reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
uwielbiam piec (:) zapraszam do siebie na kawałek, skoro też jesteś z Warszawy :)

w ogóle szukałam dziś ubranek niemowlęcych w necie i natrafiłam na taki t-shirt... za 189 zł O_O kogoś chyba pogięło...

Zobacz załącznik 675361
T-shirt niemowlęcy | ODZIEŻ \ NIEMOWLĘTA (0-24 m-ce) | Tytuł sklepu zmienisz w dziale MODERACJA \ SEO

Dzien dobry. Jak sie obudzilam dzis to lezalam na plecach i tak widocznie spalam. Teraz sie martwie. Czy wam tez sie zdarza spac na plecach?

masakra!!! aż oplułam monitor z wrażenia ;-):-D:-D:-D

dzień dobry ale mógł być lepszy...
słonko próbowało sie przebic ale nie dało dary...:-(
ja miałam wczoraj wizytę wszystko ok, dziś połówkowe na 15.40.
Poznałyśmy się wczoraj z enter :-) super kobitka :-)
Wspólna kawka/herbatka i lody mmmmmmm

A od wczoraj wieczorem tak mnie boli kręgosłup!!!
i ciśnienie dziś 88/53!!!!!!!!!!!
Gin powiedział, ze lepiej niskie - niby wiem ale czuje sie jakby mnie ktoś walnął maczugą.
Ponoć do 23 tyg ciśnienie spada potem w większośći sie reguluje.
A cha i posłał mnie na darmowe baanie o takie
Strona główna
tam pisze że płatne ale u nas w punkcie krwiodawstwa darmowe i pielęgniarki powiedziały mi ze przesunęli termin nie do 20 tyg ciąży tylko do 32 tyg ciąży. Popytajcie swoich lekarzy.
My sie z enter wybieramy we wtorek :-)
A na glukozę też pójdziemy razem :-)
 
ja mam minus, mąż ma plus, lekarz już mi dwa razy zlecił badanie na obecność przeciwciał odpornościowych, wiem, że przy pierwszym dziecku raczej konflikt nie występuje ale jak to jest z tym zastrzykiem to nie mam pojęcia.

konflikt serologiczny może wystąpić, kiedy matka ma -, a ojciec +, to zależy od tego po kim dziecko odziedziczy czynnik RH. które to dziecko nie ma tu nic do rzeczy, bo wszystkim kobietom w ciąży z RH- podaje się immunoglobulinę anty D - właśnie po to, żeby do tego konfliktu nie doszło. w Polsce zazwyczaj po porodzie, ale wielu lekarzy stosuje profilaktykę podawania pierwszego zastrzyku w 28 tygodniu ciąży.

czytałam o tym sporo, bo sama mam minusową grupę krwi, a u mojej mamy wystąpił konflikt serologiczny.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Generalnie jestem zadowolona i to paradoksalnie bardziej z Tesco niż z Almy. W Almie na początku było super, ale potem poszli w ilość i zdarzyło mi się reklamować rzeczy np. serek z krótką datą ważności, roztopione lody (nie spakowali ich z rzeczami do chłodziarki tylko wrzucili z resztą rzeczy!!) czy brzydką rukolę (jakaś obleśna w tej doniczce była). Przestałam więc od nich zamawiać jak weszło Tesco i jestem zadowolona. Owoce są naprawdę ok, daty ważności jogurtów itp. długie, nie mam się naprawdę o co przyczepić. Raz reklamowałam dezodorant z pękniętą nakrętką (na kilkadziesiąt zamówień). I w jednym i drugim dowóz zamawia się w slotach dwugodzinnych np. między 9-11, 18-20, 19-21 itp. W Almie jest system, że za dowóz od jakiejś tam kwoty zakupów się nie płaci - w mniej atrakcyjnych godzinach (np. w ciągu dnia) to nawet 50zł wystarczy. W Tesco się płaci zawsze, od chyba 4 zł do 10 zł w zależności od pory. Jest to dla mnie i tak śmieszny koszt patrząc ile kosztuje paliwo, czy bilet autobusowy, a panowie wnoszą zakupy pod same drzwi (świetna sprawa np. jak zamawiam po 3 zgrzewki wody, kilogramy owoców na sok itp). W obu płaci się kartą u dostawcy, ew. jest też płatność online (nie używam). A zaoszczędzonego czasu na jechanie, łażenie po sklepie i stanie do kasy nie da się wycenić :) Teraz jak będę na L4 już czy na macierzyńskim to na pewno zacznę chodzić na drobne, lekkie zakupy "osiedlowe", bo wiadomo, części rzeczy się nie kupi na zapas, albo człowiek czegoś nie przewidzi - ale będę mieć na to czas i będzie to element ruszenia tyłka z domu na spacer :)

A ja dodam odwrotna opinie ;) zamawiam tez online z Almy i Tesco. Z Almy jestem bardziej zadowolona ale generalnie tylko z tego względu ze dzwonią jak czegoś nie ma. A braki w tesco często rozwalaly mi cały obiad. Brak jakiegoś mięsa i nic w zamian. Pomijam już wieczne zamienniki które zawsze wychodzą mniej korzystnie. Jeżeli tesco zacznie dzwonić jak czegoś nie ma, wygra w plebiscycie; ) Ale mam podział zakupowy w Almie jedzenie a w Tesco chemię bo z promocji są atrakcyjne ceny :)
 
konflikt serologiczny może wystąpić, kiedy matka ma -, a ojciec +, to zależy od tego po kim dziecko odziedziczy czynnik RH. które to dziecko nie ma tu nic do rzeczy, bo wszystkim kobietom w ciąży z RH- podaje się immunoglobulinę anty D - właśnie po to, żeby do tego konfliktu nie doszło. w Polsce zazwyczaj po porodzie, ale wielu lekarzy stosuje profilaktykę podawania pierwszego zastrzyku w 28 tygodniu ciąży.

czytałam o tym sporo, bo sama mam minusową grupę krwi, a u mojej mamy wystąpił konflikt serologiczny.

Mamy dokładnie taką sytuację. Ja minus mąż plus. Póki co robilam juz 2 razy odczyn Commsa. Ale o zastrzyku nic lekarz nie mówi chyba musze dopytac...a ty się decydujesz na ten zastrzyk w 28t?
 
Jestem dzisiaj nie do życia, tak mi rwa daje w kość że ledwo chodzę. Czy któraś z was też tak ma? Co wtedy robicie? Jak tak dalej pójdzie będę musiała znaleźć sobie jakiegoś dobrego fizjoterapeute. Kurcze to dopiero połowa aż strach co będzie dalej.
 
Jestem dzisiaj nie do życia, tak mi rwa daje w kość że ledwo chodzę. Czy któraś z was też tak ma? Co wtedy robicie? Jak tak dalej pójdzie będę musiała znaleźć sobie jakiegoś dobrego fizjoterapeute. Kurcze to dopiero połowa aż strach co będzie dalej.

ja nie ale niestety mecza mnie bole plecow caly czas wiec tez zmora:/
 
reklama
A1990 super, jakbym swój widziała, nasza akrobatka już od jakiś 3 dni ma takiego speeda, że czasem aż do przesady, takie fikołki, kopy, że nawet mąż się śmiał, jak brzuch się ruszał :-D:-D i to kilka razy dziennie, a zazwyczaj takie większe ruchy były rano i wieczorem jak leżałam :-)
 
Do góry