ewczis trzymaj się i nie marudź ;P Wcale tych leków nie ma tak dużo i przynajmniej zastrzyków nie dostajesz. Wiem, że Ci się nudzi, ale musisz jakoś wytrwać
angi, Mili mnie w pierwszej ciąży bardzo spojenie bolało jakoś od 20 do 26 tc (akurat byłam na wyjeździe w Lizbonie i ledwo chodziłam), a potem przestało i praktycznie do końca nie dawało o sobie znać. Jednak te 1,5 miesiąca to był koszmar - bolesne wstawanie, kulałam bądź wcale nie mogłam iść.
angi, Mili mnie w pierwszej ciąży bardzo spojenie bolało jakoś od 20 do 26 tc (akurat byłam na wyjeździe w Lizbonie i ledwo chodziłam), a potem przestało i praktycznie do końca nie dawało o sobie znać. Jednak te 1,5 miesiąca to był koszmar - bolesne wstawanie, kulałam bądź wcale nie mogłam iść.