michasia30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2014
- Postów
- 1 473
michasia a w pierwszej ciąży jesteś?
Tak ;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
michasia a w pierwszej ciąży jesteś?
uwielbiam piec ( zapraszam do siebie na kawałek, skoro też jesteś z Warszawy
w ogóle szukałam dziś ubranek niemowlęcych w necie i natrafiłam na taki t-shirt... za 189 zł O_O kogoś chyba pogięło...
Zobacz załącznik 675361
T-shirt niemowlęcy | ODZIEŻ \ NIEMOWLĘTA (0-24 m-ce) | Tytuł sklepu zmienisz w dziale MODERACJA \ SEO
Dzien dobry. Jak sie obudzilam dzis to lezalam na plecach i tak widocznie spalam. Teraz sie martwie. Czy wam tez sie zdarza spac na plecach?
ja mam minus, mąż ma plus, lekarz już mi dwa razy zlecił badanie na obecność przeciwciał odpornościowych, wiem, że przy pierwszym dziecku raczej konflikt nie występuje ale jak to jest z tym zastrzykiem to nie mam pojęcia.
Generalnie jestem zadowolona i to paradoksalnie bardziej z Tesco niż z Almy. W Almie na początku było super, ale potem poszli w ilość i zdarzyło mi się reklamować rzeczy np. serek z krótką datą ważności, roztopione lody (nie spakowali ich z rzeczami do chłodziarki tylko wrzucili z resztą rzeczy!!) czy brzydką rukolę (jakaś obleśna w tej doniczce była). Przestałam więc od nich zamawiać jak weszło Tesco i jestem zadowolona. Owoce są naprawdę ok, daty ważności jogurtów itp. długie, nie mam się naprawdę o co przyczepić. Raz reklamowałam dezodorant z pękniętą nakrętką (na kilkadziesiąt zamówień). I w jednym i drugim dowóz zamawia się w slotach dwugodzinnych np. między 9-11, 18-20, 19-21 itp. W Almie jest system, że za dowóz od jakiejś tam kwoty zakupów się nie płaci - w mniej atrakcyjnych godzinach (np. w ciągu dnia) to nawet 50zł wystarczy. W Tesco się płaci zawsze, od chyba 4 zł do 10 zł w zależności od pory. Jest to dla mnie i tak śmieszny koszt patrząc ile kosztuje paliwo, czy bilet autobusowy, a panowie wnoszą zakupy pod same drzwi (świetna sprawa np. jak zamawiam po 3 zgrzewki wody, kilogramy owoców na sok itp). W obu płaci się kartą u dostawcy, ew. jest też płatność online (nie używam). A zaoszczędzonego czasu na jechanie, łażenie po sklepie i stanie do kasy nie da się wycenić Teraz jak będę na L4 już czy na macierzyńskim to na pewno zacznę chodzić na drobne, lekkie zakupy "osiedlowe", bo wiadomo, części rzeczy się nie kupi na zapas, albo człowiek czegoś nie przewidzi - ale będę mieć na to czas i będzie to element ruszenia tyłka z domu na spacer
konflikt serologiczny może wystąpić, kiedy matka ma -, a ojciec +, to zależy od tego po kim dziecko odziedziczy czynnik RH. które to dziecko nie ma tu nic do rzeczy, bo wszystkim kobietom w ciąży z RH- podaje się immunoglobulinę anty D - właśnie po to, żeby do tego konfliktu nie doszło. w Polsce zazwyczaj po porodzie, ale wielu lekarzy stosuje profilaktykę podawania pierwszego zastrzyku w 28 tygodniu ciąży.
czytałam o tym sporo, bo sama mam minusową grupę krwi, a u mojej mamy wystąpił konflikt serologiczny.
Jestem dzisiaj nie do życia, tak mi rwa daje w kość że ledwo chodzę. Czy któraś z was też tak ma? Co wtedy robicie? Jak tak dalej pójdzie będę musiała znaleźć sobie jakiegoś dobrego fizjoterapeute. Kurcze to dopiero połowa aż strach co będzie dalej.