Lipcowe mamy 2015

[angi-wawa1988]

Hej dziewczyny

Jeju to moje dziecie ma takie ruchy dziś jak ja wczoraj Pierw ją ściągnąć z łóżka było ciężko, teraz je to śniadanie jak by jej pistolet do głowy kto przyłożył ehhh no a trochę mnie śpieszno

asienka.k1 super że wszystko ok )

EwciaZ no właśnie z tym angelcarem ja tak mam u mnie w rodzinie był przypadek śmierci łóżeczkowej a w zasadzie dziecko udusiło si od cofnięcia pokarmu mimo iż było odbite. Ja z Oliwią przez 18 mc spałam może z 10 razy i nie było kłopotu by zasnęła nie płakała że ją odkładam ba przesypiała pięknie całe noce, więc mam trochę inne doświadczenia W zasadzie kiedy jej zmieniliśmy łóżko co zbiegło się z wysypem zębów zaczęłam z nią spać, co było w dużym stopniu błędem i dla niej i dla mnie i tak od tamtej pory mimo iż zasypia u siebie to i tak spaceruje w nocy do nas

 

[EwciaZ]

Angi to nie dziwię Ci się, skoro miałaś taki przypadek w rodzinie, strasznie smutne Nasz starszy też spał w swoim łóżeczku, tylko na karmienie go brałam, czasem zasypiałam w czasie karmienia i potem odkładałam go, ale on nigdy nie budził się przy odkładaniu, nadal ma na maksa mocny sen. Młodszego już nie dało się przełożyć, a ja nauczyłam się lepiej spać i nawet na początku miałam kłopot, bo młody dużo kupkał w nocy, a mi było ciężko nie zasnąć, żeby go przewinąć, hehe. Oby nowy dzidziuś nie był takim kuporobem. Starszy jak miał niecałe dwa lata to przeprowadził się do swojego pokoju i raczej nie wędruje w nocy, czasem tatuś do niego idzie, ale pokój jest drzwi w drzwi z naszym i łóżka dzielą ze 3-4 metry. Młodego nadal karmię w nocy i śpi ze mną. Ogólnie jestem za spaniem z dzieckiem i dużą ilością kontaktu cielesnego (dzidziuś właściwie cały czas przy mamie), bo to ewolucyjnie prawidłowe, np. wtedy się intensywnie budują połączenia w mózgu dziecka, a więcej połączeń to większa inteligencja i sprawność dziecka

W ogóle Mamuśki ja mam całą kolekcję bardzo dobrych książek o macierzyństwie. Polecam Wam "Księgę rodzicielstwa bliskości", a przy troszkę starszym dziecku "Twoja kompetentna rodzina" i w ogóle wszystkie książki Jespera Juula, kocham tego faceta!

 

[karolina859]

Jejku dziewczyny czy któraś z Was boryka się z okropnymi wzdęciami ? Mnie to dokucza od wczoraj .. pomaga jedynie położenie się na bok ale nie zawsze można przy dwójce dzieci ..

 

[Kunda]

ale sie dzis kipsko czuje glowa mnie pobolewa, mdli mnie apetytu nie mam.

ja z ubranek nic nie mam wszystko wydane wiec musze kupowac wszystko jak dla pierwszego dziecka...no jedynie co zostalo to kocyki:-):-)

 

[karolina859]

Kunda ja apetyt mam ale co zjem to potem cierpię dość długo z powodu tych wzdęć .. nospa, melisa nic nie daje..

 

[EwciaZ]

Karolina a espumisan brałaś? On jest na wzdęcia. Ja miałam bolesne wzdęcia gdy jadłam w gościach w obu poprzednich ciążach. Z reguły espumisan + nospa działały.

 

[karolina859]

Espumisan nie brałam .. zaraz mojemu napisze żeby mi kupił .. Ewcia a boleśnie dokuczały Ci w ciąży te wzdęcia ? Kurcze ja nie pamiętam czy tak miałam w dwóch poprzednich .. to było tak dawno ..

 

[Gurek]

Cześć dziewczyny. Też będę lipcową mamą (po raz drugi - mam już syna z lipca 2013). Termin mam na 28.07. Próbuję nadrobić, jestem ok. 100 strony. Jak doczytam to będę pisać więcej.

Wybaczcie, bo nie pamiętam do kogo się będę odnośić.

Któraś z Was pytała o Rutinoscorbin - w ciązy można go zażywać. Ja muszę brać 3x po 2 tbl.

Badania prenatalne nie są obowiązkowe. Nie jest prawdą, że po 30 roku życia są darmowe. Jeżeli ma się skierowanie od lekarza pracującego na NFZ to zawsze są darmowe. Jedynym wyjątkiem jest właśnie pierwsze badanie ok 12. tygodnia ciązy - USG jest darmowe, ale jeżeli chce się dodatkowo zrobić badania krwi w celu oszacowania ryzyka zespołu Downa i innych to trzeba zapłacić 300 zł. Dopiero po 35 roku życia te bad. krwi są darmowe ze skierowaniem od NFZ. Trochę namotałam.

Była jeszcze mowa o tym, że nie bralyście leków przeciwbólowych po cc, żeby móc karmić maluszka. Leki, które podaje się w szpitalu nie przeszkadzają w karmieniu piersią. Jest to morfina (zastrzyk), diklofenak (czopki) i paracetamol (tabletki). Wszystkie są bezpieczne. Piszę to na podstawie wiedzy fachowej i własnych doświadczeń

 

[Mili1988]

Karolina ja mam straszne zaparcia..9 dzien I nic...
Witaj Gurek spokojnej ciazy nie jak moja

 

[michalina_ch]

Na wzdęcia i zaparcia (z mojego obecnego stanu) to suszone śliwki - garść dziennie i espumisan