reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
asienka.k1- właśnie bratowa mi mówiła że dużo boleśniej ale szybciej tak samo jak ty.
U mnie dziś w nocy duże pobolewania w dole brzucha ale nie takie jak na okres ani skurcze tylko ból ból nie wiem jak to opisać. Ale od rana już ok więc dalej czekamy.
basica_21- gratuluje :-)
 
Basica gratulacje!!!

Thriade kciukasy, oby poszło!!!!!!!!

U mnie z nawałem trochę lepiej, ale nadal ciężko. Pilnuję, żeby młodego przynajmniej co 2 godziny przystawiać i czasem ściągam odrobinkę laktatorem. Cały czas leżę, bo wtedy piersi tak nie doskwierają. Noc minęła super, Stefek spał od 23 do 7 z przerwami tylko na karmienie.
 
Basica gratulacje!!!

Thriade kciukasy, oby poszło!!!!!!!!

U mnie z nawałem trochę lepiej, ale nadal ciężko. Pilnuję, żeby młodego przynajmniej co 2 godziny przystawiać i czasem ściągam odrobinkę laktatorem. Cały czas leżę, bo wtedy piersi tak nie doskwierają. Noc minęła super, Stefek spał od 23 do 7 z przerwami tylko na karmienie.

Moglabys trochę pożyczyć tego pokarmu? ;-)
 
Michasia z przyjemnością! Marzą mi się jakieś dodatkowe dzieci do karmienia...
Ale wydaje mi się, że na to przepis jest w miarę prosty;) Dziecko musi być głodne, na zmianę wisieć na cycu i płakać i nawał gwarantowany, hehe...
 
Oby dziewczyny, oby! A jak nie to chyba w szpitalu nie będą mnie trzymać nie wiadomo ile na tej patologii.

Thriade a ty rodzisz w szpitalu Żeromskiego w Krakowie? Ja też w Krakowie bo tam chodze do lekarza ale na Siemiradzkiego. Zobaczymy jak będzie bo opinie ma różne. Tak się dopytuję o ten Żeromskiego bo wczoraj w zastępstwie mnie badała lekarka z niego.

No ja w zeromskim rodze ale to była decyzja podyktowana moją wizją naturalnego porodu. Gdybym wiedziała ze tak to się będzie ciągnęło to bym zaczęła chodzić na ujastek do poradni (tam bylam na patologii), bo raz ze juz oddział znam itd. a dwa tam wywołują poród szybciej niż w zeromskim (po tygodniu).

Co do siemiradzkiego to dwie moje koleżanki były zadowolone, jedna nie, mnie się na dniach otwartych średnio tam podobało. Sama zobaczysz, z każdym szpitalem tak jest ze jednym pasuje bardziej innym mniej.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Thriade-aha no racja każdy szpital ma swoje praktyki. Ale z tego co czytam to już chyba niedługo będziesz po wszystkim:-) więc powodzenia!
Ja przy wyborze szpitala bardziej się kierowałam tym gdzie mój lekarz przyjmuje. Dobrze że już za 3 dni wraca z urlopu chociaż i tak pewnie nie będę miała tego szczęścia żeby trafić na jego dyżur...
 
Do góry