ... Wczoraj mój R rozmawiał z maluszkiem i trzymał rękę na brzuszku , a maluch kopał go nóżką .. widziałam że mu łezki aż poszły ach cudowny widok :)) mój kochający męzczyzna :))
 
reklama
Ależ u mnie dziś wieje, u Was też? normalnie ujść nie mogłam z małą do p-kola....
Ja też nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami. Już od dawna mieszkamy sami i za nic bym tego nie oddała :)
A dzieci jakie rozpieszczone byłyby ... :)
Swoją drogą własnie tym wczoraj mnie mama zdenerwowała. Tak zawsze mówi jaka moja córcia jest super wychowana że tak świetnie daliśmy rade (jest naprawde wyjątkowo ułożonym dzieckiem choć nie do końca uważam że to nasza zasłucha tylko też jej charakteru) a wczoraj przy rodzinnym obiedzie podważa nasze decyzje.... No szlag mnie trafiać zaczął.
A w kwestii nerwów odniosłam wrażenie że napięte sytuacje skutkują u mnie napinaniem sie brzucha.
Nie wiem czy to możliwe, czy może to moja podświadomość. Trudne to bo mój P. to straszny choleryk i najczęściej nie myśli co gada a ja z kolei choć wiem to i jednym uchem wpuszczam a drugim wylatuje to jednak gdzieś to sie odbija na moich emocjach.
Kati, masz ogródek czy w donicach rosną Twoje pomidory i sałata? Ja na moim malym balkonie miałam rok temu sporo koktailówek a w tym kompletnie nie mam ręki i siewki mi nie rosną. Za to truskawki i poziomki w superkondycji wiec już sie doczekać ich nie moge. Zapowiadają chłody niestety wiec mikrusy trzymam jeszcze w domu na parapecie.
Karolina, parę dni temu mój mówił coś do córci w brzuszku i dostał kopniaka w policzek :)

Okropnie dzis spałam. Kiepski poniedziałek niestety u mnie.
 
Do góry